Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Agnes - z mezem. On juz sie nie moze doczekac . On uwielbia polske i wszystko co polskie :) Moja siostra juz tam jest. A w srode leci tez moj szwagier z synkiem Malanadzieja - wozek bardzo ladny :)

Neska - mieszkalas w Niemczech ?? Ile lat??

Bullitka mieszkałam 3 lata ale w końcu trzeba było się zdecydować gdzie się ustatkować. W Polsce czy Niemczech i jednak tęsknota za Polską wygrała. Mimo że finansowo zupełnie inny był poziom życia niż tu w Polsce.

Bullitko nie wiem juz sama czy mnie mdli czy mi poprostu slabo. Ogolnie jakos tak czuje sie kiepsko. Mam nadzieje ze przejdzie. No mnie te poersi wlasnie bola bardzo ale moze to dlatego ze za wielkie nigdy nie byly, tymbardziej po schudnieciu... A teraz rosna ;-);-) Joanne wozek to matti ale wiecej nie wiem bo moja siostra sierotka sama nie wie. Musi mi go przyslac z irl. Oni chcieli go oddac za mleczna kanapke. Na fb mieli wystawiony. I jakos tak sobie pomyslelismy ze poco maja oddawac obcym skoro jednak nam moze sie przydac. Gondoli nie uzywala prawie wcale a sportowka mowila ze ma cos tam do zrobienia ale moze sportowke juz poprostu kupimy nowa. Zobaczymy.

Bullitko a kiedy idziesz na to usg genetyczne? Mi lekarz kazal przyjsc dopiero po swietach. Czyli na 22 jestem zapisana.

Małanadzieja ten wózek też oglądałam. A kolor taki sam? Bo mi to właśnie nie podchodzą takie wzorzaste wózki ale jak kto lubi :) Piersi mnie bolały strasznie ale właśnie ten pierwszy trymestr był taki straszny. Teraz w ogóle mnie nie bolą ale są strasznie duże i takie pełne :-D

Gosciowa, tak kolor ten sam. Taki ma siostra. Pewniw jakbym miala kupic to tez bym nie kupila w te kola, ale jakos tak neutralnie do nich podchodze ;-). Ja uciekam po Nadie, wtedy do mamy i do tego cyrku. Odezwe sie wieczorem. Milego dnia

Malanadzieja - ja ide w pobiedzialek 7 kwietnia na 9.15. Strasznie sie boje tego badania ale mam nadzieje ze bedzie dobrze . Neska - i nie zalujesz?? Gosciowa - a ty odpoczelas troche po weekendzie??

No to dosyc szybko idziesz. Mi lekarz powiedzial ze robi sie w czasie 11t+3d do 13t+6d. Nawet mi na karteczce zapisal.

Ja bede miala dokladnie 12+5. Dobra juz naprawde uciekam. ;-);-);-)

Malanadzieja - co kraj to obyczaj. Ja juz mam cala liste na co 2 tygodnie co mi beda robic i w ktorym tygodniu. Ja tylko robie to co mi kaza . Milego dnia w cyrku :)

czesc dziewczyny ale mieliśmy udany weekend :) spacerowaliśmy całą niedziele (wokół jeziora Głebokiego Joanne) :) Karolci się podobało a wrocila taka zmęczona, że przespala cala noc od 20 :) ja wlasnie zamawiam kartki świąteczne z Karolcia ktora będzie w towarzystwie króliczka, jajeczka i sokrotki :) Karolcia musi byc na kartce Dziadkowie by mi nie wybaczyli gdyby było inaczej :p heh * Aniu Gabi bardzo ładnie, mam dwie koleżanki o tym imieniu i naprawde bardzo dobrze mi się to imie kojarzy :) a jesli chodzi o Tymka i Kostka to moja koleżanka Ma 3 letniego synka Tymka i pólrocznego drugiego synka Kostka :) takze dogadałabyś się nią co do imion :P hehe * Mala mi najważniejsze tak jak napisala Ania, ze nic się nie stało Koleżance i wszystko dobrze się skończyło dla Niej. super, ze ma takich przyjaciół na ktorych może liczyć. Nikt w takich chwilach nie chce być sam. * Mała nadziejo az trudno pomyslec,ze juz zaczynasz II trymestr :) ale czas przeleciał :) a co do wozka. a własciwie co do tych wzorow na nim to takie wzorzaste wózki znacznie lepiej wyglądają na żywo niż na zdjeciu. podobają mi się jasne wózki. * Joanne ciesze sie, ze już powoli apetyt Ci wraca jeszcze troszkę i poczujes się lepiej zwlaszcza na początku w I trymestrze burza hormonow robi swoje. * Bullitko bedzie dobrze. mam nadziej, że plamienia już nie wrocą. a w Polsce ktorego masz wizyte? USG pewnie Ci zrobia w Polsce przy okazji wizyty. nie boj sie Maluszki są silne i zdrowe :* * Neska podziwiam Cie. Ja z językiem niemieckim nigdy nie mogłam sie zaprzyjaźnić :p angielski tak, włoski tak, hiszpański tak ale nie niemiecki :P ale moze się przelamie ze wzgledu na to, że trochę sie zastanawiamy nad przeprowadzką do Niemiec. mamy dosłownie 'kawaleczek" więc dojazd czy to do pracy czy do rodziny w Polsce nie stanowiłby problemu a dom bysmy wybudowali w Niemczech. tylko jeśli byśmy chcieli pracowac dalej w Polsce a mieszkac w Niemczech to dom byłby troche tak jakby "na wsi". * Betko jeszcze raz dużo zdrowka. a czujesz się na silach iśc do pracy?może warto jeszcze troszkę odpocząc? * Daisy pokaż fotki nie daj sie prosić :) * My zaraz uciekamy na spacerek. pogoda piękna. udanego dnia dziewczyny odezwe sie jeszcze. buziaczki. zyczliwa

Hejka :) A ja miałam więcej pisać heh no i się nie udało, bo po tygodniu nieobecności w pracy nie mogę się odnaleźć heh Czekamy na wyniki badań siostry, jest szansa na to, że będą w środę, ale gwarancji nie ma także dam znać.. No i za tydzień idę do dupologa - jak nie da mi skierowania na żadne badania to od nowego cyklu robię prywatnie na własną rękę tylko muszę sobie na karteczce pozapisywać kiedy co ;) Moje kochane ciężaróweczki trzymajcie się dobrze i oby Wam te przykre dolegliwości mijały szybko, żebyście w pełni mogły się cieszyć oczekiwaniem na Maleństwa :) No i oczywiście trzymam też za staraczki :) Postaram się częściej tu zaglądać :)

życzliwa proszę Karolcie od cioci Beci ucałować przed wyjściem na spacerek ;) a do pracy musiałam już wrócić skoro nie dostałam zwolnienia niestety ;) dam radę ;) tylko od kilku nocy nie śpię.. 3-4h to max no ale jako zombie też da się żyć... Pozdrawiam :)

Betko Karolcia ucałowana :) a co ja mam powiedzieć po 21 miesiącach wroce do pracy :p hihi wiem, wiem sama się o to prosilam, sama tego chcialam :p hihi wrzuciłam dosłownie 3 fotki z Naszego niedzielnego spacerku. Karolcia ^^tuli tuli^^ wracaj do zdrowka. powodzenia w pracy :) i tym razem pisze "pa pa" calkiem serio, uciekamy na obiecany spacerek :) życzliwa

MałaNadzieja a ja nigdy nie byłam w cyrku:) Bullitka nie żałuję. Na coś trzeba było się zdecydować. Zostałabym tam sama. Rodzice też już długo tam nie zostaną więc wtedy bym żałowała że nie wróciłam do Polski gdzie mam całą rodzinę. Życzliwa no właśnie nie za bardzo ten język przypadł mi do gustu:) I to też był kolejny powód powrotu. Ciężki do nauczenia. I jakoś powoli ta nauka mi szła. Jeśli chcielibyśmy zostać to trzeba by było się wziąć za jakiś porządny kurs niemieckiego. A Karolcia to widzę że pomaga mamusi we wszystkich domowych czynnościach:) Betka bidulko a czemu nie dostałaś jeszcze zwolnienia skoro średnio się czujesz? Jak wrócisz do domu to zaraz wskakuj do łóżka i się grzej:)

Dziękuję :) Kochana współczuję powrotu do pracy ale bardziej tego, że Karolinkę musisz "zostawić" :( będzie dobrze!!!!! :* miłego spacerkowania :)

Neska no nie dał mi lekarz dalej zwolnienia więc nie mam :/ trzeba być twardym heheheeh ;) żarcik, ale coś w tym jest ;)

Życzliwa ajjjj cudna Karolcia :) :) :) świetnie wyglądacie :)

Życzliwa - wczoraj m zadecydował , że będzie ta Gabi jeśli ani jedno ani drugie nie chce popuścić to wybraliśmy kompromis :-) Będzie Gabriela - Anna :-) . Kurcze ślicznie wyglądacie dwie laseczki :-) Karolcia słodziak jakich mało :-D . Joanne może nie to, że szybko się męcze, bo coraz to lepiej mi idą długie spacery po zimowej przerwie ale kręgosłup czuję, że już nie daje rady. Strasznie się boję końcówki ciąży. Mam dyskopatię, a wiadomo, że brzuszek będzie ciągnął mi kręgosłup do przodu :-/ Fajnie masz kochana. Ja tam uwielbia życie na wsi. Jedyny plus w mieście mieszkać jak dla mnie to to , że wszędzie ma się blisko :-) . Bullitka ja to miałam brzydko mówiąc "zapie.rdol " w weekend :-D ha ha ale miło go spędziliśmy . Mieszkam tu prawie 3 lata, a tak na prawdę to nie znam tu wielu polnych dróżek :-D . Ja idę jutro do lekarza. Mam wizytę na 10. Kurcze już doczekać się nie mogę :-D Już powolutku zmierzam do końca 2 trymestru. I zaczni się 3. Po 30 tc zamierzam przejrzeć rzeczy i powolutku będę kupowała to co mi jeszcze brakuje. A tak w 35 tc mam zamiar wszystko do komody popakować wyprane i wyprasowane :-) Życzliwa ty kochana kiedy te czynności zrobiłaś? . No i brat mówił, że jak się wyrobi to może w środę po południu przyjdzie i pomoże w końcu w remoncie ! :-D W sensie drzwi przestawić i okna wstawić :-D Wiadomo sam stawia domki drewniane to mu to wszystko szybko i sprawnie idzie.

Zyczliwa - zdjecia piekne. Te oczy Karolinki :). Piekne :))) Betka - w srode to juz beda ostatnie wyniki? Jesli beda dobre to siostra moze odetchnac?? Neska - najwazniejsze to niczego w zyciu nie zalowac :)

Gosciowa - mam nadzieje ze zrobisz mi jutro prezent na urodziny i wstawisz zdjecie Gabi na email :). Juz 3 trymest, wow, kiedy to przelecialo??

Oczywiście , kochana że wstawię :-D Jeszcze 3 tygodnie mi zostały do 3 trymestry :-). Czas leci , a wy wszystkie już niedługo zaczniecie 2 i w końcu mam nadzieję, że odetchniecie z ulgą :-D

Gościówa suuuper :) a jeśli chodzi o imię Gabrysia to przekonałam się do niego dopiero jak szwagrowi urodziła się córcia - póki co najwspanialsza Gabi jaką znam :) nawet cioci (mi) pożyczyłą nawilżacz powietrza do pokoju :) jest cudowna i wspaniała ta nasza mała Gabi a od niedawna KIKI bo ciągle tak mówi ;) a 14 lutego skończyła roczek więc taka mała gwiazda biega po domu i rozrabia :) Bullitko to jeszcze nie koniec badań niestety, bo ostatnio co Wam pisałam to źle wyszły więc trzeba je skonsultować w instytucie genetyki no i jeszcze echo serca trzeba Maluszkowi zrobić.. także jeszcze troszkę..

Cieszę się, że podoba wam się to imię :-) . Betka kiedy testujesz? Jak to w ogóle jest z wami staraczkami nic nie piszecie kiedy która testować będzie :-/

Gościówa ja to nie testuje już chyba wcale po ostatnich przejściach hehe a tak serio to mam dziś dopiero 10dc i zero staranek bo nie daję rady-duszę się jak opętana ;) mamy w planach dzisiaj zacząć ale nie wiem.... no i cykl mi się chyba rozjechał-nawet nie wiem kiedy teraz mam dostać @

Gosciowa - no ja juz tez nie moge sie doczekac kiedy minie te 3 miesiace. Mam nadzieje ze wtedy odetchne choc troszke . A Gabi pewnie sie juz cala nie zmiesci na usg co?? Betka - naprawde wspolczuje twojej siostrze. Co ona musi wycierpiec. Nic nie jest tak wazne jak zdrowie dziecka

Gościówa - wspolczuje z tym kregoslupem Tobie i sobie w takim razie, ja z lordoza jak jeszcze brzuchol mi pociągnie do przodu, aż boje sie myslec, pamietam jak pisalas ze zalujesz nie zrobienia porządku z nim przed ciaza, ja nie zdazylam dojsc do lekarza, a skierowanie juz mialam w ręku, no cóż...musimy dać rade, kurcze, dzisiaj mam pieczenie w podbrzuszu, albo jelita albo pęcherz, choć bardziej to pierwsze bo żadnych innych dolegliwosci nie mam. Zazdroszcze mieszkania na wsi i ogrodka A i chcialam rzec, ze jeśli M nie będzie chcial wyprowadzić sie do Niemców to będę Go namawiać na Trójmiasto !! Jestem zakochana w Gdyni a on nie chce slyszec o Kszubach buu :( jakie są atuty Kochane, abym miala jak zaargumentowac i podtrzymać swoje zdanie :) Życzliwa - piekna Karolcia, oczy jak z bajki :) buźki od ciotki Aśki :* joanne

Joanne - a ty juz w domu czy nadal u taty?? Mi tez krzyz bardzo dokucza choc przed ciaza nie mialam wogole problemow. Najgorzej jest wieczorem . Tez tak masz?? A ile byscie mieli do Niemiec?

Bullitka - no mnie rozpycha brzuch teraz od środka, dziwne uczucie, tez tak masz? Macica puchnie pewnie. Krzyż tez bardziej wieczorami i nad ranem jak sie nudzę. do Niemiec Kochana mamy rzut beretem, szczecin przy granicy leży :) ale mysle, ze jak sie osiedlić to w mieście a nie tu przy granicy bo musze myslec o dzidzi, szkolą itd :) a Wy mieszkacie w którym mieście? W centrum czy na obrzeżach? Mojego M kuzyn w Holandii sie osiedlil z żoną i dzieckiem :) joanne