Czy lepiej kupić mieszkanie w Warszawie czy na przedmieściach

Mysle o Powiślu, Wawrze, Śródmieściu, Wesołej albo o Konstancinie, Łomiankach, Jabłonnej (Lasy i Wisła)

ja bym chciała mieć domek w lesie z dala od cywilizacji ;)

A ja bym ci doradziła że na obrzeżach śródmieścia :) blisko do miasta ale i spokój jest :p

Nigdy w zyciu na przedmiesciach. Znajomi sobie kupili, niby kolejka do centrum pol h ale nie kazdy w centrum pracuje. Jak jakas impreza konczy sie pozno to nie maja czym wrocic i bula za taksowke druga strefe. Sklepow jak na lekarstwo, wszedzie daleko. Ja kupilam na pradze poludnie i jestem zadowolona bardzo.

Chce pomieszkać trochę w Warszawie i zobacze czy mi sie spodoba. Szukam także domu letniego nad morzem, Sopot, Reda, Hel, Wejherowo, Jastarnia. Musze jakoś zainwestować spadek.

tylko centrum badz mokotow...... a tak w ogole to nie kupuj teraz :)

TYLKO NIE CENTRUM!!! zawsze śmieszą mnie osoby kupujące apartamenty w centrum - bezdomni, brud, hałas. wystarczy trochę dalej i masz spokój.

Mokotów mi sie nie podoba. Same blokowiska i nowobogaccy. Wilanów tym bardziej. Bemowo same bloki, Białołęka jest straszna, tez pełno ogrodzonych bloków, ludzie ze wsi, zamkną sie za bramą i nie odzywają. Powiśle jest bardzo ładne, nad Wisłą, centrum ale spokojnie, okolice alei ujazdowskich, sejmu tylko drogo, Żoliborz tez biore pod uwage, wille na Żoliborzu oficerskim.

do tego typa ktory twierdzi ze centrum to bezdomni i brud... pod wzgledem oplacalnosci kupna nieruchomosci na wynajem najlepsze wspolczynniki ma wlasnie srodmiescie i wilanow - gdy podchodze do inwestycji to nie ma dla mnie znaczenia czy handluje cebula czy ciastkami - liczy sie co wychodzi korzystniej btw wdomachzbetonu.blogspot.com

to zależy gdzie ten burdel chcesz mieć