Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie łysa

wypadanie włosów po azalii

Polecane posty

Gość gość
prawie łysa masz tych włosów jeszcze, może nie ma powodu do strachu, ale obie zróbcie te badania, bedziecie pewne co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Właściwie tak wyglądają moje włosy w każdym miejscu na mojej głowie. Jak wszystko będzie szło w takim tempie to za miesiąc nie będę miała już prawie wcale włosów :( Już teraz wstydzę się wychodzić nawet na spacer z synkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Na pewno jasne odrosty też tu robią swoje. Może spróbuj jakimś szamponem nawet pomalować. Nie trzymać długo i delikatnie tylko żeby je przyciemnić. U mnie jeszcze nie ma prześwitów, ale pewnie niedługo już będą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Właśnie kupiłam sobie szampon koloryzujący i umówiłam się do fryzjera, może po tym chociaż psychicznie poczuję się lepiej. Może krótkie nastroszone włosy zamaskują ubytki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Moja mama maluje włosy na ciemny blond, naturalne ma takie jasne i do tego siwych sporo, kiedy to odrasta to naprawdę wygląda jakby tych włosów było straszliwie mało od skóry. U Ciebie włosy są, tylko jasne i myślę, że dlatego tak to się rzuca w oczy. Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
No i niestety na moją czuprynę nie działa szampon koloryzujący :( Trzymałam pół godziny i efekt jest zerowy... A przy myciu głowy znowu garść włosów :( Myślicie że przy takim typie wypadania włosów jest sens próbować nowy produkt vichy? Tak często teraz to reklamują... Sama nie wiem co już mam z tym robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Sama też myślałam o tym Vichy, ale już szkoda mi pieniędzy na te wszystkie specyfiki. Widzę,że nic nie pomaga na to wypadanie:/ Ja ide do ginekologa i już myślę o powrocie do tabletek:/ Mocno zaczęłam się nad tym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Wiem,że gdy będę chciała za parę lat starać się o dziecko i odstawić tabletki to problem wróci, ale szczerze mówiąc już jestem wykończona tym zamartwianiem się o czuprynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Już nie wiem co mam robić:/ a prawie łysa w Twoim przypadku mocniejsze tabletki ginekolog powinien Ci przepisać skoro przy azalii te włosy wypadały. Ja mam teraz dylemat, przy tabletkach ważyłam 60kg, teraz 56 przy wzroście 172. Znacznie "lżej" się czuję, bo przy tabletkach za nic nie mogłam zrzucić ani kilograma. Gdyby nie te włosy może dałabym sobie już spokój z tabletkami, a tak to się zastanawiam i mam ochotę brać żeby tylko się już nie przejmować. Wykańcza mnie już widok tych włosów na szczotce i w całej łazience. Są dosłownie wszędzie:/ chciałabym już normalnie je pomalować i nie martwić się tym ile ich wypada. Z drugiej strony wytrzymałam już 3miesiące...szkoda też tego czasu i tych włosów które już wypadły, żeby znowu zaczynać i po odstawieniu przechodzić przez to samo. Szok:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wracała do tabletek:/ możliwe,że najgorsze już za Tobą, to po co pakować się znowu w to samo? Wiem,że jak się widzi takie przeraźliwe ilości włosów to się myśli o tym żeby tylko to zatrzymać, ale nie wiem czy warto. Nie starasz się w sumie o dzidziusia to możesz brać. Ale ja bym nie brała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pamiętam jak mi wypadały:/ w domu nic nie mogłam zrobić bo się tylko myślało o włosach i kiedy to się skończy, już nie mówię jak mąż miał tego dosyć:P i ciągle o tym gadałam:) ja podziwiam osoby, które są w stanie nie zwracać na to szczególnej uwagi i czymś się zająć, bo ja byłam przerażona, do niczego w tym czasie się nie nadawałam, jeszcze upierdliwie czesałam te kłaki patrząc czy wypada jeszcze czy nie. W końcu jak już miałam dość i musiałam się wziąć za jakąś pracę to nawet nie zauważyłam,że samo minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla kobiet utrata włosów to jest tragedią:/ tak przez nas jest to odbierane. Facet ołysieje i przejmie się tym nieznacznie albo wcale. My jesteśmy w stanie niebo i ziemie poruszyć żeby nie ołysieć. Taka to natura. A i facet bez włosów jest odbierany w społeczeństwie inaczej, łysa dziewczyna zbyt duże zainteresowanie powoduje i nie ukrywajmy,że jest to problem po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie co się przejmować tymi włosami, powoli minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Minęło kolejnych kilka dni i nic... :( Stan mojego owłosienia nie poprawia się. Jestem po drugiej aplikacji oleju rycynowego, moje włosy go lubią. Mieszam go z migdałowym i nie mam problemu z jego nałożeniem (korzystam z miarki od syropu ;) ) Na efekt w postaci nowo wyrastających włosów jeszcze o wiele za wcześnie ale czupryna po nim jest błyszcząca, włosy lepiej się rozczesują. Zastanawiam się jeszcze nad jakimś szamponem typu DX2 ale nie wiem czy nie będzie to tylko kolejna zmarnowana gotówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Mi przestają już powoli wypadać,ale dało mi popalić:/ na szczęście jeszcze trochę ich zostało, gdzieś przy czesaniu wypadnie ze dwa ale już jest znacznie lepiej. W moim przypadku niedobór estrogenów ewidentnie, jajniki nie pracowały właściwie przez dwa miesiące, ale na szczęście się zebrały i zaczęły, dopiero w tym trzecim cyklu miałam rzeczywiście pierwszą owulację i skok hormonów jak się okazuje. Tak też powiedziała pani ginekolog. Czyli po prostu trzeba było czasu żeby organizm zaczął właściwie pracować sam. Na szczęście wszystko już jest lepiej. U Ciebie prawie łysa też będzie, ale jeśli dłużej niż 2miesiace wypadają powinno sie iść do ginekologa i zbadać hormony. Bo coś jest nie tak jeśli to się przedłuża. U mnie zauważyłam, że momentalnie włosy zrobiły się grubsze, wtedy coraz mniej zaczęły wypadać i tak z każdym dniem wypada ich mniej:) a już w tej desperacji chciałam wracać niebawem do tabletek:)revalid mimo wszystko jeszcze będę brała przez parę miesięcy żeby te nowe włosy wzmocnić. Ty też się nie martw, a jeśli jest naprawdę źle to do ginekologa. Bo jeśli jajniki nie pracują właściwie i za mało hormonów wytwarzają to za dużo włosów przechodzi w fazę spoczynku-tak też stwierdziła pani ginekolog. Możliwe, że i u Ciebie jest w tym problem. I pij od niczego wierzbownicę drobnokwiatową. Ma działanie antyandrogenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi po odstawieniu przetłuszczają się natychmiast, mam tłuste zaraz po umyciu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Paauliiiina, Twoje włosy w porównaniu do moich to niebo a ziemia... Ja zawsze miałam niezbyt bujną fryzurę, ale to co się teraz z nimi dzieje to jakaś masakra :( Jestem już miesiąc po odstawieniu tabletek, miesiąc przyjmuję revalid (6 dziennie) a poprawy nie ma, a nawet czasem zdaje mi się że jest coraz gorzej. Wypada mi ok 150-200 włosów dziennie :( Tylko żeby moja psychika to wytrzymała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Ja miałam włosów dwa razy tyle, a może i więcej także czuję niesamowitą różnicę:( A pierwszą miesiączkę normalną już miałaś? Dzisiaj pochwaliłam, że mniej włosów wypada to przy myciu wypadło u mnie jeszcze ze 20, potem przy czesaniu jeszcze 20, ale nie było to już 200 przez cały dzień. Chyba do końca życia sobie zapamiętam to odstawienie tabletek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Nie ma co się zadręczać, w końcu musi się to wszystko poprawić:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3153843 znalazłam na kafe. Odpowiedzi udziela jakaś kompetentna osoba, podpisana "Trycholog". Sporo mądrych rzeczy się można dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paauliiiina ładne masz włosy:) jeszcze nie widać,że masz problem, niektórzy naturalnych takich nie mają:/ np. ja:( Jak na to,że trzeci miesiąc Ci wypadają to naprawdę zazdroszczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brałam przez 3 m-ce Azalię i faktycznie dużo włosów straciłam ale już je odstawiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przez jaki czas po odstawieniu tych tabletek przeszło wypadanie włosów? Ja już miesiąc nie biorę a poprawy nie widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko po azalii są takie konsekwencje. Zaznaczam,że skutkiem ubocznym tabletek anty jest wypadanie włosów/łysienie. Dotychczas w wielu ulotkach o tym nie pisano, od niedawna już zaczęto pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele tabletek prowadzi do tzw. androgenizacji mieszków włosowych. Można mieć w normie hormony a mieszki włosowe są wrażliwe nawet na normalną ilość hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja musiałam wrócić do tabletek, bo inaczej łysa byłabym całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Hura :) :) :) Z dnia na dzień pozbywam się coraz mniejszej ilości włosów, a moja fryzjerka stwierdziła że mam pełno nowych włosków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wypadające włosy (i widoczne łyse placki) warto wypróbować szampon i wcierkę keep professional. Włosy przestają wypadać i pojawiają się nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka

Mi kiedyś bardzo wypadały bardzo włosy, koniec końców użyłam specyfiku z tej strony: 

wlosomaniaczkapl.wordpress.com moje włosy wróciły do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×