Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak żąda zebym zerwała kontakt z przyjacielem

Polecane posty

Gość dziarga
Ten twój przyjaciel cały czas polował na ciebie. Spotkałaś faceta a on pozostał na lodzie. Twój facet ma słuszną rację. Ty jesteś nieuczciwa w stosunku do swojego faceta. Pomimo że nie uważam za stosowne stawiania warunku wyboru albo on, albo ja to w tym przypadku jest to uzasadnione. Twój facet czuje się jak poza związkiem. A przyjaciel bruździ, więc nie jest przyjacielem. Szkoda że jeszcze nie pyta o seks z twoim facetem i nie doradza jak z nim postępować. To fałszywy przyjaciel. Zwykła gnida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciel ze mną zerwał, koniec tej znajomosci. Ale teraz mam pytanie. Ktoś napisał, że pokazałam chłopakowi, ze zawsze moze stawiać mi warunki. To po pierwsze, a po drugie, czy w naszym związku jest zaufanie i czy dobrze to wszystko rokuje na przyszłośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycza lejdi
Nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi, ale widzę, że dominuje postawa: odkąd jestem w związku, to ograniczam swoje towarzystwo wyłącznie do swojego faceta i tego samego wymagam od niego. Jakby mi mój facet kazał skończyć przyjaźń z moim przyjacielem, to nie byłby moim facetem. Od 20 lat mam przyjaciela i nie wyobrażam sobie zakończyć tak pięknej znajomości, bo ktoś ma fanaberie i nie potrafi kontrolować zazdrości. Mój facet zna mojego przyjaciela, pili razem, przyjaciel u nas nieraz nocował. Przyjaciel ma dziewczynę i też ją znam, i z tego co wiem to ona aprobuje jego przyjaźć ze mną, bo dzięki mnie on może spojrzeć na konflikty między nimi bardziej z damskiego punktu widzenia. Między mną a nim nigdy nie było jakiegoś "przyciagania". Wreszcie, to mój facet zaproponował, żeby mój przyjaciel był moim świadkiem na ślubie. Doprawdy nie rozumiem tej chorej zazdrości. A apropo odwrotej sytuacji, to mój facet też ma koleżankę. Znam ją, ona ma męża i dziecko, bardzo się kochają i na pewno nie jest zainteresowana moim facetem. Dlaczego miałabym być zazdrosna? Zazdrosna będę, jak zobaczę, że coś się święci z jakąś kobietą, jak mój facet ukradkiem zacznie chować telefon, zabroni mi korzystać z niego (ja często korzystam z telefonu mojego faceta, tak jak on z mojego), jak nagle zmieni hasło do konta, do maila (chociaż i tak nie korzystam z tego, ale czasem się loguję na jego konta jak chce, żebym coś za niego zrobiła, np. wysłała pilnego maila albo zrobiła przelew a on nie ma dostępu do internetu). Tak, wtedy zacznę się martwić. A prawda jest taka, że zbyt krótka smycz daje odwrotny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziarga
Lejdi. Wyobraź sobie sytuację. Jest 2 w nocy. Uprawiasz seks z chłopakiem. On już dochodzi. Nagle dzwonek telefonu. To dzwoni twój "przyjaciel". Jak myślisz ? Jak moze sie czuć facet w takiej sytuacji, gdy ty jęczysz pod nim i konwersujesz z przyjacielem na temat wystroju jego kuchni. Chyba cię pogięło z tą tolerancją przyjaciela. Wykreśliłabym go z każdego rejestru i założyła blokadę na jego nr telefonu. Mając w perspektywie faceta na długie życie, wolę skreślić debila z ewidencji. To nie jest przyjaciel. To jest porąbana, chora przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś z was wierzy w przyjaźń damsko-męską? Według mnie zawsze jedna albo druga strona chce czegoś więcej. Kiedyś miałem przyjaciółkę, mówiliśmy sobie o wszystkim, aż w pewnym momencie zacząłem o niej myśleć cały czas, zacząłem czuć do niej coś więcej niż tylko przyjaźń, po czym z dnia na dzień zerwałem znajomość (oczywiście powiedziałem dlaczego), bo mogłoby to doprowadzić, albo do rozwodu albo do nieszczęśliwej, jednostronnej miłości. Niestety, uczyć nie da się po prostu "wyrzucić" z głowy i cały czas uważam, że popełniłem błąd żeniąc się z obecną partnerką (ślub był zanim poznałem "przyjaciółkę").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciel zawsze bedzie przyjacielem i nie mozna olewać go dla chłopaka ja zrobiłam już taki bład a jak facet Cię zostawi to nic Ci nie pozostanie bo zostawiłaś przyjaciół .Ja w życiu takiego błedu już nie popełenie bo i przyaciela straciłam i chłopaka ,a chłopak jeśli Cię kocha pownien to zaakceptowac ,fakt faktem przyjaciel przesadzil z tym esemesem w nocy ,ale nie zostawiaj przyjaciol bo cos komus nie pasuje ,w sumie masz swoj rozum ,rob tak zebys byla szczesliwa a nie pod presja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to głupota żeby zrywać kontakt z przyjacielem. Jeżeli poświęcasz dużo czasu i uwagi przyjacielowi, kosztem swojego związku, powinnaś ograniczyć ten kontakt, pogadać z przyjacielem, ze twój chłopak czuje się zazdrosny o bliskie i zażyłe wasze relacje. Ja tez mam przyjaciela, od podstawówki, mój obecny mąż go poznał, bardzo się skumplowali , utrzymujemy bliskie relacje, ale spotykamy się zawsze w towarzystwie naszych mężów i żon. Jeśli mój przyjaciel dzwoni po nocach, a czasami tak się zdarza, to tylko do mojego męża :). To że twój chłopak kazał ci zerwać kontakt, prawdopodobnie wynika z tego, że czuje się zagrożony, niepewny twoich uczuć do niego i do przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie coś jest na rzeczy moze go zdradzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje biuro kredytowe
Wyglada mnie to na trójkąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontakt z przyjaciółmi ważny, ale jak o 2 w nocy czy o każdą rzecz dzwoni nie myśląc o niczym i zawsze wtedy chłopak jest odstawiany w kąt. Czyli jak dzwoni przyjaciel to w danym momencie nie ważne co się dzieje to przyjaciel ważniejszy. Tak być nie może. Przyjaźń przyjaźnią ale nie przesadzajmy. Moja narzeczona sama ma takiego przyjaciela, ale też nie dzwoni nie wiadomo kiedy jednak wie co i jak. Ostatnio też kolega jej zaczął do niej ciągle o każdą pierdołę pisać jak to na siłowni teraz jak to teraz biegi ja to coś tam :) Ona już też ma dośc wśród znajomych i mi zawsze mówi jak ją to wkurza i pisze coś tam odpowie, ale później szybko kończy nie odpisując bo ją to wkurza. Koleś wie, że ma narzeczonego ale widać ma inne też standardy u siebie. A jeśli chodzi o mnie ja przyjaciół mam, ale jeśli bym dostał tak późno telefon od któregoś z nich to wiem, że albo się u niego Pali albo jest naprawdę coś nie tak, bo inaczej nie dostałbym takiego telefonu. Jeśli by ktoś zadzwonił późno i z jakąś pierdołą to sory ale bym się rozłączył i tyle :D mówiąc mu kilka słów bo jak przyjaciel to spokojnie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żaden przyjaciel, powiedziałaś mu że wybierasz miłość więc zrozumiał że nie ma u ciebie szans i wykasował fotki... To ten rodzaj świra który poczeka 5 lat aż zerwiesz z facetem i znów będzie przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×