Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maarcin 29

Związałybyście się z chłopakiem który leczy się psychiatrycznie

Polecane posty

Gość Maarcin 29
"dleglosc strzalu, ale czesto udajecie czarujacych, wyksztlconych, elokwentnych, uduchowionych, jakbyscie wiedzieli cos czego zwykli smertelnicy nei wiedza, a to jest gowno przykryte zlotym papierkiem..." to wyjdz za maz za bogatego,inteligentnego romantycznego chlopa, ktory codzinennie kwiaty bedzie ci przynosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie mówił o szantażu samobójstwem, wiadomo, że np. dla pedofila też nie będzie takiej samej tolerancji. nie odwracaj kota ogonem. toleruje się każdego, kto przestrzega norm. więc Wy p*********e o zwykłej swobodzie. i taka jest Wasza prawdziwa miłość. gdyby było inaczej, nie robilibyście rozdziału chory niechory w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będą osoby chore na Wasze życzenie schodzić do kanału. nie widzę powodu do takiego poniżania.>>> nie musisz schodzic do kanalu, ale jak juz napisalam, jak chcesz wejsc w zwiazek, w ktorym bedziesz uprawiac seks, to sie wysterylizuj, bo jak sie pojawia dzieci, to taka osoba z depresja albo choroba psychiczna moze s******l im zycie rownie szybko i latwo jak alkoholik czy cpun. Gdy pojawi sie atak to wszystko bedzie w d***e, nawet malenskie dzieci, ktore wymagaja wsparcia i opieki, osoba z depresja moze je zaglodzic, zaniedbac, a nawet zabic, gdy do tego dojda jakies urojenia... Dlatego jestem za sterylizacja ludzi psychicznie chorych, nich sobie zyja, ale nie rozmanazaja, dosyc na swiecie jest dzieci porzucanych, neichcianych, zaniebanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14.36 - to dopiero psychopata. oby Ciebie ktoś nie wysterylizował za Twoje wady. pewnie zasrana super mamuśka z ciąży i wychowania:D poznaje ten styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcin, Ty to Eol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasrani hipokryci>>> sluchaj jestes jeszcze mloda, ja juz stara jestem, ale wiem, ze zycie to nei bajka i ciumkanie sobie do usteczke frazesow o milosci, bo sama miloscia sie czlowiek nie naje. Jezlei ktos jest tak glupi, ze juz na poczatku zwiazku padkuje sie w bagno, bo trzeba pomoc takiej osobie, to masakra. Zycie wystarczajaco jest trudne dla nas samych, a jeszcze juz na poczatku zwiazku, gdzie powinno byc "najpiekniej" robic sobie pieklo? To nie jest milosc. Ludzie zdrowi nei zakoc***a sie w ludziach chorych psychicznie, tylko lituja, moze z poaczatku oszukani przez te osoby mieli jakies zauroczenie, ale potem jak sie dowiaduja i jezeli zostaja to jest to litosc, ale to takim osobom jak ty wystarcza, byle mozna bylo sie karmic energia tej osoby i ssac z niej to co wy nei macie, a chcecie tym zapelnic pustke, ktorej nigdy tak naprawde nei potraficie wypelnic. Nienawidzicie siebie za to i jednoczesnie nienawidzicie ta osobe za to, ze was nie kopie w d*pe, bo w glebi serca wciaz jestescie przekonani, ze tylko na to zzaslugujecie. Jestescie toksykami, ktorzy z poczatku czarujacy, oszukujecie, do czasu az wasza ofiara dostatecznie da wam zaglebic w siebie swoje pazury, a tedy szarpiecie ile sie da... I kto tu jest hipokryta i kto tu jest wiekszym oszustem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, z tego co pisała osoba, która była w związku z chorym facetem to przecież ona ten związek przerwała, więc nie wiem do czego ten tekst. Zresztą skoro piszesz o kochaniu NAPRAWDĘ to czemu z drugiej strony szydzisz z tego, że ktoś tam prawdopodobnie nie potrafi przerwać takiego związku, chyba nie robi tego z zimnego pragmatyzmu i planowania przyszłości jak z obrazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dopiero psychopata. oby Ciebie ktoś nie wysterylizował za Twoje wady>>> a co napisalam zle, czy to nei ejst prawda? Jak sie zachowujesz jak dostajesz ataku depresji? Masz wszystko i wszystkich w d***e prawda? Taka jest depresja. Rozczulasz sie nad soba, masz mysli samobojcze, nie widzisz sensu dalszego zycia i wyobraz sobie masz w takim stanie malenkie dziecko... To ja jestem psychopata, czy to ty swiadomie lekcewazysz swoja chorobe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o co Ci chodzi. osoba chora jest troszkę bardziej egoistyczna, ponieważ ma podświadomy niedosyt szczęścia, coś, czego zdrowa nie odczuwa. normalne osoby nie zakochują się w osobach, z którymi im źle od początku (chyba, ze to kobiety kafeteryjne). dojrzała osoba odnajduje się w swoich uczcuciach normalnie. zakochac się może każdy w każdym, to co mówisz jest chore. skoro nie jesteś zakochana - nie wchodź w związek i nie jęcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrywają związku, bo chcą mieć małżeństwo + bachor. miłość=szczęście. jak mi przeszkadza na początku, że ktoś ma cały czas złe dni to się z tą osobą nie wiąże. natomiast jak będąc w związku nie potrafię sobie z tym poradzić, choć wiem, jak było na początku - to cóż. może trzeba się zastanowić nad swoimi wyborami, dojrzałością? a nie zwalać na chorego. ja bym odbierała dzieci również zdrowym. jak zdiagnozujesz taką co pije w ciąży? no? a jak psychiatra powie, że wszystko z nią ok? jest bardzo mało osób kompetentnych do wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wnioskuje, ze brokeninside chce znowu zakosztowac tego piekla z ktorego wyszla,widac jak zaciekle broni autora topiku... Chyba troche teskni za swoim toksykiem, tak ta adrenalina uzalenia, spokojne pozniej zycie nudzi i brakuje tej tyranii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyszłam jeszcze z piekła, jeszcze mieszkam z rodzicami. i z moją mamą jest trudno nie dlatego, że jest chora, tylko dlatego, że nie przestrzega norm współżycia w rodzinie. gdzie ja bronię autora? ograniczona istoto? każdy jest wolny. będę miała takie życie i taki związek jak będę chciała i kiedy będę chciała, żałosna ograniczona mentalnie osobo. autor też. nie dam się stygmatyzować przez wywłoki z netu, ponieważ w rzeczywistym świecie jest inaczej. autor i ja mamy ten sam problem - za mało wychodzimy do ludzi i skazujemy się na debilne opinie pseudoludzi z kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu dzieci nazywasz bachorami? Nie rozumiem tego, czyzby twoja wlasna matka cie tak bardzo nienawidzila, ze nazywala ciebie tak? Moja matka byla psychiczna i tak wlasnie mnie nazywala, ja w zyciu nie nazwe tak zadnego dziecka.... A tobie widac milosc do dziecka wadzi, moja matka tez wybrala "milosc" do tatusia -psychopaty, moim kosztem za co zaplacilam. Ty widac tak samo zrobisz, jezeli twoj facet-psychic tego zazada, ty nawet swoje wlasne dzieci skrzydzisz w imie "milosci"... Jestes jak plastelina, ktora kazdy psychopata I toksyk, moze lepic jak chce, a ty siebie za to nienawidzisz nienawidzisz wszystko co moze byc dobre i reprezentowac wszystko co dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego jak ktoś przechodzi nawroty choroby i jak sobie z nimi radzi. Z tego co mówi u niego problemem są zaburzenia lękowe - biorąc pod uwagę ile osób cierpi na fobie społeczną chociażby to bardzo niewielu ludzi byłoby w stanie tworzyć związki gdyby tylko zdrowi mogli ;) Z innej bajki - czy te przykład o kopercie miał przedstawić najgorsze problemy jakie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź poprawkę na to, że ja jestem wolna. nie robię, czego nie chcę. nazywam dzieci bachorami, bo dla nich p*********e uczucia do dorosłych. dla chcicy na dziecko. więc to chyba logiczne, że nie będę ich mieć, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 weź poprawkę na to, że ja jestem wolna. nie robię, czego nie chcę. nazywam dzieci bachorami, bo dla nich p*********e uczucia do dorosłych. dla chcicy na dziecko. więc to chyba logiczne, że nie będę ich mieć, prawda? >>> to nei dzici sa winne ze pojawiaja sie na swiecie, tylko dorosli, one sie nei prosza na swiat, wiec nie wiem, czemu je wyzywasz, jakby to one byly temu winne ze sie pojawiaja. Moj ojciec I matka, ze obwiniali mnie cale moje zycie za to, ze sie pojawilam i to, ze ruszali d****i po pijaku, ze matka zaszla w ciaze, to tez byla moja wina. Ty tez tak piszesz o dzieciach, jakby to bylo ich wina, ze dorosli maja chcice jak to nazwalas na dzieci... Dla pewnosci sie wystrylizuj, bo nawet najlepsza antykoncepcja moze zawisc, a wtedy bedziesz taka jak twoja wlasna matka. Nie wierzysz? Po 30tce sama zobaczysz jak sie do niej upodabniasz i chocbys nie wiem jak jej nienawidzila, bedzie to wymagalo od ciebie naprawde duzej sily, by nie stac sie taka jak ona. Niestety to jest prawda, ze im jestesmy starsi, to dziewczyny upodabniaja sie do swoich matek, a chlopaki do ojcow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazywam dzieci bachorami, żeby unaocznić problem właśnie tym p******ym rodzicom. nie bierz tego do siebie. no cóż, zawsze może się zdarzyć wpadka, nawet jak się jest chorym,a się o tym nie wiedziało, jest milion złych przypadków, gdy dziecko jest nie na miejscu i ja nie o tym mówię. tylko o przypadkach, kiedy ludzie nie mogą się pogodzić z brakiem dojrzałości i błędami w doborze partnera (jak można być z kimś kogo się nie kocha? chore) i czopują ten problem dzieckiem na siłę. ja akurat jestem osoba aseksualną, ale to temat na inną rozmowę wybieram się na terapię, by nie być taka jak ona. zresztą... ona łamie zasady współzycia, ja nie. jesteśmy jednak inne, tym bardziej ten dystans między nami. dość specyficzna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
Moorland już jest lepiej na lekach, tu nie chodzi o nawroty choroby, o niektóre sytuacje które mogą wywoływać lęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maarcin - Weź pod uwagę, że wypełniłeś wtedy te papiery, niektórzy nawet tego nie są w stanie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chorym jest twierdzenie, że dzieci są nieszczęśliwe, bo rodzic jest chory, a w innych przypadkach cała rodzina sra tęczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy jednak inne, tym bardziej ten dystans między nami. >>> sama zobaczysz z zaskoczeniem, ze im blizej 40tki zaczniesz ja przypominac... nawet z wygladu. Nazywasz wszystkie dzieci bachorami, bo sama jestes takim bachorem, niekochanym, odrzucanym, albo tak ci sie wydaje, wiec wszystkie dzieci maja cierpiec przez to... Dlaczego przerzucasz swoja nienawisc do matki na innych ludzi, ktorzy nie sa temu winni jaka twoja matka jest i ze cie nie kocha, pogodz sie z tym, ze nie wszystkie matki kochaja swoje dzieci, a nie dawaj, ze ciebie to nei obchodzi I jestes twarda, a w sercu I w nocy placzesz, w cszy zebrzac o jej chwile uwagi i uczucia. Wszyscy jako dzieci i troche pozniej to przechodzimy, ale co za duzo to nie zdrowo i zeby uchronic swoje zycie psychiczne i zaczac zyc naprawde, a nie przeszloscia, dajemy sobie czas na "zalobe" po matce, ktorej nigdy nei mielismy i zyjemy juz bez matki... Pozbyc sie nienawisci i zapomniec o tej, ktora ta nienawisc obudzila to powinnien byc twoj cel, ktory ocali cie przed ladowaniem sie w nastepny toksyczny zwiazek, tym razem z facetem...bo idziesz w tym kierunku, momo, ze tego nie piszesz, wladujesz sie w niego. Popaprancy zyciowi, odrzutki, skrzywdzeni przez rodzine zachowuja sie standardowo nawet nie wiedzac jak standardowo. a mysla sobie, ze sa niepowtarzalni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
Moorland wypełniałem je z niepokojem, wtedy nawet ksiazek nie moglem czytac bo czulem niepokoj. Tak jakbym mial przeczytac tysiac slow na minute, to odrzucalem te ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
Teraz czuje sie lepiej, chodz zawsze moglobybyc jeszcze lepiej. Ale chyba to co najgorsze mam za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic o mnie nie wiesz:D nie chcę jej miłości, ona uczucia z ojca wszystkie przelała na mnie, rozumiesz? mam ją w d***e i chce się wyrwać z tego domu, właśnie po to, by być silną. nazywam bachorami te dzieci, których rodzice na to zasłużyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcin co robisz w wolnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
w lato lubilem spedzac czas na dworzu rower , nad jeziorem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leczony spychiatrycznie
siema. wiekszosc moich znajomych jest leczona psychiatrycznie ,wielu hospitalizowano. ja takze jestem pod opieką psychiatry od 1,5 roku, leczę sie na dystymię, zaburzenia depresyjno lękowe mieszane jak również na zespól Aspergera i schizoidalne zaburzenie osobowości. Nie mam przyjaciol. Jestem samotnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
ja na szczescie nie bylem w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarcin 29
Leczony spychiatrycznie jak Ty patrzysz na przyszlosc? bedziesz mieszkal z rodzicami, ozenisz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siema. wiekszosc moich znajomych jest leczona psychiatrycznie ,wielu hospitalizowano. ja takze jestem pod opieką psychiatry od 1,5 roku, leczę sie na dystymię, zaburzenia depresyjno lękowe mieszane jak również na zespól Aspergera i schizoidalne zaburzenie osobowości. Nie mam przyjaciol. Jestem samotnikiem. x x x no i maciek b w koncu sie przyznal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×