Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zraniłam i teraz on potrzebuje czasu

Polecane posty

Gość PODSZYWACZKA20
no naprawdę :D ty niby taka święta ???? nie fochaj się brzydalku jeden ( żart)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
świta czy nie nastroju do żartów nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODSZYWACZKA20
świta czy nie nastroju do żartów nie posiadam Mam Ci to wynagrodzić czy co ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Nie ale dobrze sie prowadzi tą głupią rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODSZYWACZKA20
Nie ale dobrze sie prowadzi tą głupią rozmowe że niby ja mam żal i wyrzuty sumienia a ty jesteś sadystką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
po prostu rozmowa jest głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODSZYWACZKA20
Twój temat padł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona faktem iz
o Boszee jaki delikatny... ile razy ja sie poklocilam ze swoim narzeczonym i nie raz powiedzielismy sobie wiele przykrych rzeczy ktorych nie powinnismy mowic... foch na gora dwa dni i juz- jak ciebie kocha to przebaczy- to nie zdrada ani klamstwo- to jakies glupie slowa wypowiedziane i nie przemyslane w trakcie klotni. Kazdemu sie to zdarza, a on sie zachowuje jak ciapa. Nie pisz juz do niego daj mu czas niech ochlonie , bo domyslam sie ze jesczze to w nim buzuje i zobaczysz sam sie odezwie. Chyba ze ciebie tak naprawde nie kocha to bedzie mail ciebie gdzies. A po za tym mialas jakis powod aby to wykrzyczec, wiec tak do konca on bez winy nie jest, Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Wierzę w to że bedzie dobrze Dam czas i poczekam na jego ruch......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona faktem iz
Za bardzo bierzesz to do siebie co powiedzialas- slowa wypowiedzine w zlosci nic nie znacza, a on zachowuje sie jak g****az ... i za nim bedzie planowal slub i rodzine powinien powinien dorosnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Tylko też powinnam ugryźć się w język z 50 razy...kłociliśmy się ale do takiego czegoś nie sądziłam że może dojść! Chciałabym żeby wszystko już wróciło do domu Tęsknie za nim bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona faktem iz
Ale to normalne ze zalujesz- ja tez zaluje jak wypowiem slowa ktorych tak naprawde nie chce wypowiedziec... co kolwiek bys nie powiedziala to i tak uwazam ze on przesadza. Jezeli az tak za nim tesknisz to pojedz tam - inaczej jest jak sie zobaczycie i przytulicie a inaczej jest zalatwiac taka sprawe przez smsy... z tego co piszesz to jestescie juz bardzo dlugo ze soba bo az 4 lata - mieszkacie 2 lata wiec juz napewno znacie siebie. Jezeli taka stuacja by wyniknela u mnie w zwiazku i ja bym byla na twoim miejscu to bym do niego poszla i starala sie to naprawdzic ale twarza w twraz a nie przez smsy bo to dziecinada. Domyslam sie ze nie macie po 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Chciałam dziś jechać ale nie mam odwagi popatrzyć na jego rodziców siostre na nasze mieszkanie nie jestem wstanie to mnie aż paraliżuje i czuje bezradność...chce walczyć chce ale też wiem ze narzucając się i błagając nic nie wskuram.... Czuje się okropnie, i mam wrażenie że z dnia na dzień mnie co raz bardziej nienawidzi Chce dać mu czas do niedzieli jeśli sytuacja się nie poprawi i nie odezwie się ( co mój mózg co raz bardziej intensywnie wałkuje tą myśl) to pojade po rzeczy i znikne bo...co innego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona faktem iz
bedzie mi latwiej ocenic sytuacje jezeli napiszesz co mu powiedzialas. wiem ze ciezko to napisac ale wtedy bede wiedziala o co chodzi... co takiego moglas powiedziec ze az tak zle ma reagowac jego rodzina i on ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
że po co mnie tu sciągnął że marnujemy swój czas że jest egoistą d*pkiem....:( że te cztery lata....i że ja nie wiem co czuje ...że chce do domu ...to jest nie wielka i ta chyba najmniej agresywna sytuacja... Wyzywałam byłam agresywna ....jezu kochana co ja zrobiłam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się zacząć leczyć, pracować nad sobą, zmienić się bo to źle wróży na przyszłość, nawet jeżeli dalej będziecie razem. Gdyby mój partner wpadł w taki szał, wzywał mnie, był agresywny, uciekłabym, gdzie pieprz rośnie. Bałabym się go. Nawet, gdybym wybaczyła, nie potrafiłbym zapomnieć. Jak już ktoś napisał, każda taka sytuacja powoduje, że część miłości ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
No i chyba wygasa jego miłośc Co raz bardziej do mnie dociera że mi nie wybaczy że żaden czas nie pomoże.....:( Domyślam się iż mógł być mną przerażony zawiedziony zszokowany ... ku*** nie na prawie tego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Mogłam myśleć wcześniej ....czyli...to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Chciałabym jeszcze wiedziec jedno....czy dać mu spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie tydzien spokoju, przemyśl wszystko, nie pisz, nie dzwoń, nie smsuj. On trochę ochłonie, Ty też. Przeanalizuj co zrobiłaś źle. Same słowo 'przepraszam' nie wystarczy. Do przeprosin potrzebna jest skr***a, szczerość i dobra argumentacja. Ułóż sobie w głowie co byś chciała mu powiedzieć, że masz problem, masz nerwice. Zapisz się do psychologa i powiedz o tym chłopakowi, wytłumacz mu na czym to polega. Wiadomo że w trakcie rozmowy możesz czegoś zapomnieć z emocji, więc napisz sobie co chcesz powiedzieć facetowi w formie listu, i zabierz go ze sobą na rozmowę. Spróbuj. Ochłoń, przemyśl, przygotuj się na szczerą i trudno rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zołza
Dziekuje za wszelkie rady Postaram się w tym wytrwac i przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak radzic sobie z bolem checia napisania i czekaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mieć nadzieję że Ci się udadzą przeprosiny i starać się żeby tak przedstawić swój czyn ażeby chłopak Cie zrozumiał, zrozumiał powód Twojego zachowania i zobaczył - uwierzył ( czyli musisz być wiarygodna ) - że tego nie chciałaś zrobić, oraz jeśli on jednak będzie chciał z Tobą znowu być, to co zrobić, jak się zachować gdy takie coś znowu będzie miało miejsce. czyli Musisz mieć nadzieję że Ci się udadzą przeprosiny i starać się uspokoić, i dobrze wszystko przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odzywa się nie odzywa się drugi dzień....nie wiem jak już mam przeprosić tak bardzo mi źle ze sobą ...straciłam dom rodzine to co kochałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz drugi dzin sie nie odzywa :( czekanie jest okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×