Czy naprawdę nie ma w Polsce szczepionki na samą Odrę

słuchajcie nie chodzi o to czy szczepić czy nie tak naprawdę to wybór nalezy do nas, oczywiście pod przymusem państwowym, ale... nikt do końca nie wie jakie skutki niosa szczepienie i jakie nieszczepienia, ale doparwdy szczepienie to ingerencja w ukłąd odp***ościowy, jego zaburzanie poprzez sztuczne "uodparnianie", pobudzanie układów lkimfocytów itd., to nei natura i nigdy nie wiadomo jak organizm dziecka zareaguje, czy pozytywnie? to już druga strona medalu, czy też nastąpią zmiany w genach, a co za tym idzie nowotwory lub choroby autoimmunologiczne naprodukowali i produkują dalej tyle szczepień, ze nie każdy jets to w stanie ogarnąć, idziemy na sczzepiena maosowo, jak do gazu, kazali to idziesz i taka jest nasza mentalność, nic myślenia

Tak tak - moja kuzynka też twierdziła,że jej syn zachorował na krztusca od szczepionki. I że szczepienia są bardzo niedobre i nie bedzie szczepić. Zaawansowane badania pokazały jej jednak ze jest inaczej. I dziś już szczepi i nie wymyśla.

k***a jaka ty głupia jesteś gdzie ja napisałam że dziecko zachorowało od szczepionki - kobieto byłą szczepiona a rok po złapała krztuśca SZCZEPIENIE JEJ NIE OCHRONIŁO ,bo szczepienie nie chronią przez całe życie i nie każdego dotarło czy mam Ci jeszcze większymi literami napisać - co za tępa głowa - kończę dyskusje z Tobą bo i tak do tego małego mózgu nic nie dotrze

no to zumanella co ty wiesz o życiu lekrza? w rejetsarcji to ty sobie dalej przesiaduj i rejestruj buhahahahaa no normalnie z tobą już nie dyskutuję,

Szczepionki powodują zmiany w genach????:) Nie mam więcej pytań. Tak pracuję w przychodni. I całe szczęście dla mnie - nie spotykam się z takimi ludzmi jak tutaj. Hipokrytami - tak - bo szczepienia są złe, bo to ingerencja. Ale przy grypie, przeziębieniu lecą po leki aż się kurzy. A prawda jest taka,że leki są BARDZIEJ szkodliwe niż szczepionki. No ale nad tym już debaty nie ma. Lepiej wytykać komuś niekompetencje jeśli zdanie jest odmienne niż własne. JA piszę tylko o tym,że większość tutaj podaje bzdurne argumenty nie mające racji bytu. Napędza się i nakręca zupełnie bez powodu.

twierdzić, a mieć wynik na papierze to raczej zupełnie cos innego zumi czy sie mylę paniusiu od wydawania numerków?

Z wykształcenia jestem biologiem ze specjalizacją cytobiochemia więc wydaje mi się,że co nieco wiem.

a kto pisał, ze leki są cudowne? zajmij się tematem, a nie schodź na dalsze jego tory zumanella, albo najlepeij idź rejestruj dalej bo pojęcia nie masz, ale do dyskusji pierwsza czyżby i tobie koncern wymalował wakacje za 20 tys? w zamian za reklamę coś taka zawzięta?

O tak - teraz poczepiajmy się mojego zawodu. Nie każdy ma tatusia z kontaktami czy kupę forsy by sobie załatwić wymarzony zawód "od ręki". Pracuję w rejestracji przychodni zarabiam sporo i mam gdzieś co na ten temat piszecie:P

Cały czas zajmuję się tematem. Ale widzę dyskusja z rozhisteryzowanymi mamuśkami nie ma najmniejszego sensu. W "Pani domu" wyczytały,że szczepienia są niedobre i debatują. Pozdrawiam!

jak do tej pory to najbardziej ty histeryzujesz dorga zumi my chciałyśmy sobie pogadać, a ty pazurami bronisz swoich racji odpuść

zumanella, moja profesorka pracuje w ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, tam miała cały przekrój dzieci, które rozwijały się prawidłowo do jakiegoś tam wieku a po szczepieniu, pojawiły się cechy autystyczne, porażenia albo jak w przypadku pewnego chłopca, mózg zaczął się odkorowywać. Mamy, najważniejsze, aby Wasze dziecko, podczas szczepienia, było całkowicie, kompletnie zdrowe, aby nie było też w czasie rekonwalescencji, organizm musi być silny, aby sobie poradzić z tym co dostaje. Ja też się zastanawiam co zrobię jak przyjdzie czas na szczepienie mojego dziecka, słyszałam ze gdzieś w Warszawie można dostać pojedyncze szczepionki na zamówienie, ale to podobno koszt ok 2k, jeżeli to prawda to skorzystam z tej możliwości.

Moja kolezanka zarazila sie od swojego dziecka swinka zaraz po tym jak go zaszczepila MMR,jako dziecko nie chorowala po tej swince wystapily powiklania w wyniku ktorych dziewczyna dostala zapalenia mozgu ledwo wyszla z tego.Wiec nie pieprzcie tu ze szczepionki sa bezpieczne bo nie sa!!!! Znam tez kilka przypadkow gdzie dzieci zdrowe wczesniej dzieci po szczepieniu staly sie dziecmi chorymi,to nie sa pojedyncze przypadki tym ktore niedowierzaja radze zglebic temat.

A gdzie ta twoja kolezanka szczepila sie na swinke?

nie macie szacunku dla autorytetu Pani na rejestracji w przychodni pracuje, a jej wykształcenie rośnie z każdym postem... o zgrozo xxxx Gówno ma Pani pojęcie które argumenty są bzdurą a które nie ja Pani dokumentacji dziecka żeby Pani udowodnić bo w d***e mam to czy Pani w to wierzy czy nie ale niech Pani innym głowy nie zaśmieca i przestanie brednie wypisywać

czy Ty dokladnie przeczytalas to co ja napisalam? To nie ona sie szczepila tylko zaszczepila swoje dziecko szczepionka MMR,a ze w szczepionce tej sa zywe wirusy ona sama sie od wlasnego dziecka zarazila,prawdopodobnie wtedy gdy zmieniala mu pieluche tak jej lekarz powiedzial.

gościu z 11.21 ależ dyskusja jest o tym, po co tak wcześnie szczepić na różyczkę i świnkę? zapalenie mózgu moze być nawet od chorych zatok jak dziecko wchodzi w okres dojrzałosci można się pokusić o takie szczepienie, ale roczniaka?

gdyby komuś udał się uzyskać informację o tym czy istnieje możliwość zakupu samej szczepionki na Odrę dajcie znać - a może warto byłoby się tym zająć jakiś list otwarty, może telewizja, skoro kiedyś była to chyba nie zniknęła bez śladu może u nas tylko wycofana, rodzice powinni mieć wybór, ja rozumem szczepienia konieczne ale nie wymysły z ostatnich kilku ta i wszystko by koncerny zarabiały a dzieci mają w d***e

Ja nawet bedac dorosla na nic bym sie nie szczepila.Mam 4 dzieci i zadno na nic nigd nie bylo szczepione,sa okazami zdrowia.Mnie mama niestety szczepila,a dzis choruje na przewlekla immunologiczna chorobe kto wie czy nie jest to wynik szczepien.

kolezanko wyzej, popieram Cie, ja rowniez mam chorobe autoimmunologiczna i jestem przekonana, ze to od szczepionek. Glupia bylam, ze sie dalam namowic na coroczne szczepienia przeciw grypie. co by mi sie k.. stalo jakbym nawet zlapala ta grype. Teraz zaluje ale juz za pozno...

a i wlasnie dlatego moj synek nie byl szczepiony

Czy w Niemczech można szczepić na samą odrę? I czym -jeśli tak ?

widzę że moj temat odzyl, corka ma rok i 9 miesiecy i nie zaszczepilam jej ta szczepionka, nadal bylabym sklonna kupic sprowadzic szczepionke na sama odre....

ja swoje dziecko szczepiłam na wszystko po kolei łącznie z nieobowiązkowymi meningokokami, pneumokokami , rotawirusami itd. Przy odrze, różczce i śwince się zatrzymałam, tez bym zaszczepiła bo chciałam ale jakby 3 osobno, a nie było. Moja córka ma 7 lat i z tego co się naczytałam to żałuję, nie może że szczepiłam tylko że zgodnie z kalendarzem szczepień. Na dzień dzisiejszy te wszystkie szczepienia rozłożyłabym na kilka lat więcej. Moje dziecko jest alergikiem , często choruje na dziwne infekcje i z tego co czytałam to może to być spowodowane " zbombarodowaniem organizmu" masą szczepionek w krótkim okresie czasu. A co do tej szczepionki z odrą, rózyczką i świnką to nie jest prawdą że to jest nieobojętne dla organizmu. Ja swoje dziecko zaszczepię tą szczepionka ok 12 roku życia , ze względu na różyczkę, ale nie powiem żebym była zachwycona tym że muszę tą 3 w 1. Na odłożenie szczepienia zdecydowałam się po wizycie w poradni autystycznej( moje dziecko nie jest autystykiem), bo właśnie miałam mega wątpliwości.

gość 2013.09.26 czy Ty dokladnie przeczytalas to co ja napisalam? To nie ona sie szczepila tylko zaszczepila swoje dziecko szczepionka MMR,a ze w szczepionce tej sa zywe wirusy ona sama sie od wlasnego dziecka zarazila,prawdopodobnie wtedy gdy zmieniala mu pieluche tak jej lekarz powiedzial. Padłam i chyba nie wstanę. Wściekłe wirusy świnki wyszły przez penisa dziecka i zaatakowały matkę. Nie mam pytań :D

Mój synek skończył w styczniu 2 latka i też go jeszcze nie zaszczepiłam bo w mojej rodzinie są 3 przypadki zachorowania na autyzm i prawdopodobnie jest to skutek tej szczepionki.