Problemy z moim eks w sprawie dziecka i pretensje jego rodziny

Mam 27 lat i 7letniego syna, samotnie wychowuje dziecko. Ja sama od tego faceta, sama od niego odeszłam. Nie chciałam z nim być ponieważ ojciec jego matki bardzo skrzywdził moją rodzinę. Mój dziadek (ojciec mojego ojca) przez tamtego człowieka wylądował niesłusznie w więzieniu oraz został doprowadzony przez tamtego pana do bankructwa. Tamten chłopak wychowywał się bez ojca (jego ojciec porzucił jego matkę) jak ona była w ciąży, opowiadał mi jak to nienawidzi tego człowieka, najgorsze jest to że on na swoją matkę i dziadka nie da powiedzieć złego słowa. Kilka dni temu chłopak wrócił i powiedział że chcę uznać dziecko, niestety ja nie mogę się na to zgodzić, powiedziałam mu że to nie jego ale on mi nie wierzy. Próbowałam go przekonać by dał nam spokój ale on nie daje za wygraną. Oprócz tego zaczęła nas ostatnio nachodzić jego matka. Kolejny problem to ta pani. Rozmawiała z moim ojcem, mama była na zakupach ja w pracy a syn w szkole. Mój ojciec powiedział jej że jeśli się mu odda, się z nim prześpi to pozwoli jej na chwilę zobaczyć wnuka. I to jest rzecz która by mnie nie zdziwiła. Mój ojciec nie raz zdradził matkę. Jak byłam mała to miał romans z jej koleżanką, później z kuzynką a potem ze swoimi sekretarkami. Jedna odeszła z jego firmy, druga odeszła z jego firmy, teraz ma z kolejną romans i jeszcze wypalił z tym tekstem do tej kobiety a moja matka to wszystko znosi. Po prostu moja mama zawsze była posłuszna mężowi. A teraz co zrobić z moją niedoszłą teściową? Ona szantażuje nas że pójdzie z tym na policję? Na szczęście nie ma ona na to dowodów!

powiem jedno patologia!!!! Ale prawie jak telenowela brazylijska

Sama jestes p*****lnieta jak zrobilas sobie z nim dzieciaka, nie wiedzialas jaka ma rodzine?jestes taka sama patologia jak twoja rodzina.a teraz pozwol ojcu byc ojcem..w końcu nie przeszkadzali ci rozkladac nogi k*********e.