Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Helllena

Aborcja tak czy nie

Polecane posty

Gość gość
Ja jestem za aborcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katolikow powinno sie wygrac z kraju , sukiennikow wymordowac a watykan spalic jak troje. ta sekta trzyma nas w sredniowieczunie pozwala zyc postepowo z takim swiatopogladem za 100 lat w polsce bedzie zylo 5 mln moherow i nikt poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
moze zamiast belkotac i rzygac sylogizmami, nauczylibyscie sie definicji slow. ZABIC lub ZAMORDOWAC mozna tylko to, co sie wczesniej URODZILO. natomiast ZARODEK, jak sama nazwa wskazuje, sie jeszcze nie URODZIL, wiec nie mozna go ZABIC, mozna jedynie przerwac cykl jego rozwoju, ktory dopiero w przyszlosci, jak dobrze pojdzie i sobie da rade (ten zarodek), doprowadzi do tego, zesie URODZI i bedzie poddany albo przezyciu albo ZABICIU. ale najpierw musi sie URODZIC, zeby byla mowa o jakimkolwiek jego ZABIJANIU, lub w ogole UMIERANIU obojetnie jakim sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
do pampalampa: napisalas " Jestem glupia bo osmielam sie bronic swego zdania" nie o to chodzi nielogiczna osobo. to, ze chcesz bronic wlasnego zdania nie czyni cie glupia. glupie i nielogiczne sa natomiast "argumenty" ktorymi starasz sie tego zdania bronic. nauczmy sie rozrozniac pojecia i analizowac wypowiedzi innych ze ZROZUMIENIEM oraz SWIADOMOOSCIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
dojrzala kobieta ma racje: przeciwnikow aborcji, tych, ktorzy gadaja "nie usuwaj, oddaj do adopcji", powinien obejmowac NAKAZ adoprowania. niech swieca przykladem, skoro sa tacy swiatli. niech taki prawiczek looser, skadinad sympatyczna osoba, pojdzie do osrodka opieki nad sierotami, albo dziecmi uposledzonymi i adoptuje sobie wychowanka. a poki nie jest wstanie psychicznym ani finansowym tego zrobic. NIE WYPOWIADA SIE w temacie, w ktorym nie jest nawet w stanie kompletnie NIC dac od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodziłam się normalna, ale w dzieciństwie straciłam oko. nie wygląda to najlepiej. ale mam rodzinę 3 dzieci i drugiego męża pierwszego to ja zostawiłam, a był taki pewny, że kaleka to będzie mu z ręki jadła, ale się niemiło zdziwił jak powiedziałam, że poznała kogoś innego i chcę rozwodu. W tamtych czasach to była sensacja. jestem już babcią od 10 lat i jestem za aborcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciwko aborcji. każdy ma prawo, by żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie urodzi, to ma prawo. zanim sie urodzi, o tym czy sie urodzi decyduje tylko kobieta, w ktorej brzuchu kluje sie ten zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfb
aborcja, tak na żądanie, na początku, chemiczna a potem wg obecnej ustawy http://morbid.pinger.pl/m/2861447 co do obecnego bełkotu nawiedzonych, to problem w tym że dotyczy nie tylko lekkich upośledzeń ale i takich przypadków jak w linku, innymi słowy te bydło jest gotowe w imię zwycięstwa politycznego i sztywnych zasad skazywać zniekształcone dzieci, z genem letalnym, na chwile życia w niewyobrażalnym cierpieniu normalnie zrobić im coś podobnego i nie pozwolić na eutanazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można nakazać kobiecie urodzenie upośledzonego dziecka? Pomijając fakt, że w dzisiejszych czasach zazwyczaj kobiety zostają samotnymi matkami, to jak "pełna" rodzina ma sobie poradzić z wychowaniem, utrzymaniem, ewentualną rehabilitacją takiego dziecka jak przeważnie matka nie pracuje (bo musi się opiekować potomkiem), a przeciętny ojciec zarabia 1200 zł na rękę?! Ile wynoszą zapomogi dla takich rodzin? Są to grosze w morzu potrzeb! Ok, niektórzy twierdzą, że skoro nie chce się nim zajmować może oddać takie dziecko do adopcji. Mhm, z tym, że niewielki procent, naprawdę niewielki, osób decyduje się na adopcję dziecka chorego. Potencjalni rodzice adopcyjni chcą dziecko zdrowe i małe (najlepiej niemowlę). Uważam, że decyzja należy do kobiety, a nie ustaw czy paragrafów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
zgadza sie gosciu powyzej. no i przypominasz znowu o tym paradoksie, ze osoby nawolujace do rodzenia niechcianych, a w ekstremalnych przypadkach nawet uposledzonych dzieci, i oddawaniu ich do adopcji same NIE chca adoptowac, z reguly nawet zdrowych, a co dopiero downow i kalek :o . czyli: skoro nie masz do zaoferowania nic od siebie, nie zabieraj stanowiska i nie garnij sie do organizowania zycia innym ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwieczny temat rzeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampa lampa
A co Ty osobo pod Nickiem wiedza nie boli masz do zaoferowania kobiecie która jednak zdecyduje się urodzić niepełnosprawne dziecko? Hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampa lampa
Ach i czy mogła byś wykazać głupotę i nielogicznosc w użytych przezemnie argumentach? Bardzo Cię proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
ja wlasnie NIE mam NIC do zaoferowania kobiecie, ktora oddaje dziecko do adopcji, dlatego uwazam, ze jezeli kobieta zajdzie niechcacy w ciaze, (lub badanie wykaza defect plodu) a nie chce tego dziecka miec, to powinna miec mozliwosc usuniecia ciazy w bezpieczny i prawnie dostepny sposob. . twoja ostania wypowiedz jest wlasnie przykladem braku logiki i niezrozumienia tego, co czytasz. a jesli chodzi o twoje wczesniejsze komentarze, to chodzi mi o to, ze chcesz wg. wlasnych widzimisie dyktowac innym co maja robic ze swoim wlasnym cialem, np podziazywac jajniki, albo rodzic, jako niemal "kare" (konsekwencje) za to, ze uprawiali seks, a zapezpieczenie puscilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampa lampa
A nauczyli w szkole czytac ze zrozumieniem, czy tez tak jestes zacietwierzona tym, ze ktos ma zdanie odmienne od Twojego, ze nie potrafisz myslec i wyciagac wnioskow. Bo cos akurat wydaje mi sie, ze nigdy nie wyrazalam sie przeciwko aborcji ze wskazaniem, czytaj, gdy badanie wykaze defekt plodu. Nie dziwie sie tez kobietom, ktore uwazajac antykoncepcji zachodza w ciaze i usuwaja. Natomiast nie zgadzam sie na stwierdzenie, jak zajde w ciaze to najwyzej usune co mi tam. Bo aborcja to nie jest srodek antykoncepcyjny. No a juz z tym podwiazywaniem jajnikow to wyskoczylas. Bo czyz dla kobiety, ktora wie, ze nie chce miec dzieci nie jest lepiej z chocby strony zdrowotnej podwiazac jajniki? Tak Ty nie masz nic do zaoferowania kobiecie ktora zdecydowala by sie urodzic uposledzone dziecko, Ty jedyne co masz do zaoferowania to powiedziec jej Moglas usunac to Twoj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taisa
A ja jestem przeciwna aborcji.Dopóki nie zaszłam w ciążę byłam za aborcją,ale tak naprawdę nosząc w brzuchu małego bobasa uświadomiłam sobie że przecież to dziecko JUŻ ŻYJE,tylko że jeszcze w brzuchu.Jakim prawem można je zabijać?!Ono już przecież żyje...Inną sprawą jest fakt,że w Polsce ciężko jest wychować chore dziecko.Usuwanie ciąży kiedy jest coś nie tak z maluchem też mi się wydaje okrutne-idąc tym tokiem rozumowania,kiedy mamy już dziecko i nagle w wyniku wypadku czy choroby staje się niepełnosprawne,to wówczas też powinno się pozbyć takiego ciężaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
ja nie jestem zacietrzewiona, tylko mam alergie na brak logiki :) stad wytlumaczylam coniektorym znaczenie pewnych slow. aborcja powinna byc dostepna na zyczenie, nie tylko ze wskazaniem. powtorze po raz enty: jezeli kazesz komus rodzic i oddac do adopcji - sama zaadoptuj. jezeli nie chcesz lub nie mozesz adoptowac (tak jak np. ja) - nie kaz rodzic, tylko dlatego, ze ktos sie potknal z antykoncepcja. rozumiem osoby, ktore z przyczyn etycznych, religijnych, czy sentymentalnych sa przeciwko aborcji - nie one nigdy nie usuwaja. ale niech nie dyktuja innym, co maja robic ze swoim wlasnym cialem, poniewaz -tak - zarodek w brzuchu kobiety jest czescia jej ciala i tylko ona moze decydowac, czy chce ciaze donosic i urodzic, czy przerwac rozwoj zarodka w pierszych tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj kobietom jest trudniej, bo mają wiedzę. Kiedyś nie było takiego sprzętu, USG, środków antykoncepcyjnych. Usuwanie ciąży to było właśnie usuwanie ciąży, taki swoisty środek antykoncepcyjny. Dzisiaj przy takim rozwoju nauki, dostępu do badań, internetu każdy może zobaczyć, że to nie ciąża a człowiek, może usłyszeć bicie serca. Słuchawka do brzucha i słyszysz puk, puk, puk, puk, a to dopiero pierwsza wizyta, dwie kreski na pasku. I zdecyduj, że "usuniesz", że nosisz życie, że jesteś tą jedyną, która na ten moment może obronić, ochronić. Potem, z reguły po dłuższym czasie wizyta i niepokój, bo badania wykazują wadę płodu. I myśli, wada usuwalna, czy nie, czy rozwój medycyny za rok albo dwa nie pozwoli tej wady usunąć, czy nie okaże się, że wynik był błędny. Na USG widać rączki, nóżki, główkę, brzuszek a tu decyzja. I wiedza jak się aborcję wykonuje. Usypiają albo nie. Trzeba się położyć, rozłożyć nogi i pozwolić by kawałek, po kawałku wyciągali. I pytania, czy tego maluszka to nie boli? Takie było bezpieczne w moim brzuchu. Trudna sytuacja, samotność, bieda, jakby odchodzą na plan dalszy jak się słyszy to małe serduszko i widzi na USG każdy paluszek. Dzisiaj to już nie jest tylko usuwanie ciąży. To moja własna odpowiedzialność, moje sumienie, co zrobię w danej sytuacji i z tą wiedzą. Czy za jakiś czas po podjęciu takiej decyzji nie dopadnie mnie uczucie, że zabiłam własne dziecko, jak mi np. znajomi przyniosą filmik od ginekologa z wizyty w drugim miesiącu ciąży i w głośniku usłyszę to bicie małego serduszka. I czy będę umiała z tym żyć. Nie potępiam kobiet, które mają inne zdanie. Mężczyźni jakby mniej na tym etapie mają do powiedzenia. Nawet bowiem jak kiedyś będą żałowali, że dali te 2 tyś zł, zawsze się usprawiedliwią tym, że to była jednak decyzja kobiety. Zdaję sobie sprawę z tego, że zajście w ciążę bywa dramatem. Ale sami jesteśmy temu winni. Brak stosowania antykoncepcji, brak wsparcia dla kobiet w ciąży, potępianie czy wręcz wykluczanie w środowisku takich kobiet, przypinanie im łatek puszczalskich, nazywanie patologią matek wielodzietnych, piętnowanie decyzji o oddaniu dziecka po porodzie, etc. I na to winien być położony nacisk a nie na dokładne prawne regulowanie tych kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
kawalek po kawalku to sie wyciaga, jak kobiecie w POZNYM STADIUM CIAZY obumrze plod, albo lekarz orzeknie, ze trzeba zrobic taka aborcje ze wzgl. zdrowotnych. . natomiast jesli kobieta przyjmuje tabletke poronna w pierwszych tygodniach, to w/w horrory nie maja miejsca. ale jak juz spomnialam. wiedza nie boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza nie boli
a niechciane ciaze to z reguly nie jest "brak antykoncepcji", tylko niefortunna wpadka POMIMO antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helllena
Tak czy inaczej aborcja będzie, tego nie da się już zakazać, zlikwidować. Pytanie : co gorsze w sensie społecznym, usunięcie czy wyrzucenie do śmietnika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aborcha byla od
zamierzchlych, starozytnych, przedhistorycznych czasow, bo niestety przypadki niechcianej ciazy byly odkad swiat swiatem. kidys zajmowaly sie tym zielarki. wywolanie poronienia to prawdopodobnie nie jest wiekszy problem. tylko, ze czasem dawka mogla byc zbut toksyczna dla kobiety i klops ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×