Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu jacyś wegetarianie

Polecane posty

Gość gość

Poważnie mysle o przejsciu na wegetarianizm. Chce to zrobic z czysto etycznych pobudek - kocham zwierzeta i nie chce ich jesc. Ogolnie miesa jem bardzo malo - jesli juz to tylko kurczak, czerwonego miesa nie lubie. Wiec mysle ze z calkowitym zaprzestaniem jedzenia miesa nie bede miec wiekszego problemu. Boje sie jednak ze bede miec problem z niejedzeniem innym produktow, ktorych wegetarianie nie jedza. Mam ty na mysli sery z podpuszczka naturalna, produkty zawierajace zelatyne (jest tego w chooj m.in serki homogenizowane, niektore slodycze), wszystko co zawiera czerwony barwnik czyli koszenile itd. Dlatego mam pytanie: czy ciezko jest sie przyzwyczaic do niejedzenia tych wszystkich rzeczy? Chodzicie w skorzanych butach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Gleba
chodzimy w skorzanych butach, nosimy naturalne futra, uzywamy mydel ze zwierzat zalanych lugiem sodowym i namietnie wpierdalamy mieso w kazdej postaci wychodze z zalozenia ze lepiej uzywac zwierzecia niz nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde to sa ludzie bez uczuc,moze to niedozywienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie sklada Pani Gleba ze jestes zwierzeciem, bo ludzie to tez zwierzeta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz o weganizmie to inna trochę bajka widać, brakuje Ci wiedzy musisz ją uzupełnić z fachowych źródeł, żeby sobie kuku nie zrobić ale jest to wykonalne nie jeść niczego, co pochodzi od zwierząt /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona doniczka
Na początek proponuję być wegetarianką - czyli jesz produkty odzwierzęce jak jajka, sery, mleko itp. Potem możesz przejść na weganizm albo i nie ;) Ja od kilku lat jestem wegetarianką, zrezygnowałam z jajek tylko ;) Ale mleko i sery kupuję od rolników więc wiem, że zwierzęta nie cierpią tak jak te hodowane na mięso ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z mlekiem to bym się tak średnio zgodziła, a co za tym idzie i z serem mleko pozyskuje się od krów mlecznych, które to mleko mają dla cieląt cielęta separuje się od matek i karmi sztucznie, żeby ich mleko mieć dla ludzi z tego względu weganie nie piją mleka sery to samo plus podpuszczka z żołądków cieląt, oczywiście uzyskana pośmiertnie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat mam "zaprzyjaźnionych" rolników i krowy mają duże poletko, jak są cielaczki to są z krowami ;) Także tragedii nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cale mleko krów jest dla cieląt po to samice mają mleko, żeby karmić nim swoje młode czyli skąd jest to mleko dla ludzi wg Ciebie? jak juz myślimy o dobru zwierząt, to po całości /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa chodzi o to, że krowy przez to, że ciągle są "dojone" mają ciągle mleko. Zobacz, że niektóre kobiety karmią nawet przez 6 lat! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i na zdrowie ich dzieciom a nie cudzym a krowy nie karmią 6 lat, tylko rok i potem traca mleko, dlatego co roku się je zaciela widziałaś, jak się odciąga cielaka od matki? jak ono sie ciągnie do niej i jak krowa ryczy? pewnie nie... /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa co to jest ta podpuszczka z cieląt?bo ja za miesem nie przepadam i od czasu do czasu zjem tylko fileta z kurczaka lub indyka, sery za to lubie, I co to jest ta podpuszka :O bo to dla mnie okropne z cieląt ? wytlumacz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa mówię Ci, że mam zaprzyjaźnionych rolników. Mam domek na wsi i wiem jak to wszystko wygląda. Krowy są dojone i mają mleko mimo, że cielaki mają już ponad rok i nie muszą karmić ;) Po prostu przez pobudzanie tego dojenia, mleko ciągle jest ;) Zresztą ten rolnik od którego kupuję mleko nie zaciela krów co chwilę ;) Tyle tylko, żeby mieć ciągłość stada i nie zabiera cielaków od matek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krowy mleczne czy mają cielaki czy nie mleko mają, tak zostały przez człowieka wyhodowane i muszą być dojone bo bez tego cierpią piiii o tym że całe ich mleko jest dla cieląt to zwykła głupota krowy nie są zwierzęciem naturalnie występującym, zostały wyhodowane, większość psów też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinunia
Co tak ucichła dyskusja? jestem ciekawa zdania Ewy na ten temat... W sumie obie macie rację :). A przy okazji, miałabym do Ewy kilka pytań, bo planuję na wege przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×