Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie do osób w związkach

Co sobie myślicie gdy poznajecie kogoś atrakcyjniejszego od Waszej połowicy

Polecane posty

Nigdy nie macie wątpliwości czy to aby TEN właściwy? X Nie wygląd decyduje o właściwym wyborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza wyglądem to co by musiałby mieć/jaki być by wydał Wam się atrakcyjniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam właśnie taki problem, bo mam niezbyt przystojnego faceta i dużo jest od nieg atrakcyjniejszych. Czasem mnie to meczy, bo chemia już wygasla a ja jestem wzrokocwem. Poza tym lubie przystojniakwo i nie wiem co robic teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grycankowata
O maj godness, masakra. To jak to ? Przechodzicie obok lepszego gościa od waszego i nic???? Nie robi to na was zadnego wrazenia? nie wkurza was, ze wy macie gorszego a jakas lala może się wozić z takim fajnym gostkiem ? co ja czytam..................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie mój facet jest najpiękniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grycankowata Idąc tym tokiem myślenia to ten facet który był fajniejszy od Twojego powinien Ciebie zmienić na lepszy model jak tylko ładniejszą znajdzie. Na prawdę chciała byś tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytansko
Grycankowata :D , może któraś odpowie na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee ale chyba jest różnica: bycie z kimś w związku a to, ze mi się setki innych facetów podoba?:O co to ma do rzeczy:O jak się jest nażartym to się nie myśli, żeby jeszcze coś op*******ć:O (taki prymitywne porównanie - na potrzeby lotnego tematu:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiara
wydaje mi się że to samo, gdy spotyka się kogoś atrakcyjnego, będąc singlem Czyli "o, ale fajny facet" I tyle! Co tu mozna więcej myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany! ja tak mam , poznałam faceta zaje fajny i mam problem , nawet sie umowiłam i w tajemnicy spotkałam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken i moor pzdsr OD HELI bardziej atrakcyjne zazwyczaj okazuje się dziecko wtedy w jakiś sposób następuje odwrócenie pleców od partnera, dosłowne lub metaforyczne, tak czy owak to juz nie bedzie to samo względem niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno na kafe wiele rzeczy jest dwuznacznych, niejasne skróty myślowe, patologia myślenia, wyzwiska dziś był temat o tym, czy to aby na pewno złe, że się zdradza męża, bo życie jest jedno i każdy ma prawo do szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DRASKLICA
ja nigdy nie widzialam przystojniejszego od mojego wiec nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteście małżeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken , fakt, jak się jest nażartym to nie myśli się żeby jeszcze coś op*******ć, ale jak się dzień w dzień wpieprza nadpsute kanapki z salcesonem, to przychodzi taki dzień, ze na widok łososia i kawioru człowiek rzuca się na stół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi ktos kiedys powiedzial cos banalnego, ale jakze prawdziwego. Że kochac kogos to znaczy przestac szukac. Bo jak czlowiek nie docenia tego co ma to szuka, a jak szuka to zawsze znajdzie sie ktos piekniejszy, bardziej zabawny, bogatszy, bardziej fascynujacy etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma bardziej atrakcyjnego faceta od mojej połowki dla mnie, tylko jeszcze ciekawe co rozumiecie przez atrkacyjnosc? Bo mój facet dla wiekszosci jeste po prostu brzydki, chudy i moze mało ma z typowego faceta o ktrórym marza kobiety. Ale dla mnie jest wyznacznikiem, nigdy nie spotkałam faceta tak zaradnego, tak pracowitego i do tego z zasadami których nie łamie nigdy- dla mnie to jest atrakcyjność. I jak widze tych wszystkich luzaków- no po prostu nie mają jak konkurowac z moim męzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha....czyli ma kasę zamiast urody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem to, atrakcyjne jest to że facet ma moralne ZASADY, których się trzyma nawet jak mu jest niewygodnie, to jest prawdziwy facet :D Porządny i traktujący partnerkę z szacunkiem, pomocny, nie roszczeniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jest najatrakcyjniejszy bardziej od waszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×