Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale wstyd wstyd w sklepie

Polecane posty

Gość gość

zrobilismy zakupy n ok.,90zł. mialam w portfelu mniej. na koncie pusto. ludzi kupa przy kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameno
no i jak wyszłaś z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1gr dawalismy. ze wszystkich klepakow sie oskubalam maz tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieliscie taka sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu wstyd? Miałam tak nieraz, zwłaszcza w Biedronce jak nie chciałam robić zatoru i lecieć do bankomatu, prosiłam o wycofanie rzeczy które nie były mi na już potrzebne i po problemie. A czasem jak wiedziałam że mam mało układałam mniej potrzebne zakupy na końcu i prosiłam kasjerkę "proszę mi do 50 zł. naliczać bo więcej nie mam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam. placilam karta i transakcja odrzucona a kasa była na koncie gotówki brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdemu może się zdarzyć, normalny człowiek zamiast ocenić czy skrytykować, cieszy się że to nie jemu się zdarzyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę tu żadnego powodu do wstydu, czasem się zdarza. Mi samej się kilka razy zdarzyło, po prostu przeprosiłam i wybrałam jakieś rzeczy do odjęcia z rachunku, takie żeby nie sprawić kłopotu kasjerce (mrożonki, lody, nabiał, mięso).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipankowa
hihihi też bym się zapadła pod ziemię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem ekspedientką i takie sytuacje zdarzają dosyć często, wcale nie uważam, że to wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki tu wstyd??? często widziałam takie syt przy kasie. to że nie masz gotówki przy sobie nie znaczy że np nie masz jej w domu. ja tez kiedyś poszłam do sklepu, wziełam tylko 50 zł bo miałam tylko coś tam kupić a nakupiłam więcej i przy kasie wyszło mi oinad 60 zł powiedziałam: chyba przeholowałam w :) mam 50 zł więc oddam TO i TO w ogóle mnie to nie dotknęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywa.ja ostatnio robilam zakupy w tesco na ponad 100 a okazalo sie ze portfela zapomnialam.a juz nabila kasjerka wszystko.a raz zakupy zrobilam male kasa w kieszeni byla i okazalo sie ze zgubilam jak tel wyciagalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm no nie wiem miałam nieraz sytuacje że miałam mało kasy i jakoś fuksem się trafiało tak na styk że zapłaciłam ale nawet jakbym nie miała kasy to ja mam na to przygotowaną odpowiedź że "przepraszam ale nie zauważyłam że wzięłam ze sobą za mało pieniędzy, proszę mi odłożyć to, to i to.." ale nieraz było tak że miałam portfel pusty, ale na koncie wspólnym z mężem miałam kase, ale karta była na męża więc nie mogłam nią płacić i wtedy mówiłam że "przepraszam ale zapomniałam wypłacić pieniądze z bankomatu, czy mogę tu zostawić zakupy ? zaraz wrócę".choć ja robię zakupy w takim niszowym sklepie gdzie kolejka to jest ze 2-3 osoby może. A ostatnio mi się trafiła taka oto śmieszna sytuacja, byłam w tesco gdzie kolejki są takie noo już dłuższe. No i stoję przy kasie i babka już pokasowała wszystko, kiedy zorientowałam się że portfel ma w kieszeni mąż który czeka na mnie piętro wyżej z dzieckiem we wózku. Coś tam wybełkotałam "przepraszam ale zostawiłam portfel u męża za chwileczkę wrócę" :O a za mną stała tasiemka ludzi. Wybiegłam po schodach piętro wyżej jak oparzona po ten portfel kiedy zszokowana zobaczyłam że męża nie ma. Wybiegłam na dwór przed sklep jego tam też nie było. Było mi mega wstyd, a jednocześnie wściekła na męża że gdzieś sie ulotnił. W końcu skręciłam w bok korytarza a mąż sobie tam spacerował z wózkiem i bajerzył przez tel. pobiegłam. Myślałam że go zatłuke. Wziełam ten portfel i zbiegłam na dół zapłacić. Patrzę a kasjerki przy kasie nie ma bo gdzieś wyszła a za kasą tasiemiec wpatrujących sie we mnie ludzi. Myślałam że się pod ziemie zapadne hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak w ogóle to miałam chyba ze dwa razy tak że stoje przy kasie w sklepie i mówie proszę to, babka kasuje, ja szukam portfela i nie mogę znaleźć i okazywało się że zostawiłam w domu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kon30xs
co za wstyd, olac to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden wstyd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tusk pewnie grzebał ci w portwelu i z.a.j.e.b.a.ł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
portfelu bezmózgu a nie portWelu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moherowy berecik 3333333333
nie ważne skąd TUSK z.a.j.e.b.a.ł ważne to że z.a.j.e.b.a.ł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
portfelu bezmózgu a nie portWelu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że to wstyd trzeba było nie ładować jak leci do wózka, a potem przy kasie zdziwienie żenada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd to krasc i sie prostytuować a nie ze kasy braklo bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest wlasnie wstyd ze kasy zabraklo. Mowcie co chcecie, eskepdientka moze Wam powiedziec ze nic sie nie stalo ale to jest WSTYD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wczoraj z mezem robiłam zakupy w piotrze i pawle , byłam pewna ,że maz wzial pieniądze a on był pewien ,że to ja je wzielam :D naszczescie wygrzebaliśmy ze wszystkich kieszeni i z torebki kase i straczyło :) a w sumie nie było mało bo 93zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
by nam starczylo. myslalam ze maz mial swoje a on byl z corka wczesniej na festynie i wydal kase, a ja kase trzymam w domu. bo maz ma wyplate do reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam, ze to wstyd :O Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, zawsze mam kilka kart, gotowke wiec jak moze pieniedzy zabraknac na drobne w sumie zakupy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja kiedyś poszłam do sklepu pewna, że mam 20 zł w portfelu, a okazało się, że mam 5 :O Okazało się przy kasie, na szczęście zdążyłam się wycofać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys tposszlam do piekarni bo chleb. pewna ze mam kase. kupila chelb, kawalek ciasta a ja kasy nie mam w portfelu. gdzies wczensiej wydalam. ale ze mnie dobrze znaja bo codzienie tam kupuje. oddalam na 2 dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się najczęściej zdarza tak w Biedronce :P. Wybiorę z bankomatu np 50 zł, zrobię zakupy, a tu coś jeszcze dobiorę do koszyka z nadzieją że starczy, a przy kasie klops :). Bo okazuje się że mam 60 zł do zapłaty, i dobrze że w mojej Biedronce za kasami mają bankomat to szybko wtedy dobieram pieniądze, trudno niech' ludzie czekają :P. A poza tym jak naprawdę wiem że mam końcówkę środków na koncie, to wolę 10 razy zastanowić się na co to wydać i to ak aby starczyło. Autorko uważam że to nie powód do wstydu, bywa i tak. Na przyszłość jak idziesz na zakupy to rób listę zakupów, przeliczaj ile to może wyjść i unikniesz wstydu. To pomaga - ja tak robię ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×