Wole porno niż sex z NIM pomocy

Pomoce kochane. :( Jak w temacie czy to oznacza koniec związku ? Jak wiadomo sex w związku to podstawa praktycznie a ja nie mam ochoty na współżycie z nim. Wole oglądać p***o. On zawsze nalega i sie "prosi" a ja zwyczajnie po prostu nie mam żadnej ochoty. Wiem że ja go podniecam i w każdej chwili jest gotowy na sex ze mną jak tylko wyraże "checi". Ja tego nie mam..chyba coś ze mną nie tak

Mam to swmo z zona wole ogladac p***o I sam sie zaspokajac

mam to samo, moja panna lubi duzo zabawy ale jakos nie jestesmy zgrani wiec wole p***o i wiedziec co lubie i jak... dlugo jestescie razem?

7 lat I 3 lata po slubie, u nas w sexie juz tylko monotonia

a sam z siebie jest dobry w te klocki? duzego ma?

pytam, bo jak ma dużego to ja chętnie bym mu possał, a ty możesz sobie oglądać te p***ole.

srednia podszywka :) a jakie p***o lubisz autorko?

Chcesz mi possac???

Sex i p***ole można ze sobą kombinować.

czemu to takie niesprawiedliwe ja mam zone, jestem z nia 10 lat, ciagle mi sie chce, co jest chyba dziwne bo zwykle po paru latach facei sie juz nudza ja sie nie nudze, bo mam mase niezrealizowanych fantazji z nia a ona zwykly sex bez polotu, wszystkiego sie boi, moze dlatego ze sie nie dogadujemy, coraz bardziej myskle o kochance mimo ze naprawde chcialem rozruszac nasz zwiazek i sie staralem, ostatnia rzeczya bylo pojscie na latwizne i znalezienie kochanki ale juz nie mam sily a p***osy w zamian? to takie frustrujace, to jeszcze gorsze niz brak sexu moze jak bylem mlodszy to tak ale mam juz 35 lat i czuje ze mi cos ucieka, nie chce walic do p***osow, chce miec namietna kochanke bezwstydna, perwersyjma ktora mnie kochja zyje sie raz, jak bede mial 50 lat to moze nawet do p***osow nie bede mogl walic ale ja kpocham, mieszkam z nia, choc zaczyanam miec coraz wieksza frustracje musze chyba znalezc kochanke i rozwalic to co myslalem ze moze byc wspaniale

daj mu linki do stron erotycznych niech sam sobie robi dpobrze http://swinki.pl/6067/ashley-bulgari-20-zdjec-4.html