Nie pozwala wychodzić z noworodkiem na spacery

Mieszkam w południowej Europie i jestem żoną tubylca . Nasz synek ma 2 tygodnie i chciałabym zacząć z nim wychodzić na spacerki ale mój mąż jest temu przeciwny . Każe mi czekać aż syn skończy 40 dni wtedy pójdziemy z nim do cerkwi na błogosławieństwo(taki zwyczaj ) i dopiero wtedy . Wiem , że w tych czasach większość ludzi nie czeka aż maluch skończy te 40 dni i normalnie wychodzi zwłaszcza , że mamy ciepłe dni (28-30 stopni) Co byście zrobiły na moim miejscu ?

Trzeba było poznać religię męża przed ślubem a nie teraz skomleć .

ale jaką religię ? Mąż nie jest muzułmaninem więc na resztę przymykałam oko tym bardziej, że większośc tubylców nie praktykuje tego siedzenia z noworodkiem przez pierwsze 40 dni jego życia.

u prawoslawnych tak jest jak ci przeszkadza do czego pchasz sie w odmienna kulture??/ tak u nich jest 40 dni i juz do ogrodu wyjdz jak juz

tylko, że prawda jest taka, że w tych czasach tu mało który praktykuje te 40 dniowe siedzenie z dzieckiem w domu .Więc dlaczego mój mąż taki zawzięty :?

Jego zapytaj skąd my mamy wiedzieć :o

trzeba było najpierw rozmawiać potem się r****ć, a nie odwrotnie

Ale co to kogo obchodzi , to twój problem

a może niech się odezwą dziewczyny będące w związkach z prawosławnymi. Jestem ciekawa czy mają ten sam problem :(

juz sobie wyobrazam co bedziesz miała pozniej wspolczuje

twoj mąż jest wierzący bardzo ? Bo jeśli tak to naprawdę współczuję

Ja tez Ci wsp[olczuje takiego meza....Ja na Twoim miejscu postawilabym na swoim i wyszla z dzieckiem

jest wierzący i nie mam mu tego za zle tym bardziej, że uszanował moją decyzję seksu po ślubie .Wytrwale czekał ! Ale tutaj się nie potrafię zgodzić z jego decyzją .Jest piękna pogoda i przykro , że nie możemy skorzystać ze spacerku.Mieszkamy nad samym morzem i nie zawsze bedzie tak pięknie.Zaczna sie wiatry i chłodniejsze dnie

EHHHH...tak to jest jak sie wychodzi za brudasa czy innego papr***a..bleeeeeeeee...a zaraz zalozysz temat ze zabral ci dziecko i bedziesz dzwonila do rutkowskiego.ja p*****le

AUTORKO a czemu muzułmanin do CERKWII a nie do MECZETU ???????

do goscia powyzej :D....padlam ;D posikalam sie :D

posikalas sie? slabo ... ato czemu?

no, ale przecież możesz na balkon dzidziusia wystawić.. Jeśli to dla męża takie ważne - odpuść, świat się nie zawali, jak te dwa tygodnie jeszcze posiedzicie w domku. zapraszam na www.miluszkowo.pl.

a ten twoj mazz to jest twoj pan i wladca? caly dzien jest w domu i cie kontroluje? nie mozesz wyjsc z dzieckiem jak on jest w pracy? nie mozesz mu sie przeciwstawic i zrobic po swojemu? musisz sie go sluchac? boisz sie go? boisz sie swoje zdanie miec, konsekwetnie w nim trwac i robic swoje???

wyjdz z dzieckiem jak jego nie bedzie w domu,

wiesz jesli on czekal na seks do slubu, to mozesz uszanowac jego przekonania i poczekac ten miesiac

JA jestem wyznania prawosławnego , u nas akurat nie czeka sie tych 40dni,a raczej do dnia chrztu dziecka ja wychodziłam do chrztu z dzieckiem tylko do siebie na podwórko- nie wyobrażam sobie czekać tyle czasu w domu jak za oknem piękna pogoda

Wiecie co jest najsmieszniejsze? Jak dziewczyna zal9zyla topik ze partner nie zgadza na weganskie dziecko to wsztstkie chorem Twierdza ze ojciec ma prawo decyowac czy wspoldecydowac o dziecku. A tu juz nie ma prawa.

Inne dziewczyny piszą ;D

Według kafeterianek tylko mąż katolik może decydować o własnym dziecku:) Autorko, wychodz z dzieckiem na taras czy do ogrodu. Na dłuższe spacery jeszcze się nachodzisz :) A może mi ktoś wyjaśnić dlaczego akurat 40 dni? Skąd to się wzięło? Tak z ciekawości pytam.

przecież napisałam, że mąż nie jest muzułmaninem a tylko prawosławny więc o jakiej meczecie piszesz ?! gość 15:20 synek codziennie jest na świeżym powietrzu w ogrodzie ale chciała bym pospacerować z nim gdy mamy piękną pogodę . A tak to muszę czekać jeszcze ponad 3 tygodnie :(

juz sobie wyobrażam jak południowiec czekał do ślubu z seksem :D No z tobą może i czekał ale pewnie obracał inne panienki

CHCIAŁAŚ POŁUDNIOWCA TO PIJ NEKTAR :)

Jestem pewna, że mnie nie zdradzał ani nie zdradza

Dlaczego nie możesz wyjsc z dzieckiem na ulice?