Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaAlicji1234

Nie mam już sił znowu chore dziecko

Polecane posty

Gość MamaAlicji1234
nie no probiotyk to podstawa przy antybiotyku. Bierze podczas kuracji i jeszcze 10 dni po antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile corka ma lat? od kiedy chodzi do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaAlicji1234
pislaam ile ma lat... za 3 tyg. bedzie miala 4,5 roku. Do przedszkola chodzi od sierpnia. Choruje od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wczesniej siedziala w domu? teraz zaczelo sie przedszkole wiec bedzie chorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie wlasnie interesuje, czy szxzepionka na pneumokoki faktycznie podnosi odp***osc? moja corka ma dopiero rok, nigdy nie miala nawet kataru, ale wiadomo, jest jeszcze bardzo mala i kontakt z innymi dziecmi ma bardzo ograniczony. zaszczepilam ja w 1. roku zycia na pnemuo i sie zastanawiam, czy faktycznie bedzie mniej chorowac dzieki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie szczepiłam , cześć znajomych tak i nie widzę różnicy, mamy dzieciaki w podobnym wieku - 6 dzieci różnica do roku , wszystkie od wrześnie do przedszkola i wszystkie chore to najbardziej po-szczepione w pierwszym tygodniu przyszło z rota-wirusem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale szczepionka na rota raczej lagodzi onjawy, a nie chroni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm, moje dziecko ma 16 miesięcy - 2 razy zapalenie oskrzeli + szpital i zapalenie płuc...teraz infekcja, już były szmery w oskrzelach, ale daliśmy radę bez antybiotyku (chyba)... ja też wymiękam :( A jesteście pod opieką pulmonologa? Testy alergiczne miała? My mamy astmę dziecięcą, więc mały ciągle kaszle i ma rózne leki... Jak w nocy Was wyrwało to wiadomo - pogotowie, choć z moich dośw. wynika,. że oni tam zbywają...mnie z zapaleniem płuc zbyli...:/ Znajdź dobrego pulmonologa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też właśnie więc nie ochroni a Pani pytała czy będzie mniej chorować więc odpowiedziałam jak będzie miało zachorować to i tak zachoruje szczepione czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stale_ciekawska
Nie dobrze jest faszerować dziecko antybiotkami,bo.... przyjdzie dzień w którym i one przestaną działać. Dobrze,że dziecko zdrowo odżywiasz i że dużo przebywa na świeżym powietrzu,zmień może nastawienie i zacznij dawać częściej mleko z masłem i miodem,od czasu do czasu zrób kanapkę z masłem i drobno posiekanym czosnkiem,co rano podawaj dziecku przegotowaną wodę z wciśniętą do niej cytryną,profilaktycznie podawaj rutinoscorbin. A zamiast tych antybiotyków lepszy byłby zastrzyk.Chyba, że dziecko musi swoje wychorować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepionka na pneumokoki podnosi odp***osc??????????? puknijcie sie w głowe :o !!!! walcie te swinstwa w swoje dzieci to odp***osc będą miały ... zerową !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pnemuokoki wywoluja bardzo duzy procent chorob drog oddechowych. dlatego dziecko powinno mniej chorowac. to ty sie puknij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się że zrobiłaś błąd posyłając takie schorowane dziecko to przedszkola ,bo jak sama piszesz choruje od 2 lat ,bierze co jakiś czas antybiotyki ,czyli jej organizm już tą ochronną barierę powoli traci i będzie łapała wszystko jak leci że ze zwykłego przeziębienia skończy na antybiotyku ,czasami dla dobra dziecka i dla podleczenia całego organizmu po częstych antybiotykach ,jest po prostu nie posyłanie go do bandy chorych dzieci ,jeżeli nadal będzie chorować w domu , to może już lżej bez kuracji antybiotykowej ,co podejrzewam jest też przyczyną częstych chorób ,spokojnie można poczekać rok nawet dwa ,czasami tak jest że dzieci nie nadają się do przedszkola właśnie z powodu bardzo częstego chorowania ,bo i owszem dzieci w dużych skupiskach chorują ale niektóre bardzo ,że niekiedy kończą w szpitalu ,jak tak dziecko choruje to na siłę nie ma sensu go zahartowywać chorobami bo to nic nie da ,spierdzieli jej się od tych antybiotyków cały układ odp***ościowy i będzie to się ciągnąć latami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby racja. tylko z drugiej strony pytanie, co ma zrobic matka, ktora MUSI isc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o pierdziele co za rady!!!! woda z cytryna zamiast antybiotyku? no kuzwa masakra. Same leczcie zapalenie pluc cytryna zycze powodzenia. Gęsia skorka mnie ogarnia jak to czytam. Owszem antybiotykow nie mozna naduzywac ale podaje sie go jezeli jest konieczny i kropka. Pozostawienie dzieciaka z zapleniem oskrzeli na grnaicy zapalenia pluc na wodzie z cytryna to skrajna nieodpowiedzialnosc i takich delikwentow powinno sie pozbywac prawa do opieki. To zapalenie pluc a nie leciutkie przeziebienie? kumacie roznice? Pozniej trafia taki dzieciak na oddzial w ciazkim stanie, ktoremu trzeba drenowac pluca bo mamusia z tatusiem naczytala sie takich wysmienitych rad, bo na kafeterii pisali zeby nie dawac antybiotykow a sok z malin i przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak teksty o miodzie czosnku są najlepsze i woda z cytryny oraz otwieranie okien i trzymanie w zimnym najlepiej lodówce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby nie bylo, nie jestem przeciwna naturalnym, domowym sposobom typu sok z cebuli ale na boga na zwykle przeziebienie a nie na zapalenie oskrzeli czy pluc.Nikt przy zdrowych zmysłach nie daje dziecku antybiotyku na przeziebienie czy katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jako dziecko tak chorowałam..i niestety lipa z przedszkolem była...siedziała ze mną babcia... teraz mam to z synkiem, choć on jeszcze za mały na przedszkole.. i ja pracuję....do opieki mam nianię...i moją mamę przed pracą - dorywczo... Jest cięzko - siedząc w pracy myślę o dziecku...jak nie ma tragedii chorobowej, to niania daje radę...a jak jest poważniej - no to opieka od lekarza - 60 dni w roku się należy...cóż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przedszkole to nie tylko koniecnzosc bo rodzice pracuja ale tez rozwoj dla dziecka. Taki 3/4 latek uczy sie byc w grupie. Moja corka uwielbia chodzic do przedszkola. Placze jak musi zostac w domu. Tez choruje, nie pwoiem ze nie ale taka kolej rzeczy. Moja mam też non stop siedziala ze mna w przychodni, jak poszlam do szkoły przeszło, przestalam chorować. To trzeba przejsc a nie zamykac dzieciaka w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Twoje dziecko też bierze cały czas antybiotyki że tak głupio piszesz że musi przejść otóż to że wcale nie musi jak ma jakąś opiekę w domu to lepiej niech pozostanie w domu ,taki 3 latek integrować się jeszcze nie musi ,zdąży nawet w zerówce .Oczywiste jest to że jak mama musi pracować to daje dziecko do przedszkola jak nie ma niańki ale z drugiej strony cóż z niej za pracownik jak stale ma zwolnienia na chore dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam ze mieszkam w uk i tutaj bardzo rzadko przepisują antybiotyk,zawsze paracetamol dla dzieci,przez co one nie są tak uodpornione na dzialanie antybiotyku,a w Polsce lekarze od razu faszerują antybiotykami od maleńkiego. I tu nie chodzi trzymanie dziecka,w domu, bez przesady ze dla 3 latka to za wczesnie,tym bardziej wasza teoria sie nie sprawdza skoro corka autorki ma 4,5 roku, moze podawaj rutiniskorbin, herbatę z sokiem z malin tak zapobiegawczo. Powiem wam ze tu od malego dziecko jest hartowane, bez skarpet bez czapeczki, i chyba dziala w późniejszym okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ale ja nie znam lekarza co przepisuje chętnie antybiotyki ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sralam sie witaminki, spacerki po 3 godziny w ladna pogode i w snieg, w deszcz. staralam sie i co? 3 antybiotyki jeden po drugim:( i jeszcze jedna g****ara mnie pouczala co robie zle, bo jej dziecko nie choruje. menda jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w anglii pewnie nie m takiego zasranego klimatu jak w polsce. snieg z deszczem 3tygodnie, albo wiatr przez 2ygodnie i wylacznie brzydko. nie ma ropnych angin i paciorkowcow w plucach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja Wam mówię ze tutaj geny mają swoją rolę w dużej części a nie to gdzie mieszkamy ,mam koleżankę w Anglii tam urodziła dzieci i one są cały czas chore jak nie zapalenia ,to jelitówki jakiś wrzody i inne g***a ,wiec nie ma co patrzeć na to że ktoś mieszka w innym kraju tam jest miej chorób nie wcale nie ,tam po prostu nikt aż tak się nie przejmuje tam na kaszel syropu się nie daje tylko czeka aż sam przejdzie ,co nie znaczy że szpitale dziecięce są puste i dzieci w domach z gorączką nie leżą ,choroby są na całym świecie i nie jest to tradycja ,klimat nie ma nic do rzeczy ,spieranie się o czapkę i szalik i palenie w piecu ,ten co ma chorować będzie chorować a ten co ma być zdrowy będzie zdrowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×