mam za zle rodzicom ze powolali mnie na ten chory swiat

robota za grosze do 70 tki choroby zawisc zazdrosc nienawisc smutek

i co w związku z tym?

to czyli sama nie planujesz potomstwa?

swiat jest moze i chory ale to co ty zbudujesz ma szanse byc zdrowe nie jest to wystarczajacym sensem istnienia?

nie planuje to oczywiste

a jak zajdziesz w nieplanowana ciąże co to wtedy? urodzisz czy usuniesz?

a czemu mam zajsc w nieplanowana ciaze? co ja idiotka co sie zabezpieczyc nie umie?

nawet przy zabezp. jest ryzyko zajścia w ciąży. Różnie to bywa. Może zabezp. zawieść nawet i nie z twojej winy

dlatego nalezy stosowac podwojne zabezpieczenie:o prosze cie

może i nawet potrójne :p Dobra, ile masz lat? coś cie w życiu takiego okrutnego spotkało? Na choroby niestety nie ma się większego wpływu ,ale swoje życie układasz mniej więcej po swojemu

troche w tym prawdy - swiat jest okrutny. sama mam dziecko i jakos mam poczucie, ze tyle zla moze je spotkac :(.

28 nie martw sie spalam z facetami i jakos w ciazy nie jestem choruje i biore leki wiec w razie wpadki-pewnie kalekie dziecko wiec nie ma opcji "wpadki" co mnie wkurza? pracuje, zapieprzam i gowno z tego mam i rowne gowno bede miala, nigdy sie nawet kawalerki nie dorobie, nienawidze mojej pracy kiepska placa, wredne otoczenie, zlosliwi wspolpracownicy, duzy stres innej pracy nie ma, takie czasy, a ty sie męcz i miej nerwice i biegunke ze strachu kazdego dnia przed wyjsciem z domu do pracy

Gośka to ty?

;/

toksyczna to ze ty nie umiałaś się porządnie zabezpieczyć i twoje dzieci są z wpadek nie znaczy ze kazda tak musi miec

to nie temat o mnie, wiec co tutaj do mnie psioczysz? ot tak zupełnie niewinne zapytałam się o planowaniu dziecka i od razu wspomniałam o wpadkach ,że bywają lecz na szczęście nie jest to reguła i git

ja tam wpadki nie planuje:D

spakuj manatki i spadaj stamtąd, skoro cię nic nie trzyma to przynajmniej tyle tego co zobaczysz po drodze, może wpadniesz na jakiś pomysł przy okazji jak wyjść z tej stagnacji?