Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 90 zł do 15

Polecane posty

Gość gość
ja to nawet chciałam na cały etat być w tej szkole, sprzątać, pomagać w stołówce itd. nie ma takiej możliwości,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma u nas w szkole darmowych obiadów. tylko płatne bo to jest firma cateringowa. poza tym córcia nie chce tam chodzić, nie smakuje jej jedzenie z tamtąd, nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj o obiady darmowe albo może jakaś symboliczna cena, na świetlicy albo w kuchni, albo dyrektora. ty jako pracownik swojej szkoły też masz tansze obiady, to mozesz brac do domu - u nas dla pracowników są po 5 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne mama w anglii 12002393
gość normalnie, powiedziala ze samotnie wychowuje, dostaje od miasta na rent, i zaplacili jej za nianie, ktora sobie znalazła, zeby mogla w tym czasie szukac pracy i jak znajdzie, niania zostaje na tych samych zasadach. miasto:Southampton. Samotne matki mają tam dobrze tylko trzeba sobie umiec zalatwic. moze jakis program na southhampton, ja mieszkam w sotycy :P mops w polsce chyba moze dac bileciki do banku zywnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stołłowki w mieście - u nas litr zupy za 3 zł w niektórych do słoika. i to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie te obiady ze szkoły to dobry pomysł. przynajmniej dla mnie będzie. teraz tylko co będzie z córką i weekandami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za biblioteka, która zatrudnia panie piszące "z tamtąd" zamiast "stamtąd"? Prowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
A bylas w kosciele? Rozmawialas z proboszczem o swojej sytuacji? Moze on by Ci pomogl? Kosciol tez trzeba sprzatac, dekorowac itp. A moze da rade zorganizowac obiady w kosciele? Ja to z Lodzi jestem i w moim kosciele naprawde bardzo duzo dzieci otrzymuje pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym kościołem to niestety nie jest dobry pomysł. byłabym tylko obiektem plotek i drwin ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
Do mnie przychodzi taka jedna rodzina wielodzietna, bardzo biedna - dzieci przychodza, rodzicow na oczy nie widzialam. Dokarmiam te dzieci, czasem jakis ciuch dostana. Bezdomni tez czasami obiad ode mnie dostana. Zima mieszkaja na klatkach - bardzo kulturalni ludzie.. czasami chodze do nich na polpietra i zanosze im obiad na talerzu. Ale nigdy syfu nie robili, a na osiedlu to klaniaja sie z daleka. Z kolei na ryneczku chodzi taka pani i prosi o jedzenie dla dzieci. Potrafi po godzinie z cala reklamowka miesa i wedliny wyjsc. Z tym ze wiem ze to oszustka, tak wiec ja juz jej nie pomagam.. Ale uwierz mi, jesli naprawde potrzebujesz pomocy to wystarczy wyjsc do ludzi i porozmawiac z nimi. Dostaniesz jedzenie bez problemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
Albo idz do rolnika.. Jak kiedys moja siostra byla glodna, a ja nie mialam za co jej kupic jedzenie, to wystarczylo 10 min zeby cos zorganizowac. Co prawda byly to jablka, ale zawsze cos.. Na pierwszy glod dobre i jablka. Jeszcze pan mi noz pozyczyl, zebym mogla malej obrac ze skorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sprzedaj coś na allegro albo tablicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslałas o randce sponsorowanej ? I tak jestes bez faceta ,to troche bliskosci bys miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani zebrzenie po ludziach ani randki nie wchodza w gre. Az takiego dziada nie bede z siebie robic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podeslij mi skany wyciagu z konta i reszte dokumentow, wysle ci pieniadze, w jakim wieku jest dziecko? kontakt: barbara281019@web.de

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
Skoro pracy dodatkowej nie mozesz znalezc, skoro nie ma opcji zeby pojsc po jedzenie do ksiedza, skoro wszystko jest na NIE, to dziadem bedziesz jesli dalej bedziesz tak postepowala. Bo jakby nie patrzec to nie stac Cie na dziecko. I dziadem bedziesz jesli nic z tym nie zrobisz. 90 zl zostalo Ci do polowy pazdziernika, czaisz?! Ty sie nie tylko zastanawiaj jak przezyc, ale jak dpdatkowo zarobic. Wystarczy ze jedzenie bedziesz miala od kogos za free, a juz bedziesz mogla odlozyc jakies pieniadze. Gdy ja prosilam o jedzenie dla mojej siostry to wcale a wcale nie czulam sie jak dziad. Co wiecej... bylam z siebie dumna, ze w chwile zorganizowalam dla malej cos do przekaszenia. To bylo dla mnie wazniejsze niz moja duma. Zreszta... dla mnie nie jest wstydem przyznac sie, ze mam jakis problem. I wiesz co Ci powiem? Nigdy sie nie zawiodlam na ludziach, a roznie w zyciu bywalo. Gdy potrzebowalam pomoc, to dume chowalam do kieszeni. Ja jeszcze dzieci nie mam, ale moja duzo mlodsza siostra to tak jakby dziecko dla mnie i dla niej zrobilabym wszystko, wlacznie z proszeniem o jedzenie. Dziadem bym byla, gdybym pozwolila jej byc glodna, bo mi "wstyd pojsc po pomoc"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie ten topik to sciema jakiejs debilki.... po pierwsze, za wycieczki sie nie płaci na poczatku roku, bo one sa pózniej, opłata za ubezpieczenie jest do poł. pazdziernika- sama własnie przeciagam... mozna tez z niego zrezygnowac jak sie nie ma kasy... i zimno to jest od paru dni, wiec jakim cudem nagle ogromne rachunki bo zimno? za co? no i trzeba miec rozum, jak ktos ma tak mało ze wydaje na wszystko a potem mu starcza 90 zł to nie widze dla niego przyszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma u nas w szkole darmowych obiadów. tylko płatne bo to jest firma cateringowa. poza tym córcia nie chce tam chodzić, nie smakuje jej jedzenie z tamtąd, nie lubi x x w szkole co chodzi syn tez jest firma cateringowa, i istnieje mozliwosc sfinansowania tych obiadów przez mops, bo jedno nie ma nic do drugiego.... nie nabierajcie sie na te bzdury, łykacie wszystko jak pelikany... tu wiele osób jest oszustami, co chca wyciagnac kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z 1.10.godz 15.23 ale przedtem siostra musiala za cos jechac za.znac jezyk cos robic mniec jakies poparcie tak za nic mieszkania nie dali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktosw jest naprawde glodny to nie wybrzydza...nie smakuje jedzenie corci z firmy cateringowej,jedzenie dziadkow,,,tez mysle ze to sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zawsze pod koniec miesiaca robie najlepsze obiady .bo z kasa krucho i musze cos zrobic z niczego...Ostatnio lepilam pierogi,co w miesiacu mi sie nie zdarza.czyli po prostu nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest ściema... ubezpieczenie trzeba było płacić na pierwszym zebraniu a wycieczka była tak szybko, bo zawsze mają na początku taką wycieczkę. zimno jest już od początku września. I córka jest bardzo wybredna, dziadkowie rzadko gotują coś co jej smakuje, jest niejadkiem od małego, a w szkole nie znosi po prostu tych obiadów. Ziemniaki z gulaszem i kwaśnym ogórkiem.... ona po prostu tego nie je i koniec. I na nic moje prośby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daj gowniarzowi klapa w tyłek a odechce jej się wybrzydzania! znalazła się mała księżniczka- to nie to też nie. wytłumacz gnojkowi, ze nie jest córka milionerów i ma jeść to co jest:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szkołach obiady sa zwykle b urozmaicone, wiec na pewno nie ma co dzien tego samego. moze i dobrze, ze doswiadczycie biedy wreszcie, to dziecko zacznie byc mniej wybredne, bo na razie to wam sie chyba przelewało... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czasami chodzi na obiad ale tylko jak są naleśniki albo kotlet z piersi. a bic dziecka swego nie bedę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze 10 dni do wypłaty a już tylko 50 zł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×