To co tu pisza to prawda

Pracy w Anglii juz nie ma i dostanie czegokolwiek graniczy z cudem! A jak ktos nie wierzy to moze sie sam przekonac. Tu juz nie ma przyszlosci, jedynie dla ludzi z super kwalifikacjami i bardzo dobrym fachem.

z cudem powiadasz?

powiem wiecej, nawet po najlepszych angielskich uczelniach , Cambridge i Oxfordzie sa problemy z pracą. Znajoma wyslalala bardzo wiele Cv, zeby cos dostać - i po paru miesiacach na drugim koncu UK. Wszedzie jest kryzys

Dobra Jezu wszyscy już to słyszeli milion razy !!! Po kiego ch***a zakładasz kolejny temat o tym samym ?!! Wracaj pobawić się do piaskownicy.

A znajoma moja, tylko po LO i z komunikatywnym angielskim liczy na to, ze znajdzie prace w Uak. Nie ma szans!!!

To chyba cos beznadziejnego studiowala, tak to jest jak sie studiuje byle co...

aj tam, jakas fucha niani na pewno sie znajdzie :D

Co z tego, że po Oxfordzie czy Cambridge ? Za bardzo przywykliście do marki uczelni a liczy się to co ktoś robił podczas studiów, bo wielu z nich tatuś z mamusią fundują żeby potem móc powiesić ładny papierek na ścianie w pokoju. Potem przychodzi taki absolwent i chce od razu 40-50k rocznie na start+służbowe auto i komórę a tak naprawdę g***o umie, zapytaj się takiego studencika kiedy np. wybuchła II wojna światowa i kto ją zaczął. Tępaki pokończyły studia a wykładają się na prostych pytaniach. W Polsce to samo, masowe produkowanie magistrów, którzy nic potem nie potrafią

Ona liczy na prace w sklepie z pamiatkami i tego typu badziewiem...

Ja znam 2 naiwnych: malzenstwo, jezyka ni w zab, nic, licza na prace, bo w UK maja mame/tesciowa i ona ma im "zalatwic"... Zenada

Prawda! Pracy w Anglii jiz nie ma i nie macie po co tu przyjezdzac!

16:58 Na pewno im załatwi, może to być np. cieciowanie, sprzątanie kibli albo pakowanie książek czy listów do worków ;) Są nawet takie miejsca gdzie robią sami Polacy, nadzorują ciapaci albo inni Polacy, kasa do ręki, praca od świtu do wieczora (jak jest) 6-7 dni w tygodniu za mniej niż minimum - to ich czeka

ale jak ktos uparcie chce to niech przyjezdza tylko niech nie mysli ze latwo znajdzie prace bo te czasy juz minely i raczej nie wroca

Ona liczy na prace u matki, w pralni, a on jako budowlaniec... Nie dociera do nich, ze bez jezyka angielskiego to nawet jesli beda miec ta prace, to i tak ledwo bedzie ich stac na wegetacje... Wola wierzyc w bajki, ze w UK jest piekne, kolorowe zycie, wielkie zarobki, duzo sie odklada, zyje z***biscie, na wszystko czlowieka stac... Skoro tak, no to prosze bardzo, co za problem. Potem jak nie beda miec pracy, za co zyc czy wrocic do Polski to przeciez nie moja wina, ostrzegalam, skoro wola wierzyc w mity i bajki...

kazdy kto chce pracowac znajdzie prace w UK nie sluchajcie tych zaklamancow specjalnie tak pisza

Ciekawe, bo ja wrocilam tu po pol roku nieobecnosci i mimo znajomosci angielskiego i referencji oraz wyslanych i rozniezionych CV pracy znalezc nie moge. A takich osob, jak ja sa tysiace w UK!!!

@gosc 19:03 - znajdzie prace?? Jaka i gdzie? Aha, no i za ile??

chyba muszę być jakaś wyjątkowa i mieć wyjątkowych znajomych skoro takich problemów z pracą nie mam.

"01.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość kazdy kto chce pracowac znajdzie prace w UK nie sluchajcie tych zaklamancow specjalnie tak pisza" To samo dotyczy się pracy w PL.

Moze przyjezdzaja tu z konkretnymi kwalifikacjami i bieglym angielskim, to sibie radza i nie maja problemow

mam wrażenie że jakiś nieudacznik stale zakłada te same tematy. bardzo się boi konkurencji. ale nie martw się nieudaczniku :D i tak nikogo nie zniechęcisz do wyjazdu. a po wtóre POlacy to akurat najmniejszy problem. za trzy miesiące już na pewno nie bedziesz miał szansy na pracę -i wcale tej szansy nie odbiorą ci POlacy :D

nikt tu nikogo nie zniecheca jak ktos chce prosze bardzo niech przyjezdza

Jak to nie ma jak ewidentnie jest, w kółko powtarzają się te same posty. Komuś nie chce się nawet zmieniać ich treści, po prostu kopiuje i wkleja je do nowych tematów, które sam zakłada. Przeglądam już n-ty temat o tym samym i mam wrażenie deja vu

do gosc 22.10 sluchaj to gdzie jest ta praca powiedz mi !! ja pilnie potrzebuje dostac prace w Londynie ang. bardzo dobry na poziomie CAE zdany egzamin szukam jako office assistant, receptionist, data entry itp wyslalam juz chyba 50 zgloszen i uwaga otrzymalam tylko 1 odpowiedz!! zeszlam juz nawet z moich oczekiwan i aplikuje do sieciowek odziezowych i tez nic

To już twój problem :) Jak w tamtym roku szukałem pracy to wysłałem jakąś setkę zgłoszeń z czego odpowiedzi było ok. 25-30 a samych rozmów 14. Warto podkreslić, że nie miałem doświadczenia, tylko świeżo zrobiony kurs.

Dokladnie... Ja to samo, angielski znam, referencje sa, rozniesione i wyslane chyba ze 100 CV i pracy nie ma.

Oczywiscie, ze prawda