Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ce plus plus

Kulturalnie przy kawie

Polecane posty

bo wiesz maupo jedna. Ja jestem poważnym facetem i jakieś tam bajki mi frajdy nie robią. Nie mam nic do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pytam bo pamiętam, że kolega przeklinał dzień, w którym zamieszkał z dziewczyną... właśnie przez jej fretkę :D Ponoć tak śmierdziała, że nie dało się wytrzymać a dziewczyna nie pozwalała otworzyć okna bo jeszcze zwierzę by wypadło ;) No i ponoć była fretką-niszczycielką. Nic nie mogli trzymać na wierzchu bo było zniszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeś poważny i odpowiedzialny facet to wiem, bo często napotykam się na Twoje posty ale mnie zaskoczyłeś, że tak szczerze odpowiedziałeś na bardzo osobiste pytanie, to rzadko się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one jak czują buty innych osób to chętnie by wkladki wydrapały. Fretka jak jest nie wysterylizowana to tak.czuć ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamilu jest pytanie jakiego masz donga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złosliwa maupa
To pytanie brzmiało, o ile dobrze pamiętam: ile lat tak wytrzymałeś? Twoja odpowiedź wprawiła mnie w zdumienie graniczące z podziwem albo odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie, to był temat o kryzysie w związku i facet chciał rozstać się z żoną bo cośtam cośtam, chodziło mu o to najbardziej, że nie ma seksu, no i on nie chciał dłużej czekać a Ty podałeś swój przykład, że warto walczyć o związek i czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to coś tu jest nie tak. Ja na temat seksu raczej się nie udzielam. Raz co napisałem to to że nie narzekamy. Jeśli ratowałem związek,to tylko z powodu uzależnienia od leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie pamiętam tak dokładnie, chodziło o kryzys w związku, w którym brakowało bliskości i porozumienia [ w tym brak seksu] i grono wypowiadających się, także kobiet, radziło aby facet opuścił żonę, bo tak się długo nie da żyć, szkoda marnować lat i lepiej dać sobie szansę ułożenia sobie życia na nowo z kim innym, bo nawet ciągnięcia tego związku dla dzieci, jest marnowaniem czasu. A Ty dałeś przykład swojej walki o związek i czekania, czym wprawiłeś mnie w zdumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko ja nie miałem problemu z seksem. Walczyłem o związek, ale u mnie była inna przyczyna. Chciałem aby dzieci miały mamę w domu,a nie gdzieś w rynsztoku. Szmat czasu mineło,ale ja swojego dopiąłem. Teraz jest prawie jak dwa miesiące po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję, że się udało i że warto było. Raczej ludziom [ zwłaszcza mężczyznom] nie chce się czekać i walczyć, to kobiety zazwyczaj są bardziej skłonne do ratowania związku. A może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złośliwa nie mylisz się jesteśmy ws tanie dużo poświęcić, by tylko byc z Tym kogo kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację. Umiem praktycznie wszystko zrobić. Żaden mechanior nie zarobił na mnie złotówki. Ale polonistą to ja nigdy nie będę. Języków też nie znam, i dla tego muszę płacić tłumaczowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za zrozumienie. Mimo tych moich ułomnosci mam nadzieję że przekaz moich wypowiedzi jest dość zrozumiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×