Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kochalibyście dalej Wasze nastoletnie dziecko jeśli

Polecane posty

Gość gość

mieszkalibyście w totalitarnym kraju i wasze dziecko doniosłoby do władzy tego kraju na waszego współmałżonka a swojego rodzica na jego działalność przeciwko władzy i potem osobiście swego rodzica by rozstrzelało z rozkazu władzy kraju bo obiecano by mu, że wtedy nie będą go winić za czyny rodzica bo pokaże na czym mu bardziej zależy. To może nie być prawdziwa historia, nie wiem, ale czytałem o tym. Kochalibyście takie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dziecko się kocha mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba nie jest takie czarno-biale jak nam moze sie wydawac. Nie wiem czy bym kochala.Napewno nigdy nie wybaczyla.Ale najpierw chciala bym znac prawde,jak to bylo naprawde.w jakim wieku bylo dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w jakim wieku bylo dziecko?" pisało, że 16 lat. i najpierw doniosło na swojego ojca choć mógł nikt się nie dowiedzieć o tym, że ojciec działał przeciwko władzy a potem przez to cała rodzina miała kłopoty, ale to dziecko zarzekało się, że nienawidzi ojca za jego czyny itd i dano mu szanse na zrehabilitowanie się tzn właśnie rozstrzelanie ojca osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładając, że dziecko wychowało się w takim kraju widać tu niejakie braki wychowawcze po stronie rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do wypowiedzi wyżej, fakt braki wychowawcze po stronie rodziców, za to władza dobrze sobie wychowała obywatela i w rezultacie każdy miał na co zasłużył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w PL po wojnie chyba jeszcze lepiej było - łapali przypadkowego gościa i tłukli aż wydał wszystkich swoich wspólników imperialistów. I statystyki wykrywalności rosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko łatwo zastraszyć. może w szkole coś chlapnął a potem to już było z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet z duza wyobraznia,trudno to objac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczegóły o rodzinie nie były opisane czy była kochająca. Matka tego dziecka wylądowała w obozie pracy(co nie wywołało żadnego sprzeciwu dziecka) skąd potem uciekła. dziecko miało pretensje do rodziców i uważało, że wszystko ich wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajatollah
trudno ? chłopak ja to chłopak pochwalił się koledze, przy okazji coś usłyszał nauczyciel czy sąsiad ubek. wziął chłopaka na spytki, postraszył chłopak się przyznał. dalej policja i przesłuchania po których już każdy zrobiłby wszystko aby nie wracać do tematu. To nie musiało być złe dziecko tylko straszne warunki życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie refleksja
Dziecku dano szanse na zrehabilitowanie się? A co ono winne było? Dlaczego miało się rehabilitować za czyny ojca? Nie winiła bym dziecka, to wina systemu, że tak odbierało i rozumiało jego działalność, znaczy się ojca. A denuncjacja.. no cóż... to tylko dziecko było. Kiedyś zrozumie co zrobił i nic nie zdejmie ciężaru z jego serca. Żadna kula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa zdrada. Zdradził - zabiłbym. Nie obchodziłby mnie fakt powiązania rodzinnego. Zabiłbym każdego kto by mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajatollah
obawiam się że groźby i czyny ubeków przeważyłyby twoje wychowawcze pogróżki o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te fubu
to ciebie trzeba zabić. Jesteś bardzo mściwy. Zalatujesz socjopatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro matka trafiła do obozu pracy więc nie miała możliwości nic zrobić synowi, nawet jakby chciała, to tak a propos zabijania. Co do zdrady, pewnie ten chłopiec uważał, że jego ojciec zdradził jego kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabiłbym nawet swojego rodzonego brata gdyby mnie zdradził jak to zrobił Michael Corleone i ch*j ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu, widzę, że marysia łączona z jakimś innym gównem już dawno przepaliła Ci mózg i opary nie mają się na czym osadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajatollah
ubecja potrzebuje takich synów fubu. właśnie takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysie to paliłem sobie kiedyś do obiadu. Pisząc tak obrażasz M.Corleone który mimo że jej nie palił też miał tak mężne zasady jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synu fubu ja ciebie rozumiem.miales identyczna sytuacje jak was ojciec wydal:Oale ciesze sie ze udalo ci sie zamieszkac w polsce i dostac azyl.ale uwazaj bo wladze kazachstanu tak szybko nie popuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajatollah
długie ręce władzy kazachstanu dosięgną cię wszędzie, nawet po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leia20
syn fubu jest sexy a wy miernoty lepiej go naśladujcie i chociaż udawajcie że macie zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajatollah
zaiste, zdradziła męża z synem (fubu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe ten syn fubu to jakiś przypał a wy mu odpisujecie nie n atemat, po co. Zgasnie sam jak mu nikt nie odpisze, chyba, że on sam sobie tak, jak w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×