Czy padaczka oznacza cięcie cesarskie

Dziś byłam u neurologa, mam podejrzenie padaczki, ponieważ w ciągo 4 mies. miałam 2 poważne ataki,wszystkie objawy wskazują niestety że to padaczka. Dostałam skierowanie na EEG i Rezonans magnetyczny, oczywiście wszystko muszę zrobić prywatnie, bo w Polsce albo płacisz albo czekasz miesiącami,a a czeka nie mogę bo przed porodem muszę mieć zrobione badania,żeby neurolog mógł stwierdzić czy mam urodzić SN czy też przez cięcie. Czy jest tu mama, u której padaczka była wskazaniem do cięcia cesarskiego?

Padaczka nie jest wcale wskazaniem do cc. Urodzilam sn i nie bylo problemow...

Mój ginekolog też tak powiedziała,ale neurolog twierdzi coś innego. Najpierw zrobię badania, termin mam na 5 stycznia,więc mam jeszcze czas.

padaczka nie jest wskazaniem, ale jeśli ataki podczas ciąży sa czeste to jest to wskazanie do cc, a skad jesteś? bo ja robiłam obie rzeczy na NFZ i czekałam maks miesiac

Obecnie jestem w 20 tc na padaczke choruje od 8 lat. Mój neurolog twierdzi iż padaczka nie jest odgórnie powodem do cc a na każdy przypadek patrzy indywidualnie. Jeśli chodzi konkretnie o mnie to jednak jest za tym abym miała cc z powodu tego że stres i zmęczenie są silnym bodzcem do cieżkich napadów u mnie.

agagdy, ja np. nie miałam wskazań do cc (rok przed ciążą nie miałam ataków-w ciąży również), pozałatwiałam jeszcze okulistę, aby na pewno było sn... I co wyszło? Wylądowałam w 35 tc na stole, bo miałam stan przedrzucawkowy. Dziewczyny wymóżcie jeszcze badanie na tężyczkę.

jak jest padaczka to raczej napewno będziesz miała cesarke, zaden lekarz nie bedzie ryzykowłą ataku przy porodzie, a poród moze atak stymulować

Dziś umówiłam się na badania o których pisałam w pierwszym poście. Szczerze mówiąc jestem załamana, całe życie byłam zdrowa, pierwsza ciąża również przebiegła prawidłowo a w drugiej pierwszy atak miałam w 9 tc i 27 tc. Ani neurolog ani ginekolog nie spotkali się z atakami padaczki które zaczęły się w ciąży. W internecie też nie znalazłam żadnych inf. na ten temat. Pani neurolog powiedziała,że albo choroba tak późno się objawiła albo wpływ ma ciąża(hormony, obrzęki itp.)Wszystko sie okaże po badaniu.

Jestem w pierwszej ciąży, w 20 tyg. miałam pierwszy w życiu atak padaczki i trafiłam do szpitala na neurologię. Za 4 tygodnie mam termin porodu i dopiero teraz z wielką łaską udało mi się od mojego neurologa na piśmie uzyskać wskazania co do porodu i napisał, że wskazuje cc. W przyszłym tyg. idę do gin i mam nadzieję, że ustalimy jakiś termin i szczegóły żebym była już spokojna o siebie i maleństwo. Wydaje mi się, że cc to słuszna decyzja, bo zauważyłam, że gdy jestem zmęczona i do tego denerwuję się, to czuję się gorzej, tak jakbym miała mieć atak, a wiadomo, że poród to jednak jest trochę nerwów i spory wysiłek.