Nie rozumiem co się stało z moim synem który ma narzeczoną

To ny płacimy za to wesle więc my powinniśmy też coś do powodzenia.

To zle ze chce aby slub mojego syna byl ideal?ny

źle bo ONI Młodzi ci dla których ten dzień ma być idealny i wyjątkowy tego nie chcę. A skromne śluby są fajne wydajesz mniej pieniędzy a to co zaoszczędzisz masz już na budowanie przyszłości czy na powiedzmy podróż poślubną

Po wielkiej wojnie syn zgodził się na góra 150 gości. Czyli ja mogę zaprosić góra 10 znajomych, jej rodzice też góra 10 i młodzi też 10znajomych. A jej sukienka... Ładna no, ale ona jest szczupła wysoka chociaż i tak jest niższa od mojego syna mój syn ma 187 więc jest wysoki.

fajna historia ale pod koniec sie powtarzasz i pieprzysz pierdoły

jesli to prawda to sie nazywa toksyczna matka albo psychiatra albo bym z matka nie utrzymywał kontaktu

Nie wiem po mu ślub. Mieszają razem, uprawiają seks, żyją jak małżeństwo od 4 miesięcy więc po co ?

az dziwne ze na 3 strony uzbieralas wpisow

zajmij się czymś kobieto bo będzie z tobą źle. A co do sukienki to może jej się podoba. Moje wesele było na 22 osoby tylko najbliższa rodzina a i tak dużo ich wyszło

bo ślub nie jest przepustką do seksu i mieszkania razem

Ale ja uważam, że pana młoda powinna być w tym dniu wyjątkowo piękna, a ona wybrała sobie bardzo prostą sukienkę bez welonu dodatków.

a ona uważa inaczej jej się podoba synowi też i tak ma być. Ty ślub miałaś teraz jest ich czas u mnie też nie byli zadowoleni że tylko 22 osoby ale zaakceptowali i tyle. U kogoś innego będzie większe wesele

a co ciebie to obchodzi ty miałaś swój ślub

Syn nie widział sukni.

i dobrze, w dniu ślubu zobaczy

Bo my i jej rodzice płacimy za ten ślub

to zobaczy i tyle. Suknia nie jest najważniejsza

to nie płać nie będziesz mieć tyle urojonych problemów

Ale ważne, żeby podobała się ta suknia.

jak jej sie podoba to siedz cicho, widać ze dziewczyna skromna

a może on woli jak kobieta jest bardziej naturalna a nie wypindrzona. Nie płać nie idź nawet jak to ma cię tak boleć

Jak mogę nie iść na ślub mojego syna.

normalnie:Dsiedzisz z d**ą w domu ,kiedy on bierze ślub;ale myślę że to za jakieś 30 lat cię czeka:P

szanuje matke ale jak by mi się tak wpierdalała w życie zwłaszcza w najważniejszy dzień mojego życie to by się nogami nakryła

Nie umiałabym nie iść na ślub jedynego dziecka.

jak tak dalej bedziesz robić to na pewno syn nie pusci na wesele

Ja jestem mamą i powinnam być szanowna przez swojego syna i jego przyszłą żonę.

jedynak, o k***a ma przej****e

powinno się szanować matke ale też działa w drugą strone powinnaś szanowac syna i jego przyszłą żone i ich decyzje nawet jeśli ci się nie podobają

jeśli nie szanujesz ich decyzje to jesteś wyrodną matką