dieta 1000 kcal_chudnijmy razem_kto ze mna

Cześć wszystkim! postanowiłam schudnąć, dieta 1000 kcal jest w sam raz. Dzięki niej można schudnąć ok. 5 kg na miesiąc:) Kto się przyłącza, aby dzielić się swoimi wrażeniami i motywować do działania na forum? :)

A ile ważysz i ile wzrostu? Ja się bardzo chętnie przyłączę;). Mam 176, ważę 62kg, a moim celem jest 55... I przede wszystkim odchudzić nogi!

j ajestem na diecie 1500kcal od 2 mies 0 macznych, ziemniakow i nic!!!! nic sie nie ruszylo z waga :/

jakos szalu nie ma :p :p

1500 kcal to żadna dieta i jeszcze dziwisz sie, ze nie schudłaś :O

1500 kcal to dobra deita, jesli się cwiczy intensywnie, do tego duzo napojow, herbaty typu figura detox, woda, woda z cytryna. Bez cwiczen 1500 nie odchudzi

właśnie 1500 to też jest ponoć dobra dieta ale nie jestem zbytnio cierpliwa i zależy mi na 1000. mam 175 cm i ważę 63. również chciałabym ważyć ok. 55 kg to jak? kiedy zaczynamY?:)

No to mamy podobną wagę i wzrost, więc fajnie pójdzie;) Ja proponuje od jutra, poza tym stosuje sie zasad 8h ;)

też mam taki zamiar! myślisz, że to coś da? niestety przechodzę ciężki okres podjadania. jak mam się od tego oderwać, kiedy chce mi sie coś słodkiego? Próbuję się motywować, ale w chwili rozkoszy nic innego na mnie nie działa.. Nie potrafię się ostro zmobilizować! a bardzo tego chcę jednocześnie :(

Musi ;) Ja mam meeega motywacje, bo niedawno zerwałam z chłopakiem, i zobaczyłam go z jego nowa dziewczyną jest SZCZUPLUSIEŃKA!

Szczerze mówiąc, to ja sie już ze 3 miesiące w kółko odchudzam, ale no właśnie... podjadanie :D Ale teraz jak jesteśmy dwie to damy radę!

Ooo! to chyba jedna z większych motywacji! pokaż, że jestes lepsza, niech żałuje :P a ja co mam zrobić?:D

Szczerze mówiąc, to ja sie już ze 3 miesiące w kółko odchudzam, ale no właśnie... podjadanie :D Ale teraz jak jesteśmy dwie to damy radę! Wcześniej to było na zasadzie jak schudnę to super, ale jak nie to nic... TERAZ JEST INACZEJ

No właśnie, to jest dobra motywacja! ja muszę znaleźć inną :) Strasznie się sobie nie podobam.

Hmmm na mnie działają jeszcze takie jeansy. Może masz w szafie ciuch w który już się nie mieścisz? Ja za moje spodnie nie dość, że przepłaciłam, to jeszcze ledwo je zakładam na nogi, o dopięciu nie ma mowy. :p

Dodam jescze, że planuję jeść 3 posiłki. Pierwszy o 8, drugi 12, a trzeci o 16tej (żeby zachować 8h i nie przekroczyć 1000 kcal) Wiem, że zdrowiej jest 5, ale nie mam na to niestety czasu. :(

ja tak samo, brak czasu. Mam zamiar jeść pierwszy posiłek o 9, następny o 12 i o 16 a więc wręcz identycznie jak Ty:D ewentualnie o 18 jakieś jabłuszko lub coś lekkiego, gdyby było mi mało. no i do 1000 max. a Ty?:)

ten gość to ja:D

No ja podobnie, chociaż postaram sie trzymać :) świetna jest na głód surowa marchewka. I tak samo nie moge przekraczać 1000.:) Aha zalozylam sobie notesik by wiedziec co zjadlam, pisac menu i dobrze nad kcal panować. :D Powinno zadzialac. ;)

ja!!! może wzorem innych topików napiszemy co jemy?

ja mam raczej podejście: nie schodzić poniżej miesiąca. nie chcę rozwalić metabolizmu, bo potem na żadnej diecie nie schudnę

Ok, moje menu na jutro: 1.płatki z mlekiem (solidna porcja), jogurt (360.kcal) 2. Ciemna bulka z szynka (300 kcal) 3. Gotowana pierś z kurczaka ,wazywa na patelnie i troche ryzu (300 kcal) :)

Hej, zalozylam dzisiaj podobny topik, też zaczyna odchudzanie więc chętnie się przyłącze. Uważam, że jak ktoś ma 176 cm wzrostu, waży 62 kg i chce się odchudzać to jest co najmniej dziwny... :) Bez urazy ale nie rozumiem tego. Chcesz wygladać jak wieszak czy jak kobieta?

Nivea rozumiem o co Ci chodzi, ale ja jestem mimo wzrostu drobna i nam mały biust. Takze na mnie kilogramy dosc widac (zwłaszcza nogi )i przy 55kg czulam sie i wygladalam ok :) Do wyglądu wieszaka nie daze i jak przy wyższej wadze bede spoko wyglądała to przestaje sie odchudzac

mam wręcz identyczną budowę co arbuzowa :) więc wiem, co czujesz:D jednak taka waga niezbyt ładnie na mnie 'leży' :) no to dziewczyny działamy razem! od jutra start??

I TO START ŻYCIA ! Moja ostatnia dieta, tym razem skuteczna ! Pozniej juz tylko utrzymanie wagi. :) (to tez ciężka praca) Ja się pierwszy raz wazę za 10 dni . Powodzenia wszystkim i sobie! Zbędne kg won! Oficjalnie : 08.10.13-62.2kg

Ja również za 10 dni!:) racja, ostatni raz startujemy, tym razem porządnie! tylko jak się pohamować stojąc przed paczką ulubionych słodyczy? :(

nie rezygnowac ze słodkiego na diecie, bo wtedy wczesniej czy pozniej pękniesz. dzisiaj jadłam tak: śniadanie: naleśnik z polewą czekoladową (rozpuściłam 2 kostki gorzkiej czekolady 70% i posmarowałam naleśnika), szklanka mleka 1,5% 2 sniadanie: kefir danone 3 śniadanie: ok 130g drobnych winogron obiadokolacja: jajecznica z 2 jajek z plasterkiem sera żółtego i cebulą, dużyyy pomidor, potem jeszcze szklankę ciepłego mleka wypiłam 1,5% normalnie staram się jeść 5 posiłków, ale dziś takie dzień ze nie dałam rady

oo jak pożywnie!:) masz rację, czasami można sobie pozwolić na słodycz, oczywiście wliczając wszystko w bilans:) powodzenia! nie zawiodę was:D

1500 kcal to dobra deita, jesli się cwiczy intensywnie, do tego duzo napojow, herbaty typu figura detox, woda, woda z cytryna. Bez cwiczen 1500 nie odchudzi x x x mnie 1500-1700 odchudza, a 1000 nie odchudza cwiczen nie robie