Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto był w domu z małym dzieckiem i miał jednoczesnie nianie

Polecane posty

Gość gość
moja kolezanka miala, synek dawal do wiwatu nie spal po nocach a kolezanka chodzila jak struta, nikogo do pomocy bo matka mieszkala 400km dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z mężem? Każda babka nie ma lekko po urodzeniu, tylko nieliczne cieszą się wiecznie spiącym maluchem.... No ale jeżeli ktoś może sobie pozwolić na taką pomoc. To czemu nie :) ale co ta niania ma niby robić? To mnie zastanawia. Cycki przecież nie da. Przewinąć to chwila. Chyba że usypianie.... Bardziej bym była zadowolona z pomocy domowej. Tzn. Pani, która by przychodziła posprzątać i ugotować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fasolka glupie pytania zadajesz. maz chyba pracuje no nie? sa tacy co pracuja od rana do wieczora a sa i tacy ktorzy do domu przyjezdzaja na weekendy. Kazde dziecko jest inne, jedne jest grzeczne a drugie ciagle placze. Kolezanka chodzila jak widmo, byla niewyspana, nianka siedziala a ona sie choc troche mogla zregenerowac. Moze jedna karmila a druga prasowala? zreszta nie wnikam bo nawet mnie to malo obchodzi. Jak chciala nianke i miala na to fundusze to sobie taka wziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam, bo pracuję w domu na własny rachunek i nawet nie miesiąc po porodzie wróciłam do pracy (ograniczając do niezbędnego minimum, ale 4-5 godzin dziennie było nieunikalne), bo inaczej straciłabym ważnych klientów. Ja klepałam w komputer na piętrze, na dole niania zajmowała się małą, zabierała na spacery etc. (a córa rano była zajmująca i marudna, dopiero po południu i wieczorem się uspokajała a noce szybko zaczęła przesypiać dość ładnie; śmieliśmy się, że ona działa jak ten króliczek duracella, dopóki starcza baterii ;) ) Na pewno nie był to układ idealny, bo oczywiście wolałabym móc spędzać więcej czasu z małą więcej czasu, ale na pieluchy trzeba było zarabiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja!W obcym kraju i z mezem poza domem caly dzien.Niania byla ogolna pomoca w domu,zatrudniona na caly etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym wolała mieć zamiast niani gospodynię:) Co mi posprząta, ugotuje jedzenie dla karmiących, zrobi pranie, wyprasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie miałam niani,ale mama i tesciowa pomagały.karmilam i maly wciąż przy cycku,zeby ładnie laktacje rozkrecic.tesciowa nagotowała obiadu na 2 dni,mama poprasowała,troszke posprzątała,a ja mogłam isc na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No włąśnie ja bym tak chciała. Zajmowanie się dzieckiem to pikuś ale ogarnianie chaty do tego i jeszcze np. drugie dziecko...jezu jak ja będę żyć:) Bo w ciąży jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie mama przychodziła codziennie orpocz weekendów jak maż bym w domu i mi momagała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja, ale ja pracuje w domu i potrzebuje 5-6h tylko na pracę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bela20
Mam 21 lat,obecnie nie pracuje mieszkam zagranica nie mam nikogo kto by mi pomogl,maz przyjezdza na weekendy i jakos sobie radze :) To wszystko zalezy od spojrzenia i organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bela20
Zreszta nie wiem czy bym umiala zaufac niani,roznie sie slyszy. Raczej gdybym nie dawala rady to wynajelabym pomoc domowa,a sama wolalabym zajc sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc..... to jest watek z pytaniem kto jest w domu i wynajmuje nianie,a nie kto pracuje i ma nianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest watek z pytaniem kto jest w domu i ma nianie a nie kto pracuje i ma nianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzę do lumpów
wlasnie przez ten program "idealna niania" moje 2 kolezanki nie mogą znależć pracy, bo odrazu ludzie na pierwszej rozmowie zadaja takie pytania,ze szok!!! oczywscie wiadomo,ze zdarzaja sie takie osoby jakie sa pokazywane w tym programie, ale bez przesady...rodzice bardzo biora do glowy co tam widzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
forumowe hrabiani sie odezwaly:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja jestem w domu i mam malutkie dziecko:) i mam nianię(bo pracuję w domu), moglabym poproscic tesciowa,ale nie wyrobilabym z nia wiec wole zapalcic dziewczynie a mam wszystko pod kontrolą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie pracuję dzień w dzień:D, ale niania jest i tak od pn-pt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam nianie, po 1 z powodu,ze najblizsza rodzina mieszka 200km od nas, po 2 jestem wygodnicka i musialam miec czas dla siebie, po 3 mialam z kim pogadac, bo zanim pozanalam ludzi to trochę czasu minęlo, bo w poblizu jeszcze wtedy nikt nie mieszkał(ludzie dopiero sie budowali)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecne kobiety rady nie moga sobie dac z jednym dzieckiem a co dopiero z dwoma.Czasu im brakuje no bo kiedy by siedzialy przy compie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie oto chodzi,ze nie moga dac sobie rady z dzieckiem:d ja bym dala, ale jak moge miec pomoc i czas dla siebie(wyskoczyc na silownie, na zakupy do galerii) to czemu nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam taką nianią, gdzie mama siedziała w domu. Generalnie chodziło o to, żeby mieć trochę czasu dla siebie, zrobić zakupy, pozałatwiać różne sprawy a ja w tym czasie zajmowałam się dzieckiem. Jeśli ktoś ma pieniądze to czemu nie. Milion ludzi tak robi z własnymi matkami/teściowymi, którym raczej nie płaci się za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja gdybym mogła to chętnie taką nianię bym sobie sprawiła, nim wrócilam do pracy - choć raz, albo 2 razy w tygodniu. Poświęciłabym ten czas dla siebie, albo dla domu po prostu. A tak to ciagle robiłam coś na pół gwizdka,nic nie dało się zaplanować. Bywały dni że dziecko spokojne jakby go nie było, a czasami dramat.... Jeśli ktoś może sobie pozwolić to tak. Ja nie mieszkam w Polsce i ceny takich usług są drogie i po prostu byłoby mi żal kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, ja też nie mam rodziny tutaj, dlatego dziecko jest ciągle z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm dla mnie dziwne - obca baba mi przewija dziecko bo ja chce sobie posiedzieć na necie? to trzeba było siedzieć na necie a nie robić dziecko.. rozumiem że ktoś pracuje w domu itd. - sama mam firmę - ale siedzieć w domu i niania? no ale wygodnickie paniusie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka11111111111111111
potrzebuję niani/gospodyni, bo będe się uczyc i muszę na to poświęcić 8-10h dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×