Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urzeczona narzeczona

Noclegi dla gości bardzo proszę o pomoc

Polecane posty

Gość urzeczona narzeczona

Witam, szukałam podobnego tematu ale nie znalazłam niczego co przypominałoby moją sytuację. Otóż, bierzemy ślub, wesele bez poprawin. Z racji tego, że jesteśmy z dwóch miast oddalonych o paręset kilometrów, to goście z jednego miasta będą mieli zapewniony nocleg. Problem pojawia się, bo rodzina mojego faceta mieszka we wsi oddalonej od nas jakieś 25-30km. Zastanawiamy się, czy powinniśmy zapewniać im również nocleg? Byłoby stamtąd zaproszonych jakieś 5-10 osób i noclegi dla nich to nie jest mały koszt. Zapewniamy nocleg tym, którzy mieszkają 150-200km od nas, to naturalne pomimo braku poprawin, chcemy aby nasza rodzina wypoczęła przed powrotem do domu. Ale czy jest sens zapewniać nocleg 10 osobom, które mieszkają 25-30km od nas? Bardzo proszę o wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trójkąty i Kwadraty
Uważam, że zapewnienie im transportu wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) Ja bede w podobnej sytuacji i gosciom z daleka zapewnie tylko nocleg, a tym oddalonym ok 40 km ani transportu, ani noclegu. To nie jest jakas straszna odleglosc, jak jedna czy dwie osoby sie poswieca i beda kierowac, to nic im sie nie stanie. Z reszta na poczatku pare kieliszkow na dovry humor moga wypic, do konca wesela im zejdzie alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla reszty transport,a najlepiej zapytaj wcześniej gości ,bo moze być tak ze nie bedziesz potrzebować wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zapewniła albo nocleg albo transport. U mnie było tak, że zapewniliśmy transport nawet gościom z mojego miasta. Skoro wykosztowali się na prezent, ubranie itd to ja mogę zapłacić za transport. W sumie 25 km to taksówką wyjdzie bardzo drogo, a iść na wesele i nie pić nic to też tak średnio. Wiadomo, że nie chodzi o uchlanie się, ale każdy lepiej się bawi jak cokolwiek wypije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umnie pod kościołem był autokar,z powrotem był bus 20 osobowy i osobówka,wszyscy byli odwiezieni pod dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką taksówką? To się wynajmuje busika z kierowcą w prywatnej firmie i wychodzi dużo taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ta "rodzina" to rodzice czy rodzeństwo to zapewnijcie im transport. Jeśli jacyś wujkowie to powinni sami zapewnić sobie transport, bo 30km to żadna duża odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona89
też miałam taką sytuację i dla gości którzy mieli około 30 km do domu zapewniałam transport po weselu a reszcie noclegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jaką taksówką" ? No taką, że goście nie będą przecież się składać na busa, tylko pewnie ktoś nie będzie pić i pojedzie autem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberacion
Ale to nie goście mają się składać na busa, tylko Młodzi powinni, skoro chcą zaoszczędzić na noclegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi ktoś powiedział, że mamy się poświęcić i nie pić, bo nie będzie transportu to dostałby stowe mniej w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam na kilku weselach i nikt nie organizował noclegu czy busa. Dla mnie to nie był problem - albo ja nie piłam (co nie jest jakimś wielkim poświęceniem, umiem się bawić bez wódki i stać mnie, żeby sobie kupić butelkę) albo załatwiałam sobie sama kogoś, kto mnie odwiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzeczona narzeczona
Ta rodzina to wujkowie i ciocie, których narzeczony widuje rzadko, ale chce ich zaprosić, bo to sympatyczni i rodzinni ludzie i będą pozytywnie nakręcać imprezę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×