Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nivea77

ODCHUDZANIE

Polecane posty

Gość gość
tez bym chciala schudnac tak z 2 3 kg ale nie moge jak nie zjem czegos slodkiego to jestem zla co tu zrobic z tym pociagiem do slodkosci zalamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiecie co dziewczyny tak na prawdę ja nie mam problemów z ograniczeniem jedzenia, słodyczy itd. gorzej jest jak przychodzi weekend...imprezka, drineczek z colą, słodkie winko ehhh...myślicie, że jak raz w tygodniu sobie pozwolę to będzie wielki grzech???" Wpadłam na chwilę, jestem na topiku "ODCHUDZANIE PAŹDZIERNIK 2013 kto wbija" Mam 24 lata,171 cm wzr, 93 kilo, już 90. I też najgorsze są weekendy :D:D:D:D:D Desperados, stock żurawinowy ze sprite'm ... hmm ... i też kurka wodna nie wiem co robić :) ale zdażało się, że browarka piłam codziennie (wakacje) teraz ograniczam się tylko do soboty :) zobaczymy ... ALE KURDE JAK TU IŚĆ NA IMPREZE I SIĘ NICZEGO NIE NAPIĆ ????? Dziewczyny, zapraszamy do Nas na topik jak coś :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niveaaa a ja proponuje ćwiczyć, żadne tabletki nie są dobre, tylko niszczą wątrobę ... A ćwiczeniami zdziałasz dużo ;) chodzę co 2 dzień, ludzie patrzą się na mnie, jak na prosiaka, mam figurę jak klocek, czyli duże łydki, biust DD (teraz troszkę zmalał. tylko on zmalał :P) Wydmuchany brzuch i łapy jak u Pudziana :P No generalnie przy moim mężczyźnie, który też jest dość przybyczony na klcie wyglądam jak jego kumpel z siłki :P Za dwa lata bierzemy ślub, mając 19/20 lat ważyłam 60-63 kg, no to sobie rozzzkmińcie ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja, jak tam weekend???U mnie masakra...było kilka drinków, słodkie winko i 1,3 kg dzisiaj na dzień dobry. Chociaż prawie cała sobotę bylam w ruchu. Rano mały trening w parku a potem 4 godziny biegalam po mieście. Zakwasy mam wszędzie :) W sumie to za 4 dni mam dostać okres to może woda mi się troszkę zatrzymala też...mam nadzieję. Ciągle czekam na Hoodię. Trochę długo idzie. Miłego dnia i czekam na Wasze wpisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam wczoraj pizze na tortilli wielozbożowej. Rewelacja ! Dalam pieczarki, wędlinę drobiową, pieczarki, cebulę, 3/4 kulki mozarelli light, oregano i trochę ketchupu. Pycha! Waga na razie stoi ale to pewnie przez okres. Dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga spada, jest dobrze :) Jestem dwa dni przed okresem, biorę hormony a i tak spada. Cieszę się. Dzisiaj na obiadek pulpety z indyka w sosie koperkowym, buraczki i ziemniaczek. Wczoraj zrobiłam fajną, dietetyczną zapiekankę z makaronem pełnoziarnistym. Dzisiaj robię jeszcze zupkę kalafiorową na dwa dni. Dajcie znać jak tam u Was :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapiekanka śmietnik :) -Gotujemy al-dente 150 g makaronu pelnoziarnistego (odcedzamy) -Na suchej patelni dusimy chwilę cebulę, dorzucamy pieczarki (ja lubię dużo, wczoraj dałam 0,5kg) -Przykrywamy patelnię żeby pieczarki trochę się obgotowały, następnie odkrywamy żeby odparowały wodę -Przekladamy wszystko do miski z makaronem i dodajemy to co lubimy. Ja dodaje 4 plastry pokrojonej wędliny z indyka i groszek konserwowy (mozna dodać wszystko, np. brokulę, cukinię itd.) -Przekładamy wszystko do naczynia żaroodpornego (niczym go nie smarujemy) -Pieczemy przez ok.30 min (zależy od piekarnika, każdy najlepiej zna swój) w temp. 180 C -Ok. 10 minut przed wyjęciem na wierzchu ukladamy pokrojoną w kostkę lub w plastry mozarelle light. -Można jeść z kapka kethupu SMACZNEGO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga spada. Aktualnie jest 91,4. Dzisiaj przyszła Hoodia. Powiem Wam, że wzięłam rano 2 tabletki godzine przed śniadaniem i mialam spore problemy żeby cokolwiek zjeść...ale teraz piję sobie whisky z colą...konsekwencję będę ponosic później :) Miłego weekendu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie jest tak źle...przez weekend przybyło mi tylko 200 g. A były drineczki i słodkie wino. Fakt, że bardzo mało jem. W ogóle nie mam apetytu, może dlatego, że jestem trochę przeziębiona no i hoodia pewnie też robi swoje :) Jedziemy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki jest koszt tej Hoodi ? I czy to jest coś na bazie błonnika, czy może coś innego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoodia Gordoni Plus to naturalne ziołowe tabletki na bazie wyciągu z kaktusa. Poczytaj sobie w necie. Powiem Ci że działaja tak jak opisuja. Bardzo hamuja apetyt. Ja kupowalam na allegro, 60 tabletek (na miesięczną kurację) 122 zl plus przesyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slimcea http://piekna24.pl/index.php?cPath=1 również jest fajna wiem bo jem i fajnie działa i nie ma żadnych skutków ubocznych - ogólnie ciekawa jestem jak będzie jak przeestane ćwiczyć czy to sie utrzyma... dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 dni mięlo...4,5 kg za mną. oby tak dalej. Aktualnie jestem chora więc apetytu nie ma w ogóle, ale Hoodie biorę. Dzisiaj zjadłam jak narazie ompet z jednego jajka, otrębów i banana. W sobotę będe w końcu miała rowerek treningowy :) jak tam u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj jak dawno się nie odzywalam :) U mnie ok, zaczełam ćwiczyć na rowerku, brzuszki, przysiady i ciuchy coraz luźniejsze. Na święta i sylwestra jadę do Polski i muszę świetnie wyglądać :) No i to z czego się najbardziej cieszę...8 z przodu :):):) Ważę 89,2 (na początku diety 7.10. było 95). Bardzo dobrze się z tym czuję, na pewno schudłabym więcej ale nie odmawiam sobie jakiegoś drinka czy winka w sobotę. A i chcę Wam powiedzieć żebyście nie dały się nabrać na Hoodie. Ogranicza trochę apetyt to fakt, ale nie jest warta swojej ceny. Kawy się napiję i też apetyt ograniczam. Zrobiłam pare zdjęć moich dietetycznych dań, może później wrzucę. Napiszcie jak tam idzie u Was :) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martakamis
Chudnięcie to bardzo ciężki temat, wiem że nie jest łatwo - sama wykonałam masę pracy, żeby faktycznie móc sensownie schudnąć. Ale się udało - i to trwale. Tylko u mnie bez foreverslim tak naprawdę nic nie ruszało. Gdyby ktoś mi wcześniej powiedział, że będę się odchudzała na tabletkach... no ale się rzeczywiście udało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam poradnie sano diet !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oponka? ;) moze p[omoge, kiedys testowałem to co bylo na tej stronce, tam sie uzupelnia swoje dane i wychodzi dieta specjalnie dla ciebie. u mnie niby zadzialalo ale teraz pojadłem sobie. sprobuj warto. www.10-sposobow-by-schudnac.osobie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćxcvxczv
Oponka? ;) moze p[omoge, kiedys testowałem to co bylo na tej stronce, tam sie uzupelnia swoje dane i wychodzi dieta specjalnie dla ciebie. u mnie niby zadzialalo ale teraz pojadłem sobie. sprobuj warto. www.10-sposobow-by-schudnac.osobie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nivea, zycze ci wspanialych efektow odchudzania ale jak przeczytalam o dietetycznym smazonym omlecie z konfiturami to raczej nie wroze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×