Dlaczego polskie mamuski są takie wredne

sory za literowki pisze z telefonu no i wyzalilam sie, bo tak jest, reasumujac piszesz cos, np pytasz o zwykla rzecz, prosisz o porade w jakiejs sprawie a konczy sie na ublizaniu od najgorszych, nieraz czytam i az debieje, jak jakas mama pyta o np wage dziecka, a w odp slyszy,ze jej dziecko to tlusta swinia a ona sama go katuja i tuczy ! albo jak nie daj boze, mama napisze,ze kupila cos dla dziecka w sh, to juz wyzywana od najgorszych patologii, ze bieda, ze grzebie po smietnikach itp itd

Ja podziwiam mamy które siedzą a maluszkami w domu :) ciężka praca :)

Izabelka właśnie dokładnie o to mi chodzi. Nie Można sie o nic zapytać bo wszystko złe. Zaraz zrównaja z podłoga :(

Taki sobie Gość haha tez sie tak tlumacze, no i co zrobic, tylko w realu wszyscy mili, az strach wiedziec co mysla po cichu i jeszcze tendencyjna syt. jak ktos klika na kafe a pisze,ze nie powodzi mu si efinansowo - to w odp slyszy - a na internet cie stac ?? albo matka klikajaca--- w odp slyszy a dzieci pewnie glodne i brudne bo na kafe siedzi albo co typowe--ktos napisze, ze gardzi tymi co pisza na kafe, bo nie maja zycia prytwanego wiec pasztety....nieudacznicy--- a sami siedza na forum o zgrozu i tez kilkaja ! lub - mam super zycie i mi sie powodzi--- a slyszy, haha co bierzesz, i wlasnie sie obudziles,

Cieszę sie ze jest jednak kilka osób które myślą podobnie jak ja :) Izabelka a ile masz dzieciaczkiw i w jakim wieku? Ja synka, 18 miesięcy :)

dokladnie,zgadzam sie w 100%,dlatego czasem nie warto sie nawet odzywac na kafe.Ja tez slyszalam,ze jestem utrzymanka meza ,bo nie pracuje na pelny etat.

Ja pracuje, mąż tez ale na Kafe mi powiedzieli ze jestem paniusia z USA :p

powiem ci,ze moj juz nie maluszek, ale ciezko bywalo, sama w domu z niemowlakiem, miewalam chwile depresji, jak poszedl do przedszkola to sie cieszylam,ze mam czas dla siebie, ze pojde do pracy, a tu co ? maly choruje non stop :(:( caly czas, jak nie jelitowki to alergia, to ciagly katar kaszel, teraz ma krtan i 39 stopni goraczki ( izeby nie bylo lezy przy tacie i jestesmy wszyscy razem w pokoju , bo zaraz uslysze, ze jestem wyrodna matka) no a ja jestem nie dosc ze perfekcjonistka to mam fobie porzadku, wiec potrafie sprzatac pol dnia, tak ze ledwo chodze, a jak mam wolna chwile to mam wyrzuty sumienia,ze nic nie robie i ciagle znajduje sobie robote , a w domu ich nie brak, syn to alergik wiec tym bardziej sprzatam i pucuje, no i tak te dni mi leca, na ciaglym siedzeniu przy chorym dziecku, na wizytach u lekarzy , ale nie narzekam, czasem poplakuje,ze chcialabym inaczej, ale patrze na dziecko i wiem, ze damy rade, maz mnie wspiera, mowi,ze przyjdzie czas na prace jak maly sie usamodzielni, ba , przyjdzie czas i na 2 malucha :) takie to zycie, ale nie ublizam nikomu bez powodu

mam 1 dziecko, syna 5.5 lat, to o nim myslalam piszac, ze w wieku 1.5 roku uszkodzil ząbka, ( tak tyle lat zagladam na kafe :) i nie cierpi na tym moje ani domownikow zycie prywatne:)

Izabelka ja tez mam fobie sprzątania :) Małgorzata Rozenek to przy mnie nic :p przykro mi ze twoj mały tak choruje. Ale pewnie wyrośnie. Ważne ze masz oparcie w mężu! To bardzo dużo.

Ja jestem tutaj od 2004 :) i poznałam wiele dziewczyn z USA z którym sie spotykamy w realu :)

Bo jak ktos tu wyzej napiasl sa sfrutrowane wlasnym zyciem, swoimi "nieosiagnieciami".Wszystkei piszajaka maja swietna prace, sa super kobitami, spelnionymi w zyciu.....itp. Jak jade do Polski to widze ich spelnienia, albo zarabiaja h*jowo, albo siedza na utrzymaniu meza, ktory moze im wp******ic kiedy mu sie jawnie podoba a omna i tak bedzie sie usmiechac przed znajomymi i mowic jaka to ona jest szcesliwa..Polskie mamusie....ahhahahhahhah

ja tu jeszcze wchodze z przyzwyczajenia, nieco sie uzalezniłam od tego forum... ale szczeka mi opada na te głupoty co ludzie wypisuja... mozna od biedy zrozumiec, ze ktos nad soba nie panuje... ale jak wczoraj był temat - ktos narzekał, ze musi wydac 500 zł na ubrania zimowe, wszyscy zaczeli sie kłocic, i jakas idiotka napisała, ze ona kupiła kurtke za 800 zł i ze to zupełnie normalna cena i jak ktos kupuje za np. 160 zł to jest biedakie... mi po prostu cycki opadaja jak to czytam... Polacy to jednak debile, nowobogackie snoby, z tumelem prózniowym w głowie

Wlasnie nowobogaccy sa najgorsi!!!!

Sorry ale 800zl za kurtkę to jednak chyba drogo! Tylko głupiej napisze ze nie. Nawet jeśli mnie stać tonu tak drogo i to jest fakt nie ma co dyskutować :) i powiem wam Ze czasem czytam amerykańskie fora w poszukiwaniu informacji i diewczyny są miłe i pomocne. A przecie USA to mniej wykształcony kraj :) wstyd mi za polskie mamy coponiektore.

pewnie,ze to duzo :)Mi sie podoba zamszowy plasz na zime i kosztuje 700zl i uwazam,ze to drogo ,choc moge sobie pozwolic na kupno.To trzeba zarabiac jak Abramowicz by stwierdzic ,ze to tani plaszcz.

Dokładnie :)

ja myslę ze ten najazd na kobiety niepracujace jest z zazdrosci,bo inaczej tego się nie da uzasadnic, tzn sama uwazam, ze lepiej pracowac bo siedzenie w domu jest nudne... wiec jak ktos atakuje te siedzace osoby to na bank musi miec jaka potworna prace, prosta, do tego zarabia jak kot napłakał... byl tez o tym niedawno temat, sporo kobiet tyra za 800 zl w b ciezkich fizycznie pracach... rozne proste sprzedawczynie, absolwentki zawodówek, pewnie szef nimi pomiata w pracy, i tu sie wyładowuja udajac wielkie panie... przykre ze w tym kraju sie tak ciezko zyje, ktos pisał niedawno o jakims zakładzie pracy gdzie kobiety zeby pracowac musiały sie zgadzac na seks i dostawały chyba 1000 zł

O kurcze, poważnie z tym seksem? Masakra. Ja czytałam ze muszą płacić co miesiąc kierowniczce zeby ich nie zwolniła :(

No pewnie,ze powaznie z tym sexem-taki mamy kraj :D :D Ja naprawde nie chce byc wredna,ale dlaczego takie idiotyzmy wypisujecie...polskie mamuski ?!

a mnie najbardziej smieszy, ze jak masz inne zdanie to "zazdroscisz" :D To jest dla mnie tekst roku. Inne zdanie = zazdrosc, wedlug co poniektorych kafeterianek :D

....albo rzucanie hrabiankami na prawo i lewo :D

a mi sie wydaje,ze problem kafteterii to duza ilosc patologii tutaj.No ,bo przepraszam bardzo ,ale nawet jak sie nie zgadzam z kims nie musze klnac i ublizac.Odrobina kultury nie zaszkodzi :P