mam 100 złotych na jedzenie na miesiąc co nakupić żeby nie umrzeć

najtańsze sprawdzone produkty sycące i w miarę zdrowe, co polecacie?

wychodzi około 3 złote na dzień jakie produkty byście kupili?

-na śniadanie bułka z chlebem -na obiad kartofle z frytkami -na kolacje ryż z kaszą

jesli to prawda, to ja bym kupiła na wsi jak jak najwiekszy wór ziemniaków, na serio 1 kg pyry kosztuje na wsi 20 gr, moze by ci ktos sprzedał, tylko to trzeba jeszcze dowiezc... I jesc te ziemniaki z jakimolwiek tłuszczem i cebula smazona a poza tym chleb z np. ogórkiem

wiec pierwsza rzecz to duża butla oleju mi się wydaje, potem sporo cebuli, ziemniaków, najtańszy makaron, ryż puszki z najtańszą fasoli najtańsze jajka

Rob zakupy i gotuj na 2-3 dni.Ugotuj rosol w niedziele,jedz 2 dni rosol,potem zrob pomidorowa na reszcie rosolu i masz lacznie na4 dni obiad,pieczywo tez na 2-3 dni.A ile osob ma sie wyzywic?tylko Ty jedna?

Możesz jeszcze makaron z keczupem. I chleb nożem smarowany

a ile tej reszty rosołu zostawić??? 250ml wystarczy na litr pomidorowej???

tylko ja, dzieki losowi jestem sama w tej niedoli bo nie wyobrażam sobie żywić jeszcze kogoś za te 100 złotych

tutaj raz jedna kobieta pisała, ze sie utrzymywali jakis czas za 100 zł w 3 osoby na mc, bo tyle im zostawało po opłatach, jakis kłopot mieli z kredytem, a tylko jedna osoba pracowała. Dziecko było maleńskie, jadło samo mleko z kaszka manna... Oni jedli chleb z ogórkiem , a na obiad zupa zrobiona z jednej marchweki, taniego makaronu i jednej kostki rosołowej

kup kasze gryczaną, płatki owsiane, ryż tymp rzynajmniej porządnie sie zapchasz

Jak jestes sama,to kup kurczaka,kupisz za jakies 12zl,poporcjuj,na korpusie ugotujesz gar rosolu,jedz 2 dni,potem inna zupa z reszty,jak sie skonczy to zostaja Ci jeszcze 2 udka,2 skrzydelka,2filety,to naprawde duzo zarcia dla 1osoby i na wiele dni,zwlaszcza jak dokupisz ziemniaki,olej,makaron,jajka,to masz mnostwo mozliwosci,bochenek chleba Ci wystarczy na kilka dni,dodawaj paszteciki typu Profi,serki topione itp. Zawsze mozesz tez sie poratowac zupkami blyskawicznymi za zlotowke-tanio a mozna sie najesc.

ryż można bardzo tanio kupić, to wlasnie mysle zeby np. na obiad z jednym jajkiem i cebulą, na sniadanie z odrobiną mleka, na kolacje np z jakimiś przyprawami co mam

Jeden pęka z przejedzenia, a drugi nie ma na chleb. Współczuję.

ja bym kupiła skrzydełka na zupy i pomroziła (są tanie a jako taka zupa dla 1 osoby nawet na 2 skrzydelkach wyjdzie) warzywka typu cebula, marchew i ziemniaki, taka podstawa. Ryż, makaron, mąka, mleko. Nie wiem co tam masz jeszcze w domu, ale np smażyłabym plaski ziemniaczane, naleśniki, w ogóle dużo z ziemniaków można zrobić, raz placki, raz pieczone, raz gotowane, raz smażone, raz kopytka itp. No i zupy - rosół, potem na nim pomidorową (najtańszy koncentrat chyba z 30gr w Auchanie kosztuje. Kupiłabym też trochę mielonego żeby nie jeść ciągle kurczaka, z mielonego różne spaghetti bym robiła lub kotlety mielone.

idz do dobrej restauracji,zamow dobry obiad ,zjedz,potem troche jakiejs awantury,porozbijaj cos ,aby cie zamkneli i masz problem z glowy.W ciupi dostaniesz jesc.Tak powinni robic wszyscy ktorzy nie maja za co zyc-niech nas wszystkich pozamykaja

Tak jak radza inni gotuj na kilka dni. Kup sobie pasztety,serki do smarowania chleba. Kup zgrzewke wody. Zobacz tez czy oprocz jedzenia ci czegos nie zabraknie typu zel,mydlo do mycia,podpaski itp.

kasza, ziemniaki, marchewka, cebula, jablka,sliwki fasola jajka. Nie trac pieniedzy na trucizny typu byle jakie pasztety, jedz tylko, co w miare zdrowe pezyjesz jedzac to, co wyzej.

17:34 a czy taki osobnik nie dostanie jeszcze dodatkowo jakiejś grzywny?

grzywne tez mozna odsiedziec

Może jeszcze na działkach rośnie coś, co możnaby zakosić :)

Ha ha napewno nieumzesz pujdziesz na stolowke dla bezdomnych buchahaha

Ha ha kartofle z frytkami ha ha dobre jeszcze tego niejadlam

Ja mogę przesłać trochę makaronu, serków topionych i płatków kukurydzianych, serio, dostaję je jako osoba niepełnosprawna, ale nikt przy tym nie pyta ile zarabiam, więc co mogę to oddaję innym, jeżeli potrzebują, a co najsmaczniejsze to już niestety zjadłam.

17.43 Ze co??

Ja p*****le padniesz z przyglodzenia ahahahah z******ty temat nie ma co mam p**de

wychodzi 25 zl tygodniowo,,ja mysle ze dalabym rade rosol zamrozic mielone z ryzem jablka jajka pieczywo mozna kupic z przeceny inne rzeczy tez

kup na początek duże opakowania oleju, ryżu, marchewki, sporo cebuli i ziemniaków. Wodę możesz kupic najtańszą za ok 6o gr w biedronce mineralna. Z ziemniaków frytki, ja lubię same frytki z ketchupem. Możesz kupić tanie mielone i zrobić z niego kotlety na 2, 3 dni lub zamrozić po dwie sztuki... Są w dużych supermarketach działy z garmażerką, tam często można kupić niedrogo sałatki itp. Uważam że wychodzi to taniej niz samemu zrobić. Ugotowany ryż ze startą marchewką jest bdb w smaku, połóż na to 2 plastry żółtego sera i masz dobre sycące danie bez mięsa. Da się.... ale na pewno nie będziesz jadła tak luksusowo jak Maciek B..... Kupuj wszystko w najtańszym sklepie i na promocjach... chyba że trzeba by jechać i płacić za bilet to odpuść (jeśli nie masz karty). W internecie sklepy udostępniają gazetki, posprawdzaj i zrób zakupy. Nie napisałaś czy te 100 zł będziesz miała co miesiąc od 1 do 1 , czy tak wypadło w październiku że od dziś zostało ci 100.

Bank żywności, MOPS. Przy kościołach rozdają obiady.

Pod Warszawą, w niedzielę można dostać jedzenie w świątyni Hare Kryszna (Mysiadło). Pod Wrocławiem gdzieś też jest.