Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Neofita

alkoholizm

Polecane posty

Gość Ajviś
Co Cie skłoniło aby wlasnie tutaj o tym rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienko nie wiem jakie myśli masz ty ale ja jak na razie nie mam i nie będę miał bo mnie to nie rusza wystarczająco długo z tym walczyłem żeby teraz se myslec o truciźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Alkoholika alkohol nie rusza???...oj oj oj... Zwazylbym te slowa...i ta Twoja walkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
Jak rozumiesz słowa: "bo mnie to nie rusza"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Skąd wiesz ze nie bedziesz miał takich mysli????...wiesz ze i z 20 letnim stażem zapijaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak był taki dzień że stwierdzilem że muszę z tym skończyć jak wytrzeżwiałem trochę to zaczęło do cierac do mnie co ja z sobą robię i poszłem się za pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
Ajven,napisz proszę, co myślisz jak alkoholik mówi,że go to nie rusza;bo właśnie sobie to przemyśliwuję ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
No to w czas sie obudziłes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Alkoholik jest UZALEŻNIONY od alkoholu i do konca życia musi o tym pamietac. Moze dzis nie ruszac, czy za tydzien....ale.za dwa tyg np...widzac piwo w reklamie...slina.zacznie leciec z pyska jak wscieklemu zwierzeciu. To bzdura ze alkohol alkoholika nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex mąż pije do dziś.Nawet nie wie jak wygląda jego córka, chyba zapomniał,że ją ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż silna wola ja już dosyć straciłem przez to picie nie tylko rodzine bym stacił ale zdrowie sobie zjeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Ja bym sie bał powiedziec ze mnie nie rusza...lub ze napewno nie bede myslal o napiciu sie, gdzie ja nie chce pic i znane jest moje stanowisko ludziom w temacie. Ja takich slow nie wypowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
O jakiej silnej woli piszesz autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
No właśnie,mnie się to wydaje jakby spychał gdzieś (pod dywan,np.:P) to "ruszanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Może wyjasni o co mu dokladnie chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Dlaczego uważasz ze piję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
Do kogo, jest to pytanie o picie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w w w
zastanawiam się, kiedy osiągnie swoje dno. Mnie i dziecko stracił wiele lat temu, dom przepił, teraz straci mieszkanie, a tym samym dach nad głową i nie mam pojęcia jak on dalej chce żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,nigdy nie mów nigdy'' słowa mojego kolegi które utkwiły mi w pamięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po leczeniu nigdzie nie byłem na żadnych mitingach nie chodziłem na inne terapie bo mnie to nie było potrzebne to jest silna wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulka31
Moj ukochany pije codziennie, odkad sie poznalismy. Nie wiedzialam, ze pije ciagle poniewaz nie mieszkalismy razem wtedy jeszcze. Gdy tylko sie wprowadzilam, dostrzeglam, ze pije co wieczor, nigdy nie robi ani jednego dnia przerwy. Pije ciagle, codziennie. Butelke czerwonego wina. To jego minimum. Czasem dwie wypije, a czasem jakies dodatki w postaci wodki czy likieru. Na moje slowa, ze ma problem reagowal agresja, tlumaczyl sie, ze przeciez on pracuje, nie pije w ciagu dnia, ze alkoholik to ktos, kto zaczyna dzien od kieliszka bo nie moze zyc bez alkoholu. Swoje problemy zdrowotne (wieczne zgagi codziennie, wrzody na zoladku, przekrwione oczy) tlumaczyl stresem z pracy, stresem spowodowanym moja osoba i tak dalek. W koncu przestalam sie czepiac bo wiedzialam, ze to jak rzucanie grochem o sciane. Kochalam go wiec nadal trwalam przy nim akceptujac sytuacje i zyjac wlasnym zyciem. Ale nie dalo sie. Ten zwiazek juz byl na wyczerpaniu. Moj partner pil tak dlugo az nie zasnal. A zasypial na kanapie w salonie, czasami usilowalam go budzic, proszac by przyszedl spac do sypialni ze mna. Strasznie sie wtedy irytowal. Cierpialam, bylam samotna,plakalam nocami do poduszki. On mowil, ze skoro mi sie nie podoba to drzwi sa otwarte i takie tam. Wyprowadzilam sie. On do dzis twierdzi, ze niepowodzenie naszego zwiazku to moja wina, ze to ja wszystko spieprzylam i ze mnie nie nawidzi. No coz.... Kocham go dalej ale modle sie by siegnal dna i byc moze wtedy cos zrozumie. Ma 41 lat. Ja mam 31.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
w w w-zastanawiasz się nad losem swojego ex?a leczyłaś się ze współuzależnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Neofita = ladaco???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
Asiulka,a o terapii dla współuzależnionych słyszałaś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajviś
Asiulka...kazde dno jest inne. Jego dnem moze byc śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inny gość
Ladac? Jego za słabo znam,żeby rozpoznać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w w w
asiulka dopóki on nie przyzna się sam przed sobą,że ma problem to ty nic nie zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×