Do dziewczyn ile zuzywacie podpasek w czasie okresu

Bo mi potrzeba 2 opakowan! To normalne? Jak jest u Was?

Ja zuzywam tez cos ok dwoch opakowan.

ja nie używam podpasek , ja noszę pasek

ale jakich 2 opakowań? bo są różne , pakowane po10 szt, 20 szt, a są i takie "economy" 40 szt. Ja zużywam około 15 szt.

wlasnie policzylam - 12 sztuk

mój okres jest taki 1 dzień skąpo, 2i3 dość obficie, 4 skąpo, 5 ewentualne plamienie, więc nie zużywam dużo około 12-15 szt.

Ja zazwyczaj kupuje te pakowane po 20sz wiec w trakcie okresu (5 dni) zuzywam ok 40 podpasek. Chcialabym tampony ale mam uraz do nich.

Ja zużywam 9 tamponów w czasie okresu.

No ja też pierwszy dzień mam skąpo, drugi, trzeci dość obfity, reszta skąpo lub plamienia, ale mimo wszystko używam około 30 podpasek, bo nie wyobrażam sobie chodzić z nawet niewielką ilością krwi przez na przykład 8 godzin. No nie wiem, jak kto uważa, ale ja uważam, że nawet niewielka ilość krwi na podpasce przecież się psuje i niezbyt miło pachnie, a i bakterie się różne mnożą :P

O rety! 9 tamponów na cały okres?

jakies kosmiczne liczby jak dla mnie. Ja mam okres max 5 dni ale zazwyczaj 4, zakladam podpaskę rano i zmieniam wieczorem i tak jest zabrudzona tylko trochę... Dzięki tabletkom tak mam.

Ja używam tamponów... Idzie mi około 30 szt... Podpaski musiałm niekiedy zmieniać co 30 min... Mam bardzo obfite miesiączki. Jak byłam młodsza bylo jeszcze gorzej.Lało się tak że doczekalam się anemii i pobytu w szpitalu.

Mąż mi założył uszczelke i już nie cieknie

gość: "jakies kosmiczne liczby jak dla mnie." :D To nie kosmiczne liczby, ale zwykła higiena. Jak można nosić jedną podpaskę przez cały dzień, nawet przy niezbyt obfitym krwawieniu?

gosc zakladam podpaskę rano i zmieniam wieczorem i tak jest zabrudzona tylko trochę... OMG!!! Dziewczyno ! A gdzie higiena!? Jedna podpaska na caly dzien!!!? Jezuuuu

Dziewczyny Wy mi powiedzcie jak ja mam sie przełamc i wrócić do tamponów?? Miałam 18 lat(teraz 22) spotkała mnie przykra sytuacja. Używałam wtedy tamponow, był wieczor chciałam go wyciagnac zgodnie z instrukcją i sznureczek mi sie urwał!!!! Wszystkimi sposobami chciałam go wyciagnac,nie dało rady. O 22godz wylądowałam na izbie przyjęć i mi go wyciagali.... Masakra od tamtej pory mam uraz:(

No niestety, miałam też taki przypadek, że sznureczek mi się zerwał. Z reguły się to nie zdarza i mi zdarzyło się tylko raz, a używałam tamponów latami, jednak od tamtej pory tak się zraziłam do tamponów, że używam tylko podpasek. Czasem zdarza się felerny tampon, choć bardzo rzadko, ale jak już się trafi, to bywa niemiło.

gość No niestety, miałam też taki przypadek, że sznureczek mi się zerwał. Z reguły się to nie zdarza i mi zdarzyło się tylko raz, a używałam tamponów latami, jednak od tamtej pory tak się zraziłam do tamponów, że używam tylko podpasek. Czasem zdarza się felerny tampon, choć bardzo rzadko, ale jak już się trafi, to bywa niemiło. X ja właśnie chciałabym sie przełamać ale nie mogę jakoś....:/

Ja nawet nie planuję się przełamywać po tym cyrku jaki przeżyłam :D Nie ma szans.

jak dla mnie to ułomna jesteś, że nie potrafiłaś sobie sama tamponu wyjąć. wystarczyło poczekać aż porządnie nasiąknie, siąść na klopie i przeć. sam by wylazł. a jak nie, to pochwa nie jest studnią bez dna- ręką można wyjąć. te dzisiejsze kobiety, to straszne ofermy życiowe. izba przyjęć- rety! może jeszcze do przychodni polecisz żeby ci odkleili podpaskę od majtek:D

może kup sobie kubek menstruacyjny- tam nie ma co się urwać, ale jak ty nie potrafisz paluchów do pochwy wsadzić, to pewnie nie poradzisz sobie z aplikacją tego ustrojstwa

Ja zawsze zanim włożę tampon to sprawdzam czy sznureczek dobrze się trzyma - po prostu dość mocno za niego pociągam.

ja tez testuję tampon przed użyciem , ciągnę mocno za sznurek i jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby się urwał.

Ok. 15 szt. Moj okres trwa 4 dni.

Kafe zeszło na psy! Co za debilki tutaj zagladają?! Spadam bo zaraz porzygam sie tymi idiotycznymi postami! Nigdy wiecej nie wejdę na to g***o Kafeteria

ja nie zużywam ani jednej stosuje tylko tampony

Ja mam krótkie i skąpe okresy. Trwają około 3 dni. Maksymalnie 1 paczka podpasek.

Ja jedną dziennie i jedną na noc .

gość(10:28) "jak dla mnie to ułomna jesteś, że nie potrafiłaś sobie sama tamponu wyjąć. wystarczyło poczekać aż porządnie nasiąknie, siąść na klopie i przeć. sam by wylazł. a jak nie, to pochwa nie jest studnią bez dna- ręką można wyjąć. te dzisiejsze kobiety, to straszne ofermy życiowe. izba przyjęć- rety! może jeszcze do przychodni polecisz żeby ci odkleili podpaskę od majtek". --> Siąść na klopie i przeć? Nieźle masz nasrane we łbie. Nie każda kobieta ma wiadro w pochwie, że tkwiące przedmioty wypadają same i że można włożyć przynajmniej kilka palców, aby złapać tampon, który utkwił w środku. Widać, że masz blade pojęcie o tym, że jak tampon utknie, to wyciągnięcie go to nie kwestia parcia czy próby wyciągnięcia go dwoma palcami. Twoja ułomność gorsza od ułomności tych, które same nie potrafiły usunąć tkwiącego tampona bez sznurka! A jeśli jesteś facetem... to widać jaką studnie ma twoja kobieta, że tak filozofujesz!

gosc 10.28 Chyba nie wiesz co mowisz! 2 godz sie meczylam aby go wyjac i nic! W koncu zrezygnowana i zaplakana poszlam z tym do mamy ktora od razu zabrala mnie do szpitala! Bylam wtedy nartolatka to byla dla mnie okropna sytuacja! Nikomu tego nie zycze.