Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CIASNA POCHWA PO PORODZIE

Polecane posty

Gość gość

Witam Mam dosyć wstydliwy problem. Mianowicie jestem 8 tygodni po porodzie. Wczoraj próbowaliśmy rozpocząć z mężem współżycie ale niestety moja pochwa okazala się za ciasna. Odnoszę wrażenie jakby mi przeszkadzała górna ścianą pochwy tuż przy wyjęciu. Rodziłam siłami natury bez żadnych komplikacji. Szybki sprawny poród z małym nacieciem krocza. W środku nie pękłam. Szybko wróciłam do formy w sumie 3 godz po porodzie byłam na nogach jakbym w ogóle nie urodziła. Dobrze się czuje. Córką jest tylko na piersi bez żadnych mlecznych zmodyfikowanych mieszanek. Dodam iż to była moja pierwsza ciążą. Czy którąś z Was drogie panie miała podobnie? I nie mam tu na myśli suchosci pochwy bo z tego sobie zdawałam sprawę dlatego wcześniej zaopatrzylam się w żele nawilzajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być tuż przy WEJŚCIU do pochwy. Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała siebie. Najgorsze, że ja rodziłam cc i również odczuwam ogromny ból przy stosunku. Kiedyś nawet w trakcie jakby zrobiła się mini pęknięta rana przy wejściu do pochwy, a ból był okropny. Ja wybieram się z tym do lekarza, bo tak być nie może. Ale to jest baaaardzo dziwne. Nawet przecież nie rodziłam sn i tym bardziej nie byłam tam szyta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam na początku. Zrazilam sie do seksu ale nie poddawałam sie. Po ok 3mies wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak byłam nacieta ale malutko chyba max 2 szwy miałam. Blizną już nie boli jest klekla i ledwo ledwo widoczna. Smarowalam cepanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blizną jest miękka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde ją tam żadnej opuchlizny nie widzę :-( wizualnie wszystko jest ok tylko gdy dochodzi do penetracji to mam wrażenie jakby w środku palec był na górnej ściance przez którego pełne wejście jest awykonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdopodobnie "opadly" ci miesnie, to grozi nawet wypadaniem pochwy. Trzeba koniecznie cwiczyuc miesnie kegla. Po mimo , ze ciasto to wcale nieprzyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze za ciasno Cię zszyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym odnoszę wrażenie że jestem źle zszyta gdy wejście do pochwy jest ciągle odsłonięte przez co non stóp mnie tam pieczę po każdym umyciu się. Grzybica to nie jest bo często miałam tego typu problemy i wiem czym ona się objawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz pokaz to ginekol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wtorek mam wizytę ale z ciekawości chciałam zapytać czy ktoś tak miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no muszą znów rozciąć i ponownie zszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez tego się nie obejdzie? Ostatni raz współżylam w połowie sierpnia. Bogu dzięki mamy już październik :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba faktycznie wezmę się za ćwiczenie mięśni kegla może to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie straszcie dziewczyny,napewno wszystko ok:) Idz do ginekologa.Co tu sie dziwic urodzilas dziecko ,nawet jak nie widzisz opuchlizny ,moze byc lekko nabrzmiale,a seks moze draznic pochwe,to jest jeszcze swieza rana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę aby zabiegi były konieczne. Jakiś czas temu byłam u ginekologa na zdjęciu szwow wewnętrznych bo się nie rozpuscily i już wtedy stwierdził że wszystko ladnie się goi .poza tym nic mi przy porodzie nie peklo. Wydaje mi się iż trochę sama stwarzam blokadę psychiczną gdyż obawiam się jakiś komplikacji mimo iż nic mi nie dolega już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz pisalam, ze musisz koniecznie cwiczyc miesnie Kegla. To sie fachowa nazywa chyba : obniżenie mięsni dna miednicy i miesni pochwy. Dlatego ta scanika górna opadła u Ciebie - mialam to samo. I nie zostalas xle zszyta.PO porodzie wagina ma wejscie, czy otwór tzw ziejący/Dlatego wejscie do pochwy jest mocno widocznie. Przykro mi, ale to tak wyglada, jest normalne aczkowliek brzydkie :) Kazda matka tak ma - chociaz zaraz sie ktos zleci i napisze, ze w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę aby zabiegi były konieczne. Jakiś czas temu byłam u ginekologa na zdjęciu szwow wewnętrznych bo się nie rozpuscily i już wtedy stwierdził że wszystko ladnie się goi .poza tym nic mi przy porodzie nie peklo. Wydaje mi się iż trochę sama stwarzam blokadę psychiczną gdyż obawiam się jakiś komplikacji mimo iż nic mi nie dolega już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakim czasie ćwiczeń można zauważyć efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczelam zauwazac po 2 tygodnoiach, ale cwiczy;am sporo. Ciagle zaciskalam te miesnie, w kazdej sytuacji. Po miesiacu wejscie do pochwy ladnie sie zamknelo, ale szpara nadal jest. I wszytskoe wrocilo do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to częste że zszywają za ciasno czy za luźno i trzeba poprawiać. Gdzieś w TV nawet widziałam (w klinice u dr Szczyta?) taki zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opis badania ginekologicznego: ü Młoda kobieta, nieródka: · We wziernikach: tarcza części pochwowej gładka, ujście zamknięte · Krocze: wysokie · Srom: szpara sromowa zamknięta, bez zmian · Gruczoły Bartolina: bez zmian, nie badalne · Cewka moczowa: bez zmian · Zwieracz o***tu: bez zmian · Pochwa: różne warianty – średnio – długa, wąska; długa/ wąska, krótka/ wąska ; po histerektomii: krótki, ruchomy, wolny kikut pochwy · Część pochwowa: stożkowata · Ujście zewnętrzne: okrągłe · Sklepienia pochwy: wklęsłe · Zatoka Douglasa: wolna, oporów patologicznych nie stwierdza się · Trzon macicy: przodozgięcie, przodopochylenie, zwykła wielkość, odpowiednia do wieku, konsystencja spoista, miękka/ lub trzon wyprostowany/ tyłozgięty . Ciężarna : trzon powiększony, miękki, kulisty · Przydatki: obustronnie bez zmian, w rzucie przydatków oporu patologicznego nie wyczuwa się · Omacicze: gładkie, bez zmian ü Wieloródka: · we wziernikach: ujście szparowate, tarcza gładka · Krocze: niskie, może być widoczne pęknięcie krocza · Szpara sromowa ziejąca · Gruczoły Bartolina: bez zmian · Cewka moczowa: bez zmian · Zwieracz o***tu: bez zmian · Pochwa: średnio – długa/ srednio- długa/ srednia , szeroka · Część pochwowa: walcowata, ujście zewnętrzne szparowate · Zatoka Douglasa: wolna · Trzon macicy: trudny do oceny, mięśniakowata, położenie, ruchomość, wielkość odpowiednia do wieku · Przydatki: obustronnie bez zmian, w rzucie przydatków zmian nie stwierdza się · Omacicze: gładkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholera czas zacząć ćwiczyć. Właśnie myjac naczynia nawet zaciskalam mięśnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to szczęściara z ciebie autorko bo ja po porodzie doszłam do siebie gdzieś po roku i ćwiczyłam bo pochwe miałam jak wiadro, mąż mówił że dziura ogromna się zrobiła, całe szczęście wróciło do normy z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją już do wagi wróciłam a nawet nam kg mniej więc nie jest źle tylko TAM mi dokucza dyskomfort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość `gość
Osobiście miałam pęknięcie II stopnia i nacięcie. Ordynator źle mnie zszył. Za dużo. Mój prowadzący lekarz teraz stara mi się pomóc, bo jest w szoku że w ogóle kazano mi rodzić naturalnie` ! Nie wiem co będzie.... Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×