JAKI KURS WARTO ZROBIC ABY LATWIEJ ZNALEZC PRACE STUDENTKA ANGLISTYKI

Studiuje anglistyke na 5 roku z uprawnieniami nauczycielskimi, a ze o prace w szkolach jest teraz bardzo ciezko zastanawiam sie nad jakims kursem, aby miec wieksze szanse znalezienia pracy np. w jakiejs firmie. Co myslicie o kursie Excela ? Na poczatek podstawowy, pozniej zaawansowany ? Moze polecacie jakis inny kurs informatyczny ? Albo w ogole jakis inny kurs, ktory bylby przydatny w znalezieniu pracy ?

Pechowo wybrałaś typowo nauczycielski kierunek gdy od lat mówi się o tym, że w szkolnictwie nie będzie zatrudnienia przez lata. Nie chcę cię martwić, ale chyba powinnaś pomyśleć o innym zawodzie lub ewentualnie o drugim kierunku. I naprawdę nie jestem złośliwa - sama pracuję jako nauczyciel. Mam skończone dwa kierunki - matematykę i właśnie filologię angielską. I powiem ci, że przyszłość w szkolnictwie na dłuższą metę mają właśnie dwuprzedmiotowcy. A to z tego powodu, że szkoły mają coraz mniej dzieci/młodzieży a klasy się często łączy - w podstawówce, w której nie ma podwójnych klas języka angielskiego w nowej podstawie jest w sumie 15 godzin. Czyli nawet jak dostaniesz całość, nie masz szans na etat. Proponuję ci choćby licencjat z innej dziedziny - wtedy znajomość języka będzie dodatkowym atutem.

dziekuje za odpowiedz :) moze i troche pechowo wybralam, jednak chyba nie ma juz sensu sie nad tym rozwodzic czy byl to dobry wybor czy nie, czasu nie cofne a ten ostatni rok chcialabym wykorzystac na cos pozytecznego. Licencjat z innego przedmiotu raczej nie wchodzi w gre, od przyszlego roku chcialabym juz zaczac pracowac, dlatego prosze o propozycje : czy jest jakis kurs, ktory polecacie ?

Podejrzewam, że studiujesz dziennie... (?) W każdym razie osobiście polecam ci raczej poszukać takiego rozwiązania, dzięki któremu uda ci się zdobyć jakieś doświadczenie zawodowe. Wiem, że z pracą jest teraz bardzo ciężko, ze stażami także, ale może mogłabyś się zaczepić gdzieś dorywczo nawet na zasadzie wolontariatu? Popytaj wśród znajomych. Czasem firmy, które nie planują zwiększania zatrudnienia godzą się przyjąć kogoś na wolontariusza np na 2-3 godz. dziennie albo na weekendy. Moja znajoma tak się wkręciła a po roku dostała umowę... Kursów informatycznych ci nie polecam. Uważam to za stratę pieniędzy. A to z tego względu, że zapis w CV: "znajomość obsługi komputera w zakresie systemu operacyjnego Windows i aplikacji biurowych" to już standard... Nie można tego nie znać a wpisanie w cv chyba niewiele daje... Masz dostęp do komputera a necie mnóstwo samouczków. Musisz tylko znaleźć w sobie motywację do systematycznej pracy i z całą pewnością jesteś w stanie nauczyć się tego sama. Naprawdę. Jeśli chcesz koniecznie zapisać na jakiś kurs polecam kurs prawa jazdy (jeśli jeszcze go nie masz) a do pracy w szkole - coś związanego z pomocą psychologiczno-pedagogiczną, terapią, zajęciami korekcyjno-kompensacyjnymi, gimnastyką korekcjno-kompensacyjną itp bo na to jest teraz nacisk albo bhp lub języka migowego (z czasem w każdej firmie będzie musiał być pracownik służby bhp oraz pracownik znający język migowy - wg przepisów już powinien być, ale jeszcze nikt tego nie egzekwuje).

*gimnastyką korekcyjną

też uważam że nie warto wywalać kasy na kursy z excela, to na nikim nie zrobi wrażenia. Jako osoba wykształcona powinnaś była na studiach mieć styczność z pakietem biurowym, albo już w liceum to na pewno było. Prawo jazdy jak najbardziej dobrze mieć. Język już znasz a to się ceni, co prawda kto dziś nie zna angielskiego, ale ty na pewno znasz go bardzo dobrze i płynnie się nim posługujesz, to duży plus. A na studiach nie zdobywałaś żadnego doświadczenia? Gdzie odbywałaś praktyki? Co robiłaś w wakacje podczas 5 lat studiów?

Ja bym poradziła kurs księgowości - w tym jest praca i dużą wagę przywiązuje się do znajomości języków. Jeśli znasz biegle angielski i miałabyś minimalną choćby praktykę jako księgowa i kurs - to masz spore szanse na niezłe zarobki, ale to jest koszt: kurs podstawowy ponad 1000 zł, kursy wyższego szczebla ponad 2000 zł, a jest ryzyko, że nie zdasz egzaminów :). Drugie ryzyko: możesz mieć trudności ze znalezieniem pracy bo nie masz doświadczenia - trzeba dodatkowo inwestować w bezpłatne staże, praktyki itp. Jest też wciąż boom na wszystko związane z IT i tu też jest szeroki wachlarz różnych kursów, a znajomość języka jest dużym atutem. Znowu: musisz mieć oprócz papieru jeszcze umiejętności, a te nabywa się tak naprawdę podczas pracy - na którą ktoś musi dać ci szansę. Trzecia opcja: kurs opiekuna osoby starszej i wyjazd za granicę - praktycznie pewna praca i wysokie zarobki.

Nie powiedziałabym, że każdy zna angielski. Owszem, dużo jest takich co coś tam rozumie i jakoś się dogada, ale płynna mowa i biegłe tworzenie elokwentnych wypowiedzi, zwłaszcza na specjalistyczne tematy to wciąż w Polsce rzadkość.

A czy mogę jeszcze zapytać, gdzie mieszkasz? Warszawa? Inne duże miasto? Czy wprost przeciwnie - mała miejscowość, gdzie nie ma pracy...

Robienia loda :)

dziewczyne od pedagogiki chcesz nauczyc projektowania cada?! hahaha i co ona bedzie w tym cadzie projektowac ?! no prosze cie? a do tego jeszcze sie uprawnieniami nauczycielki podpisze? :D hahah pomysly macie :P

NOVA CE posiada szeroką gamę kursów i szkoleń http://novakursy.pl/kursy-i-szkolenia/kursy-i-warsztaty Zapraszamy ! ;)

Znajomości .