Nie chce mieć z nią nic wspólnego a ona przynosi prezenty

Pokłóciłem sie ostro z moja siostra. Zrobiła mi takie świństwo ze powiedziałam ze nie chce mieć z nią nic wspólnego i niech zniknie z mojego życia bo przez nią mam same zmartwienia. Mówiłam poważnie bo mam juz jej dość. Dzisiaj moja córka ma urodziny i dobra ciocia przekazała jej prezent. Nie wzięłam. Kazałam go odnieść jej spowrotem. Jak byście postąpili na moim miejscu? Dobrze zrobiłam?

Up

Nie mieszaj w to corci.Wy wojujecie,ale cora chyba nie jest w temacie,tak?I jak Jej to wytlumaczylas,dlaczego ciotka jest persona non grata?Nie wiem,moze sie myle,ale porownuje ta sytuacje do rozwodu.Ojciec pozostaje ojcem,mimo,ze z matka ma na pienku.Tak tez potraktuj sytuacje z siora..To Wasza wojna,nie dziecka.

Nie musiałam jej nic tzn córce tłumaczyć ponieważ ma ona dwa latka. Niekoniecznie jak z rozwodem. Chodzi o to ze ona tzn moja "siostra" to kłamliwa podstępna żmija która próbuje zniszczyć mi życie. Podejrzewam ze jeśli pozwolę jej zostać po części w swoim życiu wtedy ona wykorzysta moje dziecko do zdobycia swojego celu.

Czekam na wasze zdanie ludzie :)

A to takie buty.Myslalam,ze Mala jest juz starsza.Ale skoro tak,to nie odczuje braku ciotki,nie bedzie pytala,wiec rob tak,by chronic rodzine,jesli uwazasz,ze trzeba.Tez mam taka siore,ze wiac jak najdalej..Trzymaj sie

To jest wasza sprawa i dziecko nigdy nie powinno być mieszane w sprawy dorosłych.

Up. Jestem ciekawa innych wypowiedzi