Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KingaStefankaFanka

Wkurzylibyście się w takiej sytuacji czy okazali wyrozumiałość

Polecane posty

Gość KingaStefankaFanka

Moja babcia ma mieć serię zabiegów typu masaże itd. I kuzyn zaprosił ją do siebie na dwa tygodnie żeby nie musiała dojeżdżać :) Sam wyszedł z tą propozycją i u nas babcia też już wcześniej wiele razy nocowała, więc nie jest to jakiś wielki wyczyn, zresztą babcia jest bardzo miła...Wczoraj mój mąż odebrał telefon od tego kuzyna czy nie mogliby nam podrzucić babci na tydzień bo oni mają gości i wstyd im bo babcia ze wsi i dziwnie się wysławia :o :D Oczywiście maż się zgodził, ja też nie mam nic przeciwko...tylko że :D my też mamy gości i gdybym była złośliwa powiedziałabym kuzynowi, że nie, nie wezmę babci bo mi wstydu narobi :p Tyle że mi coś takiego nawet nie przyszłoby do głowy, żeby się wstydzić za babcię bo jeszcze mi użyje w wypowiedzi słowa "zaś" albo "ino" :D W sumie nie wiem czy po prostu to olać czy op*******ć durnego osioła i powiedzieć co o nim myślę :p Ja nie wiem, że też taki palant musiał mi się w rodzinie trafić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyśmiałabym tego pana z miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie rozumiem sama pochodzę z małej wsi i zarówno moja babcia z dziadkiem jak i moja mama i jej dwaj bracia używali taki zwrotów. Nigdy mi to nie przeszkadzał, choć może raziło mnie troszkę u moich rówieśników ale nie osób starszych. Co ciekawe jak ktoś pojedzie w góry i usłyszy rodowitego górala to mu się to podoba ale osoba ze wsi to już "wiocha" a przecież i to gwara i to gwara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) kuzyn pochodzi z tej samej miejscowości co babcia, dopiero dwa lata mieszka w dużym mieście...może stąd te jakieś kompleksy, czy jak to nazwać...choć wyraz pustactwo byłby chyba odpowiedniejszy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem gościa, nie wyobrażam sobie kumpli i babci przy jednym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie wyobrażam :) kiedyś babcia oglądała mecz ze mną i z kumplami mojego męża i nie musiałam się za nikogo wstydzić - ani za kumpli, ani tym bardziej za babcię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rety, współczuję posiadania takiego snobskiego tępaka w rodzinie. Moja nieżyjąca już babcia mówiła gwarą kresową, nie raz do nas przyjeżdżała na tydzień czy dwa, w tym czasie mieliśmy niejednokrotnie różnych gości, a oboje z mężem jesteśmy wykształconymi ludźmi i w takim też kręgu mamy znajomych, ale nigdy, przenigdy w życiu, nie wpadłabym na pomysł, żeby jakkolwiek wstydzić się babci dlatego, że posługuje się "niemiejskim" językiem. Jestem w szoku dosłownie. Takie coś to tylko u tępych snobów (bez względu na ich wykształcenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia skąd u niego takie zachowanie, dlatego zastanawiam się czy nie chodzi o jego żonę...chociaż nie wiem, może ma kompleksy ze pochodzi ze wsi...nie rozumiem, ale ja pochodzę z miasta i nie mam potrzeby udowadniania jaka to jestem światowa, ani nic w tym stylu. Mam nadzieję, że przynajmniej będzie na tyle ogarnięty żeby nie dać babci odczuć że się jej wstydzi :o Babcia jest naprawdę miła, tylko wiadomo jak to babcia...ogląda babciowe filmy, chodzi do kościoła...a mówi moim zdaniem normalnie, nawet nie jakoś przesadnie po wiejsku :o Kurcze, coraz bardziej jestem na tego matoła zla :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się być wyrozumiała, ale nie lubię takiego fałszu :o powinien się wstydzić i przynajmniej wymyślić jakiś inny powód, wtedy nie miałabym o nim żadnego zlego zdania, a on tak to powiedział jakby sądził, że każdy uzna za oczywiste, że babcia i goście nie mogą być razem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziala ze tez mam gosci, a babci sie nie wstydze, bo jka nie powiedzie tego to wyglada ze on ma racje tzn. babci sie wszyscy potajemnie wstydzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem polonistką. I do cholery - nie ma nic piękniejszego niż gwara! To cała nasza spuścizna, kultura, podwaliny języka ogólnego, to historia powstawania naszego kraju. Jeśli ktoś powinien się tego wstydzić, to nie osoba mówiąca z naleciałościami gwary, tylko kretyn, który tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KingaStefankaFanka, pewnie, że z nim porozmawiaj, bo będzie non stop takie wysoki robił, gdy przypadkiem babcia do niego przyjedzie. Powiedz mu też, co o tej sprawie i o nim samym myślisz. To jest żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukujaca w potrzebie
Kobieto mysl swoje, ale nie ma sensu z takim czlowiekiem dyskutowac. Fajnie, ze zaprosilas babcie do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, babcia nigdy by do nikogo nie przyjechała przypadkiem, tylko kiedy sieją zaprosi. A on ja widocznie zaprosił i do siebie przywiózł skoro tu jest. Na pewno go zapytam co właściwie zaszło że wyskoczył z takim...czymś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyśmiałabym jak się patrzy... Jak można się wstydzić własnej rodziny? A własnej głupoty przed Wami się nie wstydzi? A babci miał chociaż odwagę powiedzieć wprost dlaczego zaproszenie nie jest aktualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamierzam go opieprzyć porządnie a nie dyskutować :p ale może przez tydzień złość mi przejdzie i nie zrobię mu awantury, takiej jaką miałby gdyby się tu teraz u nas zjawił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×