Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce zyc

Po jakim czasie po rozstaniu znalezliscie swoja milosc

Polecane posty

Gość gość
Jak sie rozstawalam to juz innego mialam i nawet juz go wczesniej sprawdzilam to tylko czekalam kiedy sie wyniesie i po paru godzinach juz w objeciach tego nowego bylam i jego meskosc piescilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie che zyc
Kolejny dzien i nic a nic lepiej..wrecz odwrotnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jak sie rozstawalam to juz innego mialam i nawet juz go wczesniej sprawdzilam to tylko czekalam kiedy sie wyniesie i po paru godzinach juz w objeciach tego nowego bylam i jego meskosc piescilam xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ale sie usmialam, dobre :D dobra jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka_zUK
Czytając Ciebie, widzę siebie w początkowej fazie po rozstaniu. Ale uwierz będzie lepiej o ile tylko jak najszybciej sama na to pozwolisz. Ja wyjechałam za chłopakiem do Londynu,nie wróciłąm na magisterkę (!), mieszkaliśmy tu razem 4 lata i zostawił mnie rok temu dla mojej koleżanki.mam 26 lat. Próbowałam kilku znajomości przez internet- wiem może na siłę, żeby zapomnieć.Wszystkie były niewypałem ale w jakis sposób pomogły mi bo nie mam tu wielu znajomych, większość odeszła razem z byłym. Pomogło mi bieganie, siłownia, właściwe odżywianie. Zacznij od małych rzeczy a wszystko powoli krok po kroczku zacznie się układać.Minął rok, i nie jest świetnie, mam problemy po całej linii. Ale narzekanie to nie jest wyjście z sytuacji. Uśmiechnij się, bo nigdy nie wiesz kto zakocha się w Twoim uśmiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewentualnie przychodzi to bez problemu a musle ze w tym dniu wolnym to idz do kina i pomysl nad swoim zyciem bo bez refkelsji bedziuesz kreciuv w kolko i takie sa skutki tego now wlasnie tez tak kiedys mialam : :) http://www.youtube.com/watch?v=lAmNRoc0ZuY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka_zUK
I piszę to po przepłakanej nocy gdzie nie mam już sił być tu sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie che zyc
Stokrotka- u Ciebie juz rok i nadal sie leczysz....ja sobie tego nie wyobrazam:( Masz jakis konakt z ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie che zyc
Ty nie masz znajomych w UK a ja nie mam tutaj.................:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie che zyc
Ty nie masz znajomych w UK a ja nie mam tutaj.................:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju dziewczyno strasznie Ci współczuję, u mnie do rozstania doszło w sobotę, boli mnie to,bo związek wydawał się być idealny, on jeszcze w piątek nosił mnie na rękach i umawiał się ze mną na sobotę, a w sobotę do mnie,że jest obojętny i nic do mnie nie czuje, sięgnąłm po alkhol stłułłam kieliszek i myslalam - a jakby tak se podciąć żyły? nie byłam z nim aż 4lata... ale przywiązałam się, zaangażowałam.... byłam pewna,że to TEN.... a tu masz babo.... u Ciebie dochodzi,że on miał fochy, zmienne nastroje, to chyba Cię troche niszczyło, więć myślę,że trafisz na lepszego, spokojnego, ułożonego, wbrew pozorom jest chyba troche porządnych singli kolo 30 stki? tego Ci życzęAutorko, obyś bardzo szybko poznała kogoś cudownego, kto sprawi,że staniesz na nogi i będziesz sie śmiala z poprzedniego chłopaka... Ale powiem Ci jedno i innym dziwczynom też- dbajcie o siebi9e, swoje zdrowie, ja przez te kilka dni stałam się wrakiem, ciągle piłam, nie trzeźwiałam, ale dzisiaj mysle "Dość! co Ty z siebie robisz! masz sobie niszczyc zdrowie i życie przez jakiegos dupka? " Aha i znajdz sobie jakies zajecie np. naukę języka obcego online, za darmo, wypelnisz sobie czas i przy okazji moze zdobedziesz nową umiejętnosc? Piszę to trzesacymi sie rekami...serce od rana wali mi jak szalone, dzisiaj przyjedzie moj chlopak i powie mi w twarz,że to koniec....bo w sobote to bylo przez tel i sms...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka_zUK
Z byłego wyleczyłam się bardzo szybko ! zresztą - nie miałam wyjścia. Kontakt na początku był ale wszystko sprowadzało się do niej, porównywania mnie do niej itp. Nie mam ochoty nawet o tym pisać :) wyrzuciłam wszystkie jego rzeczy których nie zabrał, numer telefonu mam... pamiętam ...ale kontaktu nie ma i nie będzie. Dziś dziękuję za to, że to zrobił. Bo dzięki temu poznam kogoś lepszego i jeszcze trochę powalczę w tej Anglii być może po coś tu jestem :D Wzięłam się za siebie, schudłam, lepiej wyglądam. Jestem typem osoby która nie umie żyć sama dlatego ryczę czasami z bezsilności. Jeśli chcesz "pogadać" zapraszam na gg . Nie możesz się załamywać to nie jest wyjście z sytuacji.Dobrze że tu piszesz i chociaż ciężko uwierz będzie lepiej, po każdej burzy wychodzi słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie che zyc
A ile czasu minelo zanim zapomnialas? Ja czuje ze stoje w miejscu. Nie wiem co robic z zyciem. On byl calym moim zyciem,wszystkim... Podaj maila to odezwe sie pozniej,bo nie mam gg w komp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem załamana... też cięzko mi samej, chociaż większą część życia bylam singielką to brakuje mi blskosci drugiwj osoby, teraz mialam chlopaka i bylo cudownie a on mowi,ze nic nie czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wiem czy bede szukac nowej milosci skoro zawsze konczy sie tak samo - chlopak zostawia bez powodu - chlopak robi sie chamski, wredny, a z drugiej strony mowi ,ze kocha i nie pozwala odejsc - chlopak mowi ze nie wie czego chce nie mialam szczescia do zwiazkow a jestem dosc mloda, inni po 4-5 lat w szczesliwych zwiazkach a ja nie moge tego miec, moze nie zasluguje na milosc, nie wiem czy zasluguje na zycie, od kilku dni nic nie jem i juz waze 47 kg przy 170 cm... nie czxuje glodu, czuje sie tylko bardzo slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka_zUK
Nie jestem w stanie powiedzieć Ci ile czasu minęło :) ale podejrzewam że było mi łatwiej,...on poszedł do innej, ba do mojej dobrej wtedy koleżanki,poza tym to nie był idealny związek więc..Dotarło do mnie jakiś miesiąc - dwa po, kiedy próbowałam szukać kontaktu ale tylko się upokarzałam. Nie szukam usilnie nowej miłości- to ona ma mnie znaleźć:P zobaczysz, przyjdzie, ale nie wtedy kiedy tego oczekujesz, pojawi sie w najmniej odpowiednim momencie.Tylko musisz być szczęśliwa sama ze sobą, żeby móc być kiedyś z kimś innym.Prawdopodobnie jeszcze nie chcesz o tym słyszeć,ale musisz dać sobie czas, zdystansować się i skupić na samej sobie.Wiem że nie mamy czasu :D:D ale chyba lepiej że to sie stało teraz niż za kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka_zUK
A ja tutaj z powrotem, z newsem.... Odpoczywam sobie w najlepsze, słucham muzyki a tu... po pół roku bez kontaktu zjawia się mój były puka do drzwi i pyta co słychać! Tak właśnie dziś. Zawstydzony, lekko zmieszany.Na szczęście nie wzruszyło mnie to wyszedł szybko jak przyszedł - był przelotem załatwić coś z kolegą który ze mną mieszka. Powiedział że może mi coś zreperować - chodzi o dekoder tv, ale pod warunkiem że jego nowa sie nie dowie... Poprosiłam żeby się zabierał i dziękuję pięknie za pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby są jednak jakieś inne :) buahahahahaha boki zrywam i sikam ze śmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssssc
skad takie wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukUk
nigdy nie wiesz kto zakocha sie w twoim usmiechu... aha, ta - w moim zakochal sie moj facet ,jednak on nie wie co to szacunek, mieszkalismy razem , dawalam mu szanse, ale nic z tego - wyprowadzilam sie, mamy kontakt nadal, on mowi ze kocha mnie na zaboj ale ja w to nie wierze , bo jak mozna kochac i nie szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lepiej zamiast się przejmować to poogladać ciekawe programy? fajny portal, polecam: teleshow.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
a ja radzę poczytać o uzależnieniu od miłości. brzmi strasznie, ale ten temat otworzył mi oczy na dbanie o siebie, nie przejmowanie się innymi, wzięcie się w garść, nie siedzenie myslami w glowie faceta. jestem miesiac po zerwaniu. rozne sa dni, raz lepsze raz gorsze, zreszta co ja mowie, gorsze sa tylko chwile, ktore od razu stopuje w glowie i nie daje im sie rozwinac dalej, bo tylko popada sie w jeszcze gorszy dol. poczatki rozstania sa okropne, boli az rozwala wszystko w srodku, masz ochote do niego isc, blagac, pisac, dzwonic. nie rob tego, na kazda taka mysl powiedz sobie 'STOP" i idz pomalowac paznokcie, poczytac ksiazke, obejrzec film, serial. nie masz znajomych, pracy? sciagnij sobie wszystkie sezony wszystkich seriali, ktore nie sa milosne. kup ksiazki praczeta, harrego pottera czy innych czarodziei, byle bez milosci, uprawiaj sport, chociaz 5 minut biegu, albo chodakowska z jutuba, znajdz pasje. pomysl co zawsze chcialas robic. ugotuj sobie jakies danie. wypij do tego lampke wina,... ile rzeczy mozna robic bez znajomych! ja rowniez mam ich niewielu, ale uwielbiam czas sam na sam ze soba. kiedy czuje, ze juz nie moge w domu, to wychodze, chocby do sklepu, do kina, do kogos pogadac. i od razu lepiej. dasz rade. wytrzymalas juz kilka dni, to mow sobie "wytrzymalam ilestam dni, super! wytrzymam kolejne tyle". trzymam kciuki! ja mam 27 lat. tez tesknie, tez kocham, ale jak sobie przypomne te niedobre chwile, to rozsadek bierze gore. tez mialam leki, ze bede sama, ze wszyscy dookola kogos maja. bzdura! nie wszyscy kogos maja, i nie bedziesz do konca zycia sama. a nawet jesli to co? samemu tez mozna byc wspaniale szczesliwym! i nikomu nic do tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×