poród jaki to ból do czego to porownac

jaki to ból..=/ ? chociaż mniej wiecęj?

Straszny..z niczym nie da się porównać. Boli tak ze ...

wrazenie ze umierasz

masakra po pierwszym razie odechciało się sexu na całe życie ból nie do opisania nie do zniesienia

boli gorzej niż zatwardzenie, nawet takie dwutygodniowe :P czujesz jak całą cię rozrywa

dzieki kur.. ;/

jakby cię coś rozrywalo

no a jak ma boleć przeciskanie arbuza przez otwór wielkości średnicy kubka

Ja prdl

włóż sobie kabanosa to zrozumiesz co to porod

porównaj to do okresu 50 razy gorszego ;)

Jakbyś miała melona przez dziurkę od klucza przecisnąć więc sobie wyobraź

sam poród nie boli, bolą skurcze.

Ale skurcze czy porod? Bo skurcze to toche tak jak te lydki tylko w calym brzuchu , lub jak boli Cie brzuch przy biegunce tak ze az Ci slabo to takie tylko ciut mocniejsze.a porod jak glowka przechodzi to troche jak pierwszy raz tylko mocniej boli. Porod pomimo bolu jest jednym z najpiekniejszych przezyc :)

a mi bolało truche mocniej niż przy @ to był mój pierwszy poród i jakby każdy taki był to i 10 dzieci moge urodzić:-)

zaczepiście...;-/ ale pociecha taka, ze: A każdy przeżywa to inaczej B jak się mocno boisz to weź prywatny szpital i znieczulenie C gdy nie możesz znieść wyobrażania sobie jak to jest, weź cc, jak się laska mooocno boi, to robią cc (ale wiedz, że to nie miód malina tylko inne potem problemy i ryzyko- niestety poród to wybór między jednym złem a drugim) aha, albo : D olej i nie mniej wcale dzieci albo adoptuj jak masz kasę weź surogatkę albo za 50 lat wymyślone w USA sztuczne macice wejdą w użycie;-p

jakby ktos ci nogę chciał odrąbać ale bardzo powoli )mój poród trwał 20 godzin )więc jakby mi ktos całą dobę ćwiartował ciało(najgorzej plecy, uda no i c**a) byłam w szoku, że aż tak zle może byc...nigdy tego nie zapomne

jasne, powiedz że 10cm rozwarcie nie boli

skurcze to pierwsza faza porodu, najgorzej boli, kiedy główka dziecka wchodzi w kanał rodny. Oc***eć można

sam poród nie boli,powtarzam jeszcze raz. szyjka jest do końca rozciągnięta, elastyczna inie ma prawa boleć. bolą skurcze. mocno.

heloiza dlaczego tu wchodzisz ?//trolu tutaj sie wypowiadają kobiety, które rodziły wiec wymiataj z tąd.. zawsze rozwalasz wpisy wiec wyluzuj to nie temat dla ciebie i twoich teorii

dzieki kobity..ah te baby musza tak cierpiec:( a z tym znieczuleniem robia problemy czy to jest juz normalka?

skurcze łydek są okropne ale ja jeśli już to urodze koło 40tki, bo życie mi sie tak ułoży (z wielu powodów), więc ja i tak dostanę jakieś dopalacze w stylu cc lub zzo;-p albo bez dzieciaka i ciul, ja charakteru na matkę nie mam bóg wie jakiego

znieczulenie to luksus w naszym zacofanym kraju.

e tam ciepieć . Wasze babcie miały 10 dzieci

znieczulenie jest płatne i nie każdej kobiecie jest możliwe do podania. ze względów medycznych np.

sam poród tez boli, momenty kiedy dziecko sie przeciska przez kanał rodny boli, nie tylko same skurcze

masakryczny ból kilkugodzinny przed masakra sam poród to parcie, jakby wszysko z ciebie wytargali / jelita, brzuch../ jeszcze ta atmosfera drą gęby, ubliżają a ty w stresie ja nie chciałam rodzić, ale wpadłam więcej nie będę!!! a to co się działo po...to powolna agonia! nie możesz wstać, zrobić siku, umyś się, wszystko boli, a dzieciak sie drze w niebogłosy faceci mają lepiej

ogólnie jak chcesz rodzc po liudzku, to sobie za to zapłac, jak sobie tego sama nie załatwisz to nie bedziesz miała, proste ja się boję tak, że na żadne wielogodzinne odcinanie kończyn nie idę, nie ma szans

jeżeli poród przebiega prawidłowo to nie powinno boleć przechodzenie przez kanał rodny. podczas porodu wydziela się oksytocyna i ma ona działanie znieczulające. ale nie każdy poród przebiega jednakowo. więc nie można porównywać.