Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myślec o takiej dziewczynie bo sie zgubilem juz

Polecane posty

Gość gość

Opisze to w skrócie, oczekuje jakiej porady postronnych osób. Ma 22 lata, podoba mi się charakterem niesamowicie i tym mnie urzekła i sie zakochalem w niej, ona mi też dawała takie sygnały, czesto sie spotykalismy, kiedys chcialem jej zrobic niespodzianke wieczorem to zastalem ją w domu z jakimś kolesiem w łóżku(nie wpóściła mnie) i mam takie pytanie, czy brnąc w to dalej bo nie potrafie sie od niej teraz uwolnic emocjonalnie, sie przywiązałem do niej i ją kocham, ona tłumaczyła się z tego w dziwny sposób, ze nie bylismy jeszcze razem(bo tak było), że nie wie co jej sie stało, jakieś zawachanie nastroju, złość na mnie, a wcześniej było idealnie, ja ją mocno wyzwałem od najgorszych i to ją zraziło teraz, że nie wie czy dalej chce sie spotykac, poradzcie coś czy brnąć w to, bo ja z kazdym dniej bardziej za nią tęsknię ale sie juz pogubilem całkiem, dla mnie jest cudowna charakterem, ale mam dylemat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudowna charakterem a sypia z kim popadnie,faktycznie cudowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jest taka cudowna to czemu ją wyzwałeś?, jeżeli facet, z którym nie jestem by mnie wyzywał to sory ale nie byłby brany pod uwagę. Chyba w inny sposób powinno się starać o czyjeś względy? Nie usprawiedliwiam jej, ale skoro nie byliście razem, była wkurzona, pomyślała sobie: ,,co za d**ek, niepotrzebnie marnowałam czas dla takiego kretyna, który nie potrafi normalnie porozmawiać, co by było gdybysmy byli razem?" i postanowiła zrobić coś dzięki czemu w jej podświadomości pozwoli jej się na tobie zemścić a jednocześnie zrelaksować. Uważam, że nie jesteście dla siebie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jeżeli facet, z którym nie jestem by mnie wyzywał to sory ale nie byłby brany pod uwagę" ups to znaczy że jakbyś z nim była to byłby brany pod uwagę ? ot kobieca logika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz ją, co sie zastanawiasz...takie zakochanie drugi raz moze ci sie nie trafić...a ze sie czasem przespi z kim innym...nie bedzie cii to przeszkadzalo....w koncu tak bardzo ja kochasz...to wszystko dla jej przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieeee, chodziło o to, że nie daje się szansy takim osobom bo skoro robia takie rzeczy jeszcze nie bedąc z drugą osobą to aż strach pomyśleć co by było dalej. Nie doszukuj się ukrytego sensu bo go po prostu nie ma. Ja jestem w związku 7 lat i może raz mój facet powiedział na mnie brzydkie słowo(więcej tego nie zrobił), jeżeli kobieta się szanuje to nie pozwoli, żeby ktoś się do niej tak zwracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uwazacie panie, ze to troche obrzydliwie kokietowac milosnie, i rownoczesnie rznac sie z jakims typkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktos tu wspominal o kokieterii ? Bo jakoś sobie nie przypominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys znala znaczenie slowa "kokietowac" to nie musialabys sobie przypominac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do rżnięcia jest tyłek...od kokietowania oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że próbujesz błyszczeć inteligencją, muszę Cię zmartwić, robisz to z marnym skutkiem. W sumie.... nie pamiętam co to znaczy kokietować, ponieważ nie muszę tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaaa
aleście agresywni.... nie byli razem to miała randkę - w czym problem? miała 5 lat świętą być? gorzej, że kochaś wyzwał miłość swojego życia... daj jej spokój jesteś niestabilny emocjonalnie sam nie wiesz co chcesz, a jak wiesz to partolisz myślę, ze ONA JUŻ CIĘ NIE CHCE po ptakach ps. niespodzianki to się robi kupując prezenty hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, tylko sie pytam czy nie uwazacie, ze to troche nie teges... bo ten chlopak zacznie sie teraz jeszcze bardziej obwiniac i pograzac, jak to on zepsul milosc;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowartościowała się twoim kosztem, baby kokietują bo lubią być zauważane. spoko, przejdzie ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie sęk w tym że ona kokietowała, dawała mi jednoznaczne oznaki, ze jej sie podobam i to co dla nie robiła a za plecami siup, ktos podsunal jej jakiegos kolesia i od razu do wyra. o to chodzi, a skruchy za bardzo nie wykazuje dlatego ją wyzwałem, bo z jednej strony zabiegała o mnie a z drugiej wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpóści mie kiera miedzy nogi swe dlugie?😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×