Dlaczego niektóre kobiety wolą być kochankami żonatego niż związać się z wolnym

Ale jak jest miłosc to co innego

co ty jeszcze bełkoczesz?

co ty jeszcze bełkoczesz?

Miłości z żonatym jej się zachciało hhahaha

te zony to jednak maja łeb na karku, ze te kochanki przegrywają, naprawde musi byc z nimi cos nie teges

"matka teresa prostytutcji" nie no tekst roku po prostu! rozumiem że można być zgorzkniałym, wściekłym, bo mąż poszedł na boki. ale wszystko ma swoją przyczynę drogie rogate żony, możliwości są dwie: nie jesteście tak idealne, za jakie się uważacie, i/lub wasi mężowie to cyniczne knury bez uczuć wyższych, co świadczy jedynie o was, żeście sobie takich wybrały

bo nie każda kobieta ma ochotę na stały związek

z******ty tekscior hahaha mistrzostwo gosciu jestes wielki

własnie, dlatego mozna sie z wami pieprzyć, oby takich wiecej z takim podejsciem. Ja wole miec własnie stały zwiazek i taka do bzykania na boku.

wow, rogacz taki zaj­eb­isty , uszanowanko, kobiet tak wiele, wow!

nie chodzi o to, ze te kobiety "wola" zonatych od wolnych, tylko czasem tak sie ulozy, ze spotkasz tego idealnego dla siebie faceta, a on akurat jest zonaty. podczas, gdy ci wolni nie sa tak pasowni. to jest po prostu kwestia przypadku, kogo sie pozna.

np. nie zakochasz sie na sile w wolnym faceci, tylko dlatego, ze jest wolny, podczas gdy serce faktycznie pala uczuciem do goscia przez przypadek zonatego.

wg kobiet zajęty jest lepszy od wolnego i prędzej będą kochankami niż partnerkami.

Nie tlumacz im, nigdy tego nie pojma, jeszcze wtoruje im zdradzacz. Teraz zony solidaryzuja sie z puszczalskim mezem ktory lubi pobzykac.

tłumaczę ci że nie każda młoda kobieta jest zainteresowana związkiem a najlepsi faceci są najczęściej zajęci, a jak kobieta potrzebuje wyłącznie seksu i kilku fajnych chwil raz czy dwa w tygodniu to żona w niczym nie przeszkadza

"Nie tlumacz im, nigdy tego nie pojma, jeszcze wtoruje im zdradzacz. Teraz zony solidaryzuja sie z puszczalskim mezem ktory lubi pobzykac." i prawidłowo. zawsze to lepiej z puszczalskim męzem niż z puszczalską zdzirą.:D jak sama zauważyłaś zony zmądrzały i nie biegną już tak szybko do sądu z pozwem rozwodowym. najgorszemu wrogowi NIGDY nie robi się prezentów.

"i prawidłowo. zawsze to lepiej z puszczalskim męzem niż z puszczalską zdzirą." kobieca logika zawsze pozostanie kobieca logika

migomigo strzeliłes w dziesiatke

sama zastanawialam sie co kobiety ciagnie do zonatych? zycie pokazalo mi, ze sama bede miala okazje dowiedziec sie...moj maz zaczal mnie zdradzac, na poczatku udawalo mu sie to, bo ja bylam zabiegana, otwieralam firme, staralam sie, zeby w dom bylo wszystko zrobione i dzieciaki zadowolone...wreszcze zaczelam cos podejrzewac, zreszta kochanka zadzwnila do mnie informujac mnie, ze moj maz mnie zdradza, poniewaz ja nie naleze do histeryczek, powiedziala ze spokojem, ze wiem i w jakim celu ona do mnie dzwoni...kochanke zamurowalo, zaczela sie cos platac i odlozyla sluchawke ...nie informowalam mojego meza o tym telefonie, bo juz wiedzialam, ze sie rozwiedziemy...bo dla mnie to jest po prostu obrzydliwe spac z facetem ktory spi z inna kobieta, jesli odpowiadaloby mi to to wyszlabym za araba z pieknymi oczami i byla druga, albo czwarta zona;)...no coz jestems w separacji, a moj prawie eks zaczal zdradzac swoja kochanke, z nowa kochanka;)....az go olnilo, ze rodzinna jest najwazniejsza i zaczal sie starac o powrot.... a jego eks pierwsza kochanka jak sie dowiedzlam miala ochote na firme, biedna nie wiedziala, ze to moja firma... argumenty niektorych tu wypowiadajacych sie kochanek o tym, ze im jest tak dobrze, ze one nie potrzebuja mezczyzny w domu..swiatdcza o tym, ze cos w ich zyciu zle sie potoczylo...

kettin, wyglądasz na babkę z jajami, aż dziw że wyszłaś za takiego palanta...

Może kochanki wolą żonatych bo o wolnych facetach mogą tylko pomarzyć? :-)

no jesli kettin ma jaja to nic dziwnego ze jej mąż ma kochanki ha ha ha . po co mu taka babka :-D :-D

Ale zal ci tylek sciska, ze zostalas sama bez faceta. A to ze mial dwie kochanki to znaczy ze to jego wina byla a nie kochanki

nie no jaj nie mam;) heheh a gdyby mi zal tylek sciskal, to bym o niego walczyla ale po co? ..nie mozna nikogo zmusic do wiernosci!..teraz on chce wrocic, ale tez po co? .. w tym ukladzie najgorzej wypadly kochanki, zwlaszcza ta jedna, ktora liczyla na fortune;)

One stracily nadzieje ty meza

jesli kochanka liczy na to, ze zonaty facet bedzie wierny....no to ja jej zycze tylko szczescia..

ale czy wyczytales/las z mojego postu, ze ja sie uzalam albo rozpaczam z tego powodu....zreszta nie napisalam, ze jestem sama...

Odpowiedź zawarta w pytaniu: Dlaczego niektórzy żonaci, wolą nowe kochanki do starych żon ? Bo życie kurna jest tylko jedno :)

Nie, ale nie kazda chce wyludzic firme, niektore nie chca zlamanegogrosza

zgadza sie, ale po co tak sobie zycie komplikowac, nie lepiej miec juz rozwiedzionego faceta, wtedy eks zona moze tylko naskoczyc....nie wiem, na prawde nie rozumie, jak kochanka moze spac z facetam ktory 2 czy 3 dni temu spal z zona...to jest obrzydliwe...daj my na to, zona jest na cos tam chora to kochanka tez to bedzie miala i odwrotnie... dziwnie sie tez zona ktore wiedza o kochankach i zostaja z takim delikwentem i jest walka ktora silniejsza...