Życie z ojcem egocentrykiem hipochondrykiem

Witajcie Chcę się poradzić... Wkrótce wraz z mężem będizemy musieli zamieszkać z moim ojcem. Jest już starszy i coraz trudniej mu samemu. Mój ojciec zawsze był bardzo trudnym człowiekiem. Zawsze wydawało mu się że wszyscy muszą wokół niego skakać a kiedy cokolwiek go zaboli to stać przy nim na baczność i współczuć i użalać się jaki on biedny i cierpiący. Potrafi też doskonale manipulować i szantażować emocjonalnie. Jak sobie radzić z taką osobą? Ciągle mu tłumaczę że jak będzie udawał te swoje bóle to przyjdzie taki moment że faktycznie coś mu będzie i nikt na to nie zwróci uwagi. Wiem że najlepiej od takich osób trzymać się z daleka, ale postanowiliśmy się nim zająć z poczucia obowiązku a nie z jakiejś miłości. Ojciec wiele krwi mi napsuł w życiu, ale nie jestem mściwa i nie potrafię go zostawić samemu sobie.