Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z karmieniem piersia czy corka sie najada

Polecane posty

Gość gość

mala ma 2 tygodnie , od poczatku karmie ja piersia. z moim pokarmem problemu nie bylo-piersi produkuja bo raz sciagalam i duzo sciagnelam az sie zdziwilam ze sie tyle tam miesci. do tej pory mala po jedzeniu spala 2-3h. a dzisiaj nakarmilam i placz, nosilam 20 minut dalam cycka znow, i tak bylo przez 3 godziny! co odkladalam do lozeczka to pakowala piastke w buzie i krzyk to ja cycka dawalam az mnie sutki zaczely bolec:(. mam mleko hipp, otworzylam i jej zrobilam 40ml i wypila to lapczywie w 3 minuty i spi juz ponad godzine. czy mozliwe ze moim sie poprostu nienajadla?? jest cos takiego jak skok rozwojowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym urodziła
to kryzys laktacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każde dziecko ma czasem takie dni że mu mało i mało\ Podawaj jej częściej pierś, bo jak posmakuje mm to szybko się z karmieniem piersią pożegnasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może coś zjadłaś, pokarm przedostaje się do mleka i małą boli brzuch, przeczekaj, patrz na swoją dietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba byla glodna bo nadal spi, przynajmniej czuje jak mi sie pokarmu nazbieralo, bedzie miala wyzerke jak sie obudzi, nie planuje wiecej dawac mm, chyba ze znow taki kryzys bedzie ktoregos dnia, do tej pory bylo wszystko ok. jem tylko gotowane rzeczy i lekkostrawne bo w szpitalu nabawilam sie zapalenia blony zoladka od ketonalu, glownie makaron, biale bulki z maslem i szynka kasze manna na mleku i gotowana marchewke, jablka z ryzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3h płaczu to typowa kolka a nie kryzys laktacyjny. Dokarmiaj dalej mm to możesz zapomniec o karmieniu piersią niektóre matki są żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mama od trzech miesiecy. Od poczatku karmilam piersia,ale dokarmialam nanem.mimo,ze pil piers to z butelki tez bardzo duzo i widocznie masz pokarm taki jak ja,czyli wodnisty,tzn sa kobiety,ktore maja bardzo wartosciowy,ale moj taki nie jest pomimo diety laktacyjnej i roznych specyfikow udrzniajacych kanaliki itd.w drugim miesiacy zycia synka przeszlismy calkowicie praktycznie na mm poniewaz karmienie bylo tylko dl bliskosci z maluszkiem.obecnie nie karmie piersia prawie wogole.przystawiam go co jakis czas i pomimo butelki potrfi piers dalej ssac,jednak glodu nie zaspokaja moj pokarm a z calym szacunkiem dla tzn cyckowych terrorystek pilnujacych moralnosci matek trujacych dzieci mm:) synek jest szczesliwy,zdrowy i najedzony a ja nie wyobrazam sobie zeby caly dzien lezec w lozku i karmic malego co 15 minut.jesli dziecko sie nie najada to po co ma sie meczyc i matka i niemowlak? Jest 21 wiek..dodam,ze sama bylam karmiona mm w latach 80tych kiedy to mleko mm bylo bez witamin i bardzooo proste a jestem zdrowa jak ryba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.s zalosna jestes Ty dziecko 2 tyg.niema kolek.kolki wystepuja pozniej...i nie karmienie piersia jest wyznacznikiem milosci do dziecka.nie rozumiem dlaczego matki karmiace mm sa wykluczone spolecznie i uznawane za wyrodne,uwazam sie za wspaniala matke,moje usmiechniete dziecko jest tego przykladem i budowac bliskosc mozna opiekujac sie z miloscia a nie tylko wciskajac cyca:P a naukowych badan potwierdzajacych wyzszosc mleka matki nad mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra dzieki:) i tak nie wiem ile pokarmie bo mam duze hormonalne problemy z nadnerczami i poprostu chce wykorzystac chociaz te 2-3-4 miesiace zanim wroce do lekow. mala dalej spi. co do kolek nie sadze ze to byla kolka bo przy cycku sie uspakajala...tak to by chyba gorzej krzyczala. I pchala piastke do buzi-juz sie nauczylam ze ten gest mowi jestem glodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko matki najlepsze
Nie podawaj jej tego chemicznego preparatu mlekozastępczego!! Chyba nie chciałabyś, żeby matka ciebie truła? Moja nie karmiłam nie piersią i mam jej to za złe - mleko z cysia to najlepsza polisa zdrowotna. Musisz się poświęcić i przejść kryzys laktacyjny. Tez taki miałam i co - mój Maciuś ma już 3 latka i dalej cysia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latka i dalej cysia???a Ty ile masz lat,ze jak dzidzius sie wyslawiasz? rozumiem kryzys,ale podaj Maciusiowi cos do jedzenia normalnego w tym wieku, i poczytaj o kompleksie Edypa.bo chyba partner Ci sie nie udal :P pewnie tez bidak nie byl karmiony piersia i nie wie jak byc dobrym mezem przez to :) za to Macius swiat zawojuje po tak dlugiej laktacji hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latka i dalej cysia???a Ty ile masz lat,ze jak dzidzius sie wyslawiasz? rozumiem kryzys,ale podaj Maciusiowi cos do jedzenia normalnego w tym wieku, i poczytaj o kompleksie Edypa.bo chyba partner Ci sie nie udal :P pewnie tez bidak nie byl karmiony piersia i nie wie jak byc dobrym mezem przez to :) za to Macius swiat zawojuje po tak dlugiej laktacji hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko matki najlepsze
A co w tym dziwnego, planuję że będzie cysiał aż do czasu kiedy pójdzie do szkoły, czyli jeszcze ze trzy lata. No chyba że urodzi się drugi dzidziuś - wtedy mleczko będzie przede wszystkim dla maluszka. Ale jak będzie Macius chciał się przytulić i pocysiać to przecież nie odmówię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam malo pokarmu , lekarz kazal mi karmic malego raz piersia raz mm, naprzemian, teraz kiedy mam wiecej pokarmu maly nie chce cycka :( pociucka sobie troche ijest wielki placz, staram sie go utrzymac jak najdluzej przy piersi ale dluzej niz 5 min przy jednym cycku nie da rady, musze dorobic butle i wtedy jest spokoj,,,chyba ze na spiocha mu dam to tez zje z piersi...ale po piersi budzi sie co 20 min i tak w kolko, po mm pieknie przesypia 2,5- 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za glupie baby. biora sie za robienie dzieci a nie maja wiedzy na temat karmienia pietsia. kryzys laktacyjny masz autorko. poloZ sie z dzieckeiem do lozka na trzy dni i przystawiaj kiedy chce nawet co 30 minut. kryzys jest normalny. nie podawaj mleka sztucznego,bo to predka droga do zakonczenia karmienia piersia. nie ma czegos takiego jak chudy,czy malo wartosciowy pokarm. mleko matki jest zawsze wartosciowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wyjeżdżać zaraz z tekstem o głupich babach?. Kultury trochę. Moja córka po tygodniu od urodzenia ciągle na cycku mi wisiała i całymi dniami marudziła. Ten jak to nazywasz kryzys trwał 6 miesięcy ale położna radziła mi to jakoś wytrzymac bo najwyraźniej dziecko tego potrzebuje i jak najwięcej przytulać. Nie obrażaj kobiety tylko dlatego, że martwi się o dziecko i nie wie co się z nim dzieje bo ja do tej pory a córka ma już 3lata nie wiem czemu ana mi tak ciągle płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam karmilam 3 miesiace i o 3 za dlugo:P przy drugim nie popelnie tego bledu i od razu dam butelke. Ze wzgedu na dobro dziecka i moje. Koniec kropka i mozecie sie pruc laktacyjne terrorystki ile wlezie a ja i moje dzieci bedziemy szczesliwi:) a wam hormony stresu przyspiesza chorby ukladu krazenia. Szybciej zejdziecie z tego swiata i dacie kobietom wolny wybor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns
to tylko w tym chorym kraju panuje taki terroryzm cyckowy :o tm p********iem o wyższości cycka nad mm tylko biedne kobiety w kompleksy wpędzacie. Tak jakby to było najważniejsze w procesie opieki i wychowania dziecka. Moja córka je mm i jest szczęśliwa.. przy cycku było jej źle.. ewidentnie źle. I co ? miałam ją męczyć? i siebie przy okazji też? w imię czego? matek polek? a ch*j wam w d**ę mamuśki od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zazdroscicie mamom karmiacym,ze one daja swoim dzieciom to co najlepsze,a wy nie. i wmawiajcie sobie,jak to dzieci sa szczesliwe,ze zamiast byc lrzy maminej piersi ciagna kauczukowy lub silikonowy smoczek z butla ze sztuczna mieszanka. zalosne jestescie. chcecie karmiace wpedzic w kompleksy,bo same je macie butelkowe terrorystki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama karmie piersią, ale głównie z wygodnictwa - dużo czasu spędzamy poza domem więc dzięki kp zawsze mamy pokarm przy sobie,chce karmić do końca 4 mca. Śmieszy mnie to banalne powtarzanie "mleko mamy to najlepsze co możnabdać dziecku"...Bzdura to tylko 1/100 dbania o rozwój dziecka. Sama byłam karmiona piersią tylko 2 tygodnie i mam 28 lat jestem zdrowa, dobrze wykształcona, atrakcyjna ( tak mówią ;-) ) i mam bardzo dobrą więź z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo to obchodzi? a ja bylam tez tyle co ty karmiona piersia,zdrowie mam kiepskie, relacja z matka byle jaka i zimna. dobrze ze chociaz atrakcyjna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha wy wszystkie matki karmiące mm to byście w Norwegii dzieci zaglodzily. Tam nie ma mm początkowego a matka siedzibą szpitalu z dzieckiem dopóki nie nauczy się karmić piersią. W proszku mleko dają i najeżdżają na te co piersią karmią. Zazdrościcie pp prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo tak ja bylam karmion piersi, jestem miss swiata,najmadrzejsza bo nobla w dziedzinie fizyki dostalam,najzdrowsza bo dawca narzadow jestem wielu...a to wszystko przez karmienie piersia.....to przeciez najwazniejsze na swiecie..ludzie w CV powinni zaznaczac czy ich matka karmila piersia czy trula mm ,bo jak mm to ja bym pracy nie dala,same chorowite imbecyle wkoncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba norwegii nie widzialas.....moja znajoma tam wlasnie karmi mm.zreszta sa kobiety,ktore nie maja pokarmu i Twoim zdaniem tam dzieci takich matek sa skazane na smierc czy szesnastowieczna Mamke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nie mają pokarmu, bo nie umieją rozkręcić laktacji (za to wiedzą jaki wózek jest najlepszy, najmodniejszy i wystarczająco szpanerski, jaka elektorniczna niania i 1001 mniej waznych gadżetów), czasami zdarzy się ktoś z problemami hormonalnymi ale to są wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo,ze mama karmila Cie piersia nie zapewnila Ci odpowiednij ilosci szarych komorek..uwaga albo kobieta karmi piersia...albo jesli mm to mysli o szpanerskim wozku..ale jestes pusta i prosta.zal mi Ciebie i Twojego dziecka.a przedewszystkim ludzi dookola Ciebie.jak to jest nie miec znajomych? SzOK uwagaa do Twojej wiadomosci..karmie mm ,wozek wybralam taki aby byl wygodny dla dziecka,fotelik taki ,ktory w testach jest najbezpieczniejszy..choc wiem wiem tylko mleko matki uchroni moje dziecko przed zlem i nawet wypadkiem...pewnie w glowie Ci sie nie miesci,ze karmiac mm mozna dbac o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać mleko matki nie uchroni przed głupotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieści mi sie w głowie ale żywienie to podstawa a najlepsze jest mleko matki. Tu nie chodzi o to, że ktoś ma fajny wózek tylko chodzi o to, że ciężarne siedzą i szukają opinii o produktach całymi miesiącami a nie mogą przygotować się do karmienia, poszukać jakie mogą czekać je kłopoty, jak je rozwiązać, jakie zachowania są typowe dla noworodków, niemowląt itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja napisałam wyżej, moja mama karmiła mnie piersią bardzo krótko bo "zabrakło jej mleka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cię to obchodzi, że nie mogą się przygotować???? Karmiłam mm i jednocześnie nasze dziecko ma odłożone 1 mln złotych na przyszłość. Nie chciałam karmić piersią i gdybym miała następne dziecko też nie będę karmiła piersią. Pochwal się co Ty zrobiłaś dla swojego dziecka oprócz wychwalania swojego cyca? Synek ma 3,5 roku i jak widać moja pierś do niczego nie była mu potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×