zerwał

to widze,ze sama nie jestem i wiesz bynajmniej co przezywam.......ten bol jest tak okropny nie do pojęcia,nie wybacze mu tego,ze tak oszukał mnie z miłościa,ile razy powtarzał co by nie działo sie i tak nigdy nie rozstaniemy sie,i co zrobił????????Smiec,nie nawidze go,tylko,ze jak piszesz,ze jestes pewna,ze kocha cie,ja tez jestem pewna,ze moj tez mnie kocha,ale jednak dochodze do wniosku to wiesz co poprostu znudzilismy im sie.ja 6lat z nim byłam i 2 lata po zareczynach,tak zostałam wdzięczność za moja dobroc.

byłyśmy po prostu za dobre . wiem co czujesz i cieszę się że jest ktoś w podobnej sytuacji do mnie, chociaż nie życzę tego nikomu :( nie wiem jak mam się pozbierać , jest mi tak cholernie ciężko :(

tak bidulki, wmawiajcie sobie dalej - za dobre! nie za dobre tylko głupie! nie macie zielonego pojęcia o męskiej psychice! traktujecie facetów jak małe dzieci, a potem wielkie zdziwienie, że poszedł do innej! mamusię to on ma w domu, drugiej nie potrzebuje!

mówiliśmy sobie co nam pasuje a co nie. rozmawialiśmy o problemach. gdyby mu coś nie pasowało to by powiedział .. a on tak bez powodu mnie zostawił

przestań już wypisywać te bzdury autorko, bo tylko się ośmieszasz

No widzisz,pewnie masz racje(wypowiedz powyzej)tylko widzisz dawałam z siebie wszystko,bo nie miał tak cudownego dzieciństwa w domu i starałam sie darzyc go miłoscia ktora nie miał,a teraz jak ja go potrzebuje to go nie ma....tylko wiesz co do kobietki,ktora to samo przezywa,ja wezme sie w garsc,bo ja wiem,ze ja nie bede tyego załować,bo nie che byc dalej oszukiwana i nie zasługuje na takie traktowanie z jego strony....a to,ze on miał wszystko u mnie to juz jego strata jak nie chce....

masz racje(wypowiedz powyżej)- gość tak bidulki, wmawiajcie sobie dalej - za dobre!

też chcę zapomnieć i wiem że kiedyś poznam kogoś kto na mnie zasługuje ale i tak na chwilę obecną to bardzo boli . muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie żeby tak nie myśleć. a on będzie żałował że ze mnie zrezygnował :)

dawałam z siebie wszystko,bo nie miał tak cudownego dzieciństwa w domu i starałam sie darzyc go miłoscia ktora nie miał,a teraz jak ja go potrzebuje to go nie ma.... xxxxxxxxxxxxxxxx puknij się w łeb!!! ty ze związku robisz psychoterapię dla biednego misia, bo nie miał cudownego dzieciństwa??? od tego są psycholodzy! teraz mu się nie dziwię, że zwiał - i bardzo dobrze zrobił!!!

nie mamy innego wyjscia,mozemy wymienic sie adresami a-meilowymi i bedziemy wzajemnie sie wspiewrac i moze damy jakos rade i pokazemy im,ze stac nas na wiecej

wiem że kiedyś poznam kogoś kto na mnie zasługuje xxxxxxxxxxxxxx pewnie będzie to kolejny z traumą z dzieciństwa, a ty mu będziesz za wszelką cenę to wynagradzać - czy będzie tego chciał czy nie!

zapłakana1230: dobry pomysł. podaj mi meila

ile jeszcze założysz wątków jaka to ty "za dobra" jesteś???

zostaw dla siebie takie uwagi.....zerwał,bo miał dosyć naszych kłótni...czytaj uważnie

lecz się zapłakana psychicznie!!! bardzo dobrze zrobił, że odszedł!!! kolejna pani bluszczyk, co to na siłę chce facetów uszczęśliwiać!!!!!

odszedł do innej. dla samotności by nie zrwał, bo perpektywa braku seksu by mu na to nie pozwoliła.

czytajcie ze zrozumieniem . to ja napisałam że znajdę kogoś kto na mnie zasługuję a mój nie ma żadnej traumy z dzieciństwa. i założyłam tylko ten jeden wątek . a skoro nie masz żadnych dobrych rad dla nas to się nie udzielaj

Nie na sile,tylko,ze to mój pierwszy facet i nie jestem moze tak doswiadczona.starałam sie wszystko robic jak najlepiej..to teraz mam nauczke,ze lepiej byc zołza to moze wtedy by siedział ze mna tak????!!!

a debilka jak zwykle - ze skrajności w skrajność!!!

nie zwazam na ciebie uwagi...jezeli masz ochote to kobietki co przezywa to samo to napisz kajunia.1991@wp.pl,bo widzisz,ze ktos nie potrzebny nam sie wtraca do rozmowy i w....a ucho.

Zaplakana masz ochote popisac

zapłakana1230: napisałam :)

autorko,to nie twoja wina ten typ ma k***wski charakter,lubi k***ić się,spotkał kolejną,pobawi się i następna-kolejna inność on sie nie zmieni,całe zycie byłabyś oszukiwana i zdradzana piotruś pan,imprezowicz,k****arz,niezrównowazony emocjonalnie,rozchwiany...egoista,myśli tylko o sobie nie rozpaczaj za nim,wiem,że jest ci cholernie przykro i ciężko,ale nie płacz po bydlaku,potrzebujesz czasu i to ci przejdzie,powodzenia

dziękuję . wiem że jakoś to będzie że potrzeba czasu. tylko ten czas jest najgorszy. myśli krążą wokół niego itd :(