Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyś byłem prawiczkiem

prawdziwy seks jest inny niz sobie go wyobrazałem

Polecane posty

Gość kiedyś byłem prawiczkiem

Czasami sobie tak myślę ,że bycie prawiczkiem miało swoje plusy. Po pierwsze nie znając rzeczywistego smaku seksu to jak ze wszystkim ..idealizujemy , ubóstwiamy to ..ma on jakiś inny smak ...bo jest nieznany..bo wydaje nam się ,ze nieosiągalny to jest taki z******ty. To ja wam mówię ,że owszem jest przyjemny ,ale nie taki z******ty jak to się wam wydaje. Z całą pewnością jest mnie z******ty niż się wam wydaje. Po pierwsze ...będąc prawiczkiem nie zdawałem sobie sprawy ,że seks może być ..męczący ;] ...tak seks to wysiłek fizyczny ..coś trochę jak sparingi w parterze ...przypomnijcie sobie teraz np w podstawówce ile dawaliście rady się mocować z kolega w parterze ? ..no to podobnie jest w seksie ..jak kondycyjnie człowiek nie jest przyzwyczajony do wysiłku to się szybko zmęczy. Druga sprawa to nie zdawałem sobie sprawy z obtarć i ,że nie wszystkie pozycje są wygodne; ] .. kiedyś będąc prawiczkiem oglądałem p***ole i się podniecałem w stylu ... ale ją super posuwa ..tez bym tak chciał, robił ... a teraz ? ..patrze i widzę ,że Ja bym się męczył w tej pozycji ;] ,albo ,że jest dla mnie średnio przyjemna ..i ch*j czar pryska ;] Trzecia sprawa to umiejętność szybkiego nie spuszczania sie żeby zaspokoić kobietę ..a czasem mi się chce szybko spuścić i iść już spać bo padam na pyska ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex jest quull kobieta ma wiekszą satysfakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
też tak kiedyś bym napisał ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ja się cieszę, że jestem starym prawikiem. mam prawie cztery dychy na karku. mi się już nie opłaca rozprawiczać. po co miałbym się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracuj nad kondycją! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbhnytuyhgtfd
a kiedy starciłeś prawictow w jakim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
ok przyznaje się ,że z kondycją u mnie nie jest najlepiej ;/ to fakt. Mi bardziej chodzi o to ,że kiedyś będąc prawikiem nie brałem pod uwagę takich właśnie spraw jak : zmęczenie , ,że nie zawsze się ma po prostu ochotę, lub czysto techniczne czyli ,że nie każda pozycja mi pasuje tak jak kiedyś mogło by mi się wydawać ,że zawsze i wszędzie jest fajnie. Czasem mam dni ,że się kocham ze swoją 3 razy dziennie i to dość długo ,a czasem po 10-12h pracy marzę po prostu żeby iść spać...o tym się nie myśli będąc prawikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
w późnym wieku mając 25 lat ..teraz mam 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawicula
Ja mam 31 lat i ciekaw jestem czy zaznam seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba że pójdziesz na d****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościunieczka
hej, ale my nie wyobrażamy sobie że musi być z***biście i nie wiadomo jakie fajerwerki chcę po prostu tego już zaznać, potrzebuję tego, niech będzie słabo, niech boli jak cholera, ale chcę.. mam 27 lat i dziewica :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
31 lat i prawik ..ciężka sprawa nie powiem. ..ja w wieku 24 lat to już powoli wchodziłem w stany depresyjne z tego powodu. tnz nie tylko chodziło o sam seks ,ale to że nigdy nie miałem dziewczyny ,że zawsze sam....po prostu przestałem się spotykać z kolegami przez rok stroniłem od towarzystwa , cięzko było mi się wtedy spotykać z przyjaciółmi i patrzeć na te szczęśliwe pary ..lub też z kolegami na piwku gdzie wiadomo zawsze były poruszane tematy damsko-męskie ..to mnie to bolało ,ze ja nigdy nic ... teraz już zapominiałem jak to było wtedy...,ale pewnie gdybym do dzisiaj nie miał nigdy dziewczyny to by było ze mną słabo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz być naprawdę nieatrakcyjna skoro w tym wieku jeszcze dziewicą jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydziwiaj koleś. ja mam 39 lat, nigdy nie miałem kobiety i jakoś żyję do dzisiaj. naprawdę, to nie jest koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bngjhdr
hee koleś ma 79 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
gościunieczka ... wiem wiem ...właśnie o tym napisałem ... dziś gdybym dalej był prawikiem to pewnie by mi się juz nic nie chciało .. .. kiedyś grałem bardzo dużo w gry przez internet i pewnie do dziś bym w tym wirtualnym świecie pozostał gdybym był sam ..już bez kolegów ..prace pewnie też bym olał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościunieczka
musisz być naprawdę nieatrakcyjna skoro w tym wieku jeszcze dziewicą jesteś. x zdziwiłbyś się. co to ma w ogóle do atrakcyjności? to, że miałam chętnych, nie oznacza, że mi się podobali albo że byłam gotowa na seks na pierwszej lub drugiej randce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
"musisz być naprawdę nieatrakcyjna skoro w tym wieku jeszcze dziewicą jesteś." g***o prawda .. moja obecna kobieta straciła ze mną dziewictwo mając własnie 27 lat.. wczesniej po prostu była zbyt zamknięta w sobie na tą strefę ...i jak przychodzilo co do czego to uciekała przed facetami ... później im była starsza tym trudniej jej się było przyznać ,ze jest dziewicą i się to w niej nawarstwiało ...z resztą u mnie podobnie ..też mi się trudno wtedy żyło będąc prawikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościunieczka
mi nie jest trudno o tym mówić, ale też oczywiście nie mówię bez potrzeby...ja nie mam lęku typu "jak mu o tym powiedzieć" to moja sprawa, moje życie, moje decyzje i ch, powinien się cieszyć że chcę z nim ale póki go nie ma komu tego mówić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
Z resztą ja do 25 roku życia też miałem co jakiś czas okazję "z******c" ,ale te kobiety co mnie chciały mi się nie podobały więc się nie zmuszałem żeby "zaliczyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooom a ja nawet nie mialam nigdy orgazmu i nie wiem co to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
"gość nie wydziwiaj koleś. ja mam 39 lat, nigdy nie miałem kobiety i jakoś żyję do dzisiaj. naprawdę, to nie jest koniec świata." i nie czujesz się dziwnie , źle z tego powodu np w towarzystwie gdy są poruszane te tematy ? ...nie czujesz ,że coś w zyciu tracisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie tam żadna nie chciała. około trzydziestki dałem se spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mnie te tematy już nie robią żadnego wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościunieczka
ale czasem wydaje mi się, że to może nasze myśli nas pogrążają, a nie realna potrzeba seksu - tylko wyobraźnia i te myśli, że wszyscy to chyba robią, oprócz mnie a tak naprawdę ciało może potrzebuje po prostu fizycznego zmęczenia ;) ruch pomaga, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłem prawiczkiem
jak Cie żadna nie chciała to może i jest inna sytuacja. We mnie tkwił jakiś ból ,że ja czasami z*****em jakąś sytuację z dziewczyną bo np bałem się ją wyciągnąć na radnkę pomimo tego ,że ona mnie zagadywała ,zaczepiała ...do 25 roku zycia miałem może z 10 niewykorzystanych sytuacji gdzie jakaś dziewczyna mnie chciała poznać i mi się nawet podobała ,ale ja bałem się sam zainicjować coś dalej. ..a te dziewczyny co same inicjowały coś dalej to mi się nie podobały ..dopiero jakoś w wieku 23-24 lat zacząłem sie przełamywać i sam działać , inicjowac i wtedy już poszło z górki ..1 randki , spotkania ..kwestia czasu na spotkanie ciekawej odpowiedniej osoby i nie spieprzenie tego jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×