Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prasowałyście wszystkie ciuszki dla maluszka

Polecane posty

Gość do milki tepoty
tak,wlasnie dlatego dzieci maja alergie,od niepotrzebnej sterylizaji wszystkiegoco popadnie.nie wiesz o tym?????trabia na okolo,ze nadmierna sterylizacja,wyniszczanie wszystkich bakterii,przeciez tez tych potrzebnych,pozytecznych powoduje ze dzieciaki czesciej choruja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Fakt to ja przyznaje się - odkąd biorę tabletki jest lepiej ale czasem bywa tak ze zapomina to co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Możesz mi w takim razie powiedzieć co jest nadmierną sterylizacją? Wypranie i wyprasowanie ubrań i pościeli????????????????? Kurcze: piorę i prasuje swoje rzeczy, pościel, sprzątam regularnie, myję owoce i warzywa przed zjedzeniem i nawet myję ręce po wyjściu z toalety :) F**k - co tu jest nadmierna sterylizacją?? Bo nie ograniam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milki tepoty
i jakbyscie nie wiedzialy dzieci wychowane na wsi,w warunkach naturalnych,badz dzieci z tak zwanych rodzin patologicznych w ktorych matki nie dbaly przesadnie o czystosc,to najrzadziej choruja i nie maja alergii,a wiec daje to tez cos do myslenia,prawda?ze przesadna sterylizacja szkodzi dziecku,ale tepota nie przegadasz.Najlepiej siedziec w domu do 18 roku zycia,trzymac dziecko pod kloszem,dmuchac,chuchac i co?ile polskich dzieci choruje?non stop te wasze dzieciaki chore,to nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
16:45 Milka1988 - braaaaawo :) Widzę, że nadal tu jesteś ale trochę straciłaś osobowość kradnąc mi nick :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem niektórych z Was. Nadmierne dbanie o dziecko bo się prasuje mu ubrania? No bez przesady,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.10.13 [zgłoś do usunięcia] do milki tepoty i jakbyscie nie wiedzialy dzieci wychowane na wsi,w warunkach naturalnych,badz dzieci z tak zwanych rodzin patologicznych w ktorych matki nie dbaly przesadnie o czystosc,to najrzadziej choruja i nie maja alergii,a wiec daje to tez cos do myslenia,prawda?ze przesadna sterylizacja szkodzi dziecku,ale tepota nie przegadasz.Najlepiej siedziec w domu do 18 roku zycia,trzymac dziecko pod kloszem,dmuchac,chuchac i co?ile polskich dzieci choruje?non stop te wasze dzieciaki chore,to nienormalne - TE REWELACJE MASZ OCZYWIŚCIE POPARTE BADANIAMI, PRAWDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta ma poparte - akurat może u niej na wsi jest tak, że dzieci z patologii są zdrowsze niż te z dobrych domów. A wystarczy nie prasować ubranek - jakie to proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poparzona - ale ja nie szoruje smoczkiem po kranie tylko wkładam go pod gorącą wodę a woda w przychodni raczej nie różni się od tej którą mamy w domach a poza tym skoro tak boisz się zarazków w publicznych toaletach to rozumiem, że Ty ani Twoja rodzina z nich nie korzystacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wchodząc w dyskusję, a odpowiadając na pytanie. Tak. Prasuję wszystkie ubrania, a córka ma 10 m-cy. Sobie i meżowi takze prasuję.Pościel też i ręczniki też. Bo ja po prostu bardzo lubię prasować. Oglądam wieczorny film i sobie prasuje ;) przy okazji. Moja mama nie prasowała ubrań i pamiętam, że strasznie zazdrościłam w szkole dzieciom, które miały rancik na rękawie. Było mi głupio, że mam wymiętoszone ubrania. Pewnie mnie wyśmiejecie, ale tak miałam i prasowanie mi pozostało. Dziecku prasowałam od narodzin, bo w dotyku te ubranka są po prostu miększe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro nie mieszkam na wsi i nie jestem patologią to moje dziecko będzie alergikiem - codziennie dowiaduję się czegoś nowego, dzięki :) człowiek uczy się całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
I po co lata badań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w takim razie wolę być patologiczną alergiczką i wyglądać jak człowiek niż być taką oświeconą "ą ę jak" panie piszące te wszystkie farmazony wyżej i chodzić w niewyprasowanych łachach jak ostatni lump ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kokoszka - to pewnie straszzzzzzzzznie dużo pieniędzy na alergologów wydajecie miesięcznie, co? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w takim razie wolę być patologiczną alergiczką i wyglądać jak człowiek niż być taką oświeconą "ą ę jak" panie piszące te wszystkie farmazony wyżej i chodzić w niewyprasowanych łachach jak ostatni lump oczko.gif - Z CZYTANIEM TEŻ NIE NAJLEPIEJ - patologia to nie alergia, porządny czysty dom to alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spotkałam się jeszcze z teorią, że prasowanie = alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokolo
Jasne że prasuję ciuchy - wszystkie - głównie dla estetyki i nadania miękkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to żałosne że ktoś swoje leniwe dupsko tłumaczy dobrem dziecka. Nie prasuje żeby nie miało alergii. Ja pier.............. ŻAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o neutralizowaniu temperaturą drażniących związków z proszku i płynu pewnie tępe mamuśki też nie słyszały, hę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
prasowalam,bo mam nasrane na punkcie prasowania, wszystko wszystkim domownikom prasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat też zszedł na zarazki więc pomijając kwestię prasowania nie wiecie, że zarazki zupełnie niegroźne dla ludzi dorosłych są niebezpieczne dla dzieci co OCZYWIŚCIE jest poparte badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prasowałam pierwsze kilka miesięcy, potem już nie. Teraz syn ma 1,5 roku i prasuję tylko spodenki i koszulki przed wyściem, a wszelkie body itp tylko piorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pierwsze ciuszki prasowała mama, bo były skompletowane jeszcze kiedy leżałam. Więc czekały przygotowane. Potem prasowanie, nawet skarpetek, okazało się obowiązkowe... Łatwo pisać "sterylizujecie wszystko a potem dzieci alergie mają"- mój niestety przez pierwsze półtora roku dostawał paskudnej wysypki po ubrankach które nie były wyprasowane i wyprane w proszku dla dzieci. Prasowałam więc wszystko łącznie z bielizną. Na szczęście potem podrósł i nie miał aż tak delikatnej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknijcie się już tępe strzały! Akceptujcie to ze osoby mają inne zdanie. Żadna z was nie jest najmadrzejsza. Idiotki kłócą się o prasowanie, nie żal wam czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×