Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkatematuuuu

Przyjazd chłopaka jak przekonać mamę

Polecane posty

Gość gość
Autorko widac , ze jestes madra dziewczyna , dojrzalsza od wypowiadajacych sie tutaj . Szczescia zycze tobie i twoiemu chlopakowi , zwiazek na odleglosc jest bardzo ciezki , cos o tym wiem. .. ale taka znajomosc z dziecinstwa to cos fantastycznego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt chyba nie chce by jego córka się szmaciła z nie wiadomo kim Co za problem spać w oddzielnych pokojach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać autorko że pochodzić z rodziny rozbitej, gdzie nie ma ojca. To jest dowód na to, jakie patologie się tworzą, jak nie ma ojca w rodzinie. Matka pozwala aby jej nastoletnią córkę r****ł jakiś emigrant z zagranicy. Patologia na maksa, pewnie u siebie ma jedną dziewczynę, ale czemu w sumie nie ma mieć jakąś rozrywkę z r******a nastolatki. Patologia na maksa, widać że u was ojca nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze powinnas uszanowac zasady mamy. Pprzeciez mozecie spedzac wspolnie czas do rana i isc spac do osobnych pokoi. Po prostu spijcie razem, ale stworz pozory, ze nie spicie razem. Mysle, ze o to mamie chodzi. Ona w jego oczach tez musi dobrze wypasc. Ja mialam takie same sytuacje. Teraz on jest moim mezem i mowi, ze szanuje mame, ze miala takie zasadyi nie wie czy bylby ze mna dzsiiaj gdyby moja rodzina pozwalala spac mu ze mna. Bo to tak jakby sami siebie nie szanowali. Oczywiscie on wtedy rowniez bardzo tego chcial. Mysle, ze jakos przezyjesz to spanie osobno;) Trzeba kombinowac. Zycze Wam wspaniale przezytych chwil wspolnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
BSA Tak, tak pochodzę z patologicznej rodziny, a mój chłopak to emigrant z zza granicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes juz prawie dorosla i jak dorosla powinnas byc traktowana. 17 latka dzieckiem? Tozto dorosla kobieta. Dobrze ze zabezpieczacie sie. Lepiej zeby uprawiali seks w domu niz szwendali sie po krzakach. Moja corka nocuje co jakis u swojego chlopaka nazmiane, mamy do siebie zaufanie i to najwazniejsze. A Ty autorko piszesz ze to zwiazek na odleglosc wiec sytuacja sie zmienia i takie 2 tygodnie to krotko, ile razy w roku sie widujecie? 800 km to duzo. Najbardziej rozsmieszylo mnie to ze autorka nie ma szacunku do rodzicow, pochodzi z patologicznej rodziny, chlopak jest emigrantem, zdradza ja, a ona d****a :) nie przejmuj sie takimi wypowiedziami, wiekszosc tutaj tylko pluje jadem. Widac po wypowiedziach, ze jestes naprawde kulturalna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17letnia DZIWA ktora nie pracuje, jest na utrzymaniu matki, ma być traktowana jak dorosla? ty chyba jestes uposledzona umyslowo, ty wyżej :D dorosły to jest człowiek, ktory pracuje, jest na swoim, a nie 17letnie dzivsko na utrzymaniu mamusi, ktorej mamusia pieprze obesrane gacie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierze* obesrane gacie a jak roochacz zza granicy zrobi dziecko takiej dzivie, to kto dziecko bedzie utrzymywac? oczywiscie jej mamusia :D ale tak sie konczy bezstresowe wychowanie, jakby dziwa dostala pasem po doopie, to by byla mądrzejsza i nie puszczala sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu
Temat wyczerpany, sprawa nocowania została już wyjaśniona. Dziękuję osobie wyżej za dobre słowa, widujemy się rzadko, bardzo rzadko, jest ciężko bo bardzo tęsknię, praktycznie każdego rana i wieczora płacze z tęsknoty, no ale jakoś funkcjonujemy. Za rok, może dwa planujemy zamieszkać w kawalerce kupionej przez moich rodziców dla mnie. Do tego czasu musimy jakoś wytrzymać. Chłopak nie jest emigrantem, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ja swoje gacie sama piorę, pieniądze zarobione dorywczo mam na koncie. Gdyby zdarzała się wpadka to jakoś byśmy się utrzymali, ale taka się nie zdarzy bo żyjemy w 21 wieku i każdy wie co to antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie adzz przekonac bo matki polskie sa czesto zbyt komunistyczne musisz wszystko robic za jej plecami now wlasnie tez tak kiedys mialam te matki to sa tak nieasmowicie kontrolujace ze musialam uciec z domu jako mnastolatka ale sobie natychmiast fajnie ulozylam zeycie i bez czapek bylo : :) http://www.youtube.com/watch?v=lAmNRoc0ZuY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu
I tą frustrację widać bo jak dla mnie tylko osoba której nie powodzi się w życiu, jest ofiarą, popychadłem, w tym wypadku tzw, "prawikom" z tego forum którym pewnie nasienie rzuca się na mózg obrażają osoby które w żaden sposób ich nie uraziły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko przestałam czytać
temat odkąd pojawiły się wyzwiska wiec nie wiem o czym jest teraz mowa, ale moze jako matka wyrażę swoje zdanie :) uważam, ze Twoja matka ma absolutna racje. Ja również nie pozwoliłabym mojej córce w wieku 17 lat spac w jednym łóżku z chłopakiem. Zeby nie bylo - nie jestem jakas pruderyjna. I dopuszczam mozliwosc ze chlopak przyjezdza do mojej corki i razem spia ALE w wieku co najmniej 20 lat. Jestes dzieckiem, ale jestes w takim wieku ze wydaje ci sie ze jestes dorosla. Jednak w tym wypadku to twoja matka ma racje. Poza tym jest jeszcze jedna rzecz - nie wiem ile lat ma twoj chlopak ale podejrzewam ze tyle co ty. Wiec twoi rodzice biora za niego odpowiedzialnosc podczas jego wizyty u ciebie. I nie wiadomo co jego rodzice powiedzieliby gdyby sie dowiedzieli ze twoja matka poslala wam jedno lozko. Jednym slowem Twoja matka ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna co ma 17 lat to juz kobieta!!!!!! zasranowcie co piszecie durne komunistyczne dzwiki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu
Może wydaje mi się, że jestem dorosła, na pewno nie jestem dzieckiem. Ta 18 nic nie zmieni w moim życiu, nie sprawi, że stanę się dojrzalsza, tylko w opinii prawa będę pełnoletnia. Dojrzałość to sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu się mylisz moje dziecko. Dojrzewa się z wiekiem. Inaczej myśli 17 latka, a inaczej 23 latka. I nawet nie wiesz jakie zmiany nastąpią w Twojej głowie i mentalnosci w ciagu następnych kilku lat. Poza tym Ty nie jesteś dojrzała. Caly Twój temat pokazuje ogromną, szczeniecą niedojrzałość. Ty myślisz, ze dojrzałosć to spanie w chłopakiem w jednym łóżku i odpowiednie zabezpieczenie, zeby uniknąć ciązy. Bo o tym wcześniej pisałaś. Z tym, ze to wcale nie jest dorosłość :) Bo taką wiedzę mają dzisiaj również 13 latki :D Gdybyś była dojrzała, to nie wykłócałabyś się matką tylko byś się zgodziła na jej warunki. Bo dojrzała dziewczyna wie, że w wieku 17 lat nie decyduje sama o sobie, tylko jest pod opieką rodziców i że to nich należy ostatnie slowo, tym bardziej jeśli mieszka w domu swoich rodziców i jest na ich utrzymaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durne c**y komunistyczne jestem ela z los angeles i won z c****i ona ma racje a wy c**y komuny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja mama to durna komunistyczna d****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierzecie coś? ciśnienie wam skacze mocno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jestescie zdrowo p*****lnieci. jak mialam 16 lat mój chlopak bez problemu spal u mnie, a moi rodzice nie sa dziecmi, ze myśleli ze tylko spiny, zadnego seksu itd, bo dobrze o tym wiedzieli, rano razem jedliśmy jak cywilizowani ludzie sniadania. Obecnie mam 23 lata, nadal jestem z ta sama osoba i wszystko jest normalnie, a nie jakies cyrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mieszka 800 km, to logiczne że w polsce nie mieszka i jest emigrantem, czyli jest na emigracji, chyba że jest niemce i wyjechał do swojego kraju. Jaki ma sens związek na taką odelgłość? Przecież on będzie myślał jedynie o ostrym seksie, równie dobrze wizyty u prostytutki można nazwać "związkiem".A patologią jesteś, bo nie masz ojca. Gdybyś miała ojca, to na pewno z córki nie pozwolił by zrobić worka na spermę.Tym bardziej że jesteś nastolatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie!! ta matka pewnie pamieta czasy komuny co za zacofana k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość-No coż, k******o i szmaciarstwo często jest w genach. Były sytuacje gdzie alfonsem prostytutki był jej ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj do przeczytania matce : :) :) " durna k***o corka ma cipe i jest dorosla osoba tylko dla tego ze ty wystrezlialas ja z swojej c**y nie oznacza ze ona jest twoja wlasnoacia pewnie jestes zazdrosna i konyrolujesz pewnie zaden penis cie juz nie wyrucja glupia bbabo ale po cop corce zabraniasz zyc??? zasrana p**dro to ma byc matka??? durna cipo!!!!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem będzie płakać że córka jest samotną matką, albo że ludzie wytykają jej córkę. Po prostu zrobiła z córki zwykłą dupodajkę, dała jej przyzwolenie na dawanie d**y, zero wychowania, brak ojca, niestety takie są potem właśnie efety, własna matka z córki zrobiła dupodajkę i dała jej przyzwolenie na to, aby sie szmaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu
Oboje mieszkamy w Polsce:D Z kontekstu niektórych moich wypowiedzi chyba można zrozumieć, że wychowuje się w pełnej rodzinie? Tata nie ma nic przeciwko, lubi chłopaka, a z moim "teściem" także przyjaźnił się za dzieciaka, są do tej pory jak bracia, tylko to do mamy należy ostateczne decyzje w domu :D BSA Oboje myślimy o seksie, to chyba logiczne skoro ludzie tyle czasu się nie widzą ;) Nie wiem w jakim Ty środowisku się uchowałeś, jesteś ograniczony bardzo, nawet co do antykoncepcji. Ciśnienie Ci skacze, szczekasz jak nie wiem, przypuszczam, że z frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematu
Kto normalny takie rzeczy wypisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nie przejmuj sie moherami. Chyba dlugo dziewicami byly z przymusu bo nikt ich nie chcial. Nie wiem kto na swiecie rozpoczyna wspolzycie dopiero jak ma wlasne mieszkanie, prace itd. hahaha. Niektorzy chyba usprawiedliwiaja tak swoja niezaradnosc co do partnerow i zwiazkow. Moj chlopak kiedys mieszkal 400km ode mnie. Jezdzilam do niego 3 lata bo smarki bylismy. Dziewictwo stracilam w wieku 16 lat, dwa lata po poznaniu. Teraz jestesmy dorosli, on zamieszkal w moim miescie. Znamy sie 8 lat, nie zdradzamy, ja tez d****a nie zostalam ani on alfonsem haha. Nadal prowadzimy bohgate zycie seksualne. Nikomu sie nie znudzilo, ani zadne z nas nie zaluje. Wrecz ciesze sie, ze to bylo z kims kogo kocham, szalona milosc, duzo emocji. Fajne wzpomnienia. Nigdy ich nie zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×