Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przygotowanie wyprawki dla dziecka

Polecane posty

Gość gość

Witam, jestem po raz pierwszy mamą po długich oczekiwaniach na maluszka. Właśnie zaczynam 18 tydzień i w związku z tym mam pytanie kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę dla dziecka. Co kupić, a co według Was jest zbędne lub naciągane. Rodzić będę w pod koniec marca. Jak wtedy ubrać malca, jak go odebrać ze szpitala. Będę wdzięczna za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odebrać w foteliku - rodziłam w marcu tego roku i jak wychodziłam ze szpitala padał śnieg, fotelik miałam a budką, na fotelik nałożyłam kocyk żeby dziecko nie nawdychało się mroźnego powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubrałam body z dł. rękawem i śpiochy + pajacyk, na to zimowy kombinezon i ciepła czapka, kombinezon w rozm. 62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam w 30 tyg wypraawke. Szczerze mówiąc to wystarczajacy czas, jednak kupuje wszystko nowe wiec jkoszty SA spore wiec jeśli ktoś nie ma tyle gotówki dfo wydania lepiej wczesniej zacząć. Ja rodze końcem grudnia i kupilam tak; kombinezon zimowy 68 rozmiar ponieważ chce zęby był na cala zimę, 4 pajacyki, 4 spiochy, 2 body z długim rękawem, 8 body z krótkim, 2 polspiochy, 3 czapeczki, 3 skarpetki, kilka pieluch. Wszystko rozmiar 62 jesli będzie mniejsze dokupie 56. Narazie wiecej ubrań nie kupuje jedynie jeszcze ze 3 kaftaniki. Doswiadczone mamy twierdza ze to wystarczy. Jesli braknie dokupie jak mala bedzie na swievie:-) po co kupować i później dziecko wyrośnie nawet nie założy. Najwiecej przydaje sie body podobno i pajacyki. Nie kupuje zadnych koszulek sukienek to nie jest praktyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w marcu tego roku rodziłam i było strasznie zimno. Jak wychodziłam ze szpitala to mała miala na body, Spiochy, bluzeczke i kombinezon taki jesień/wiosna i przykryta kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym kombinezonem 68 dla noworodka to przesada; moja córka w małym 62 gubiła się, zakładałam jej przez pierwsze 2 miesiące bez wkładania rączek tj śpiworek dosłownie. Dla maluszka marcowego myślę, że spokojnie wystarczy lżejszy kombinezonik, na początek i tak można kocem owinąć albo w śpiwór włożyć nawet wełniany jak jest mróz a później już wiosna będzie i kombinezon zimowy się nie przyda. Na pewno body, pajacyki, czapeczki - wyprawka podstawowa na każdą porę roku, niezależnie od płci. Jakaś bluza/sweterek bez kapturka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Na wyjście ze szpitala: body z długim rękawem, pajac na to cienki kombinezon wiosenno-jesienny z kapturem i średniej grubości czapkę. Wpiąć do fotelika albo gondoli samochodowej, albo wsadzić do wózka (zależny czym wracacie) i nakryć kocem (takim cieplejszym). Ale i tak wszytko zależy od pogody, bo nie przewidzisz ile będzie stopni, ani czy będzie bardzo słonecznie, czy zimno. Pierwsze ubrania kupuj praktyczne: body, pajace, śpiochy, półścpiochy, spodenki bezuciskowe, skarpety z wywijanym zakończeniem. Body na początku najlepiej rozpinane na froncie a nie wkładane przez głowę jeśli to pierwszy noworodek jakim się będziesz zajmować. Unikaj zapięć na plecach, sukienek, jeansów, płaszczyków, ubrań z kapturem do domu (poza tymi na spacer), z gumą w pasie. Pamiętaj, że polskie, niemieckie i angielskie ubrania są krótkie i szerokie, a ze skandynawskich sieci długie i przylegające do ciała, dlatego noworodek będzie nosił np. rozmiar 56/62 ze Smyka (Cool Club) ale 50 z H&M lub 62/68 z Coccodrillo ale 56 z KappAhla, itd. Jest bardzo duża rozbieżność w rozmiarach. Z kosmetyków minimum. Czytaj składy. Nie kupuj emolientów. Nie kupuj nic do pępka, bo nieodkażany szybciej wyschnie i odpadnie. Nie kupuj pościeli bo ci dziecko się w niej utopi, tylko prześcieradło, koc i pieluchę pod głowę (ochraniacz na szczeble nie jest na początku potrzebny, ale jak masz ochotę to kup). Kup kilka tetr do pielęgnacji i pomocy w czasie karmienia, ale nie kupuj jej dziesiątek, tylko naprawdę kilka. Wózek dobierz pod kątem stylu życia, piętra na którym mieszkasz, widny, wielkości auta i częstotliwości używania go, stanu nawierzchni w waszej okolicy, swojego wzrostu i siły. Fotelik dobierz na podstawie testów ADAC, szczególnie jeśli często jeździcie autem, no i warto też sprawdzić czy ma adaptery do wybranego przez was wózka jeśli chcecie go później wpinać do stelaża, choć to nie jest niezbędne. Przydaje się też przewijak i jakiś pojemnik albo koszyczek na kosmetyki i drobiazgi pielęgnacyjne (patyczki, płatki kosmet., nożyczki albo obcinacz, szczotkę, aspirator albo gruchę, termometr, sól fizjol.). Smoczek kup 1 sztukę, bo nie wiesz czy dziecko będzie miło silny odruch ssania czy nie. Nie podawaj dopóki nie zauważysz, że najedzone ciągle chce być przy piersi, albo dopóki nie odkryje kciuka (smoczek to mniejsze zło dla późniejszego zgryzu). Nie wiem jak zamierzasz karmić, ale zakładając, że naturalnie, kup 1 butelkę i jakiś ręczny laktator (lub popytaj gdzie mogłabyś ewentualnie wypożyczyć na początek dopóki nie wyregulujesz laktacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nożyczki kup normalne, nie z zaokrąglonymi końcówkami bo nimi paznokcia nie obetniesz, niektóre Mamy wolą cążki. paznokcie będziesz i tak obcinak jak dziecko będzie spało więc krzywdy mu nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aspirator albo gruchę - polecam aspirator, ja na początku kupiłam gruchę ale po pierwszym katarze ją wyrzuciłam - o wiele lepiej sprawdza się aspirator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Ręcznik możesz odpuścić i przeznaczyć dla dziecka 1 z tych które masz w łazience (no chyba, że kupno dziecięcego sprawi ci radość, to możesz sobie kupić taki z kapturem, ale to nic niezbędnego). Nożyczki z zaokrąglonymi końcami nie są takie złe z moich doświadczeń. Widocznie zależy od producenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup gaziki jałowe i płatki kosmetyczne do przemywania oczu (do każdego oka osobny wacik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Aspiratory są w tej chwili modne, ale gr***a też daje radę, bo mam akurat jedno i drugie. Nawet gr***a wygodniejsza mi się wydaje, szczególnie jak nie mamy kataru, tylko przy zwykłej szybkiej pielęgnacji, ale przy katarze to rzeczywiście aspirator jest wydajniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woda morska do nosa - tak na wszelki wypadek - chociaż z drugiej strony można dokupić później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do livvy - no właśnie, wszystko wychodzi w praktyce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
(g r u c h a) Ja gazików nie miałam wcale. Płatkami przemywałam i oczy i twarz i pupę, bo chusteczki nas uczulały na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Też zamiast wody morskiej świetnie daje radę sól fizjol. Ten sam efekt, tyle że bez ciśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Masz racje gościu, wszystko wychodzi w praktyce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
livvy - woda morska czy sól? zależy od dziecka, jedno da sobie wkropić inne nie, ja większość rzeczy muszę robić "na śpiocha" bo inaczej się nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny jesteście nieocenione :)) dziękuję za cenne wskazówki. A co z pokojem dziecięcym. Na początku maleństwo powinno spać z nami w sypialni czy w swoim pokoju. I co z "niania" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Ja kupiłam pierwszą wodę morską dopiero jak dziecko miało pół roku przy pierwszym poważniejszym katarze, ale bało się trochę ciśnienia, a wcześniej jak mu rzęził pokarm albo sapał to zakraplałam tylko solą fizj. i odciągałam wydzielinę. Wszytsko zależy od potrzeb po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Nianię możesz sobie odpuścić jak masz małe mieszkanie. No chyba, że mieszkasz w dużym domu i siedzisz na dole, a dziecko śpi na górze, ale w innym przypadku nie ma potrzeby. Jak już musisz kupić to wybieraj taką z jak największą ilością kanałów. (Ja dostałam w prezencie jakąś tanią prostą z kilkoma kanałami to wyłapywałam CB radio, czyli "mobilki" na "ścieżkach". :) A używałam dołowienie 3 dni, tak symbolicznie żeby zrobić przyjemność obdarowującemu, bo chciał przecież dobrze, tylko niekoniecznie się znał. :) Jak bym mieszkała w blokach to pewnie wyłapywałabym nią płacz dzieci sąsiadów posiadających nianie.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gaziki są sterylne - mi przy ropieniu oczka pediatra właśnie je polecił zamiast płatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Z pokojem to rób jak ci wygodnie. Jak wiesz, że dasz rade dzielnie maszerować na nocne karmienie do pokoju obok i karmić w fotelu to niech dziecko śpi w pokoju (tylko zostawiaj otwarte drzwi na początku), a jak wolisz je mieć blisko i karmić we własnym łóżku, to miej je u siebie. Zależy też ile masz miejsca w pomieszczeniu w w ogóle w mieszkaniu. A jak jesteś śpiochem i nie lubisz wstawać, to dostaw łóżeczko bez jednego boku do swojego łóżka, żeby brać dziecko bezpośrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
U mnie nie było nigdy infekcji oczu, a od początku używam tylko płatków. Jak jest problem to pewnie trzeba kupić gaziki, ale to nie problem sobie później w każdej chwili dokupić. Gorzej jak potem coś leży, marnuje się i nie jest nigdy użyte. W sprzedaży są jałowe i niejałowe. Trzeba prosić w aptece o jałowe, wtedy są sterylne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek kombinezon 62 zupełnie wystarczy. U mnie zbędnym zakupem było łóżeczko drewniane, mała się wierciła uderzała głową o szczebelki sprawdzało się po narodzinach ale jak była większa ściągała ochraniacze na szczebelki i uderzała w nie głową. A, że na wyjazdy i tak musieliśmy kupić łóżeczko turystyczne to drewniane sprzedałam i zostawiłam tylko turystyczne. U mnie nożyczki z zaokrąglonymi końcami sprawdzają się do teraz bez problemu więc chyba faktycznie zależy od firmy. Sprawdził się też śpiworek do spania. Dp pępka miałam octenisept i wystarczył. Oczu nie musiałam jakos specjalnie przemywać wystarczyły normalne płatki kosmetyczne. Na pewno przydadzą się body na długi rękaw, rajstopki a odpuściła bym sobie na początku wszelkie ciuszki imitujące "dorosłe" ubrania typu sukienki, jeansy itp zarówno nie praktyczne jak i nie wygodne. A i też nie przydały się rożki najwygodniej dziecko trzymało mi się bez niczego na rękach. Wyprawkę zaczęłam kompletować chyba po 25tyg aby finansowo rozłożyć sobie w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i dziecko odbierasz w foteliku samochodowym. Gdy ja wychodziłam z dzieckiem ze szpitala mąż przywiózł fotelik i ciuszki dla dziecka. Niektóre szpitale mają nawet wymóg, że musisz mieć do wypisu fotelik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze co do pokoju mała spała z nami w swoim łóżeczku ale w naszej sypialni kilka miesięcy tak było wygodniej. Przeprowadzkę zrobiliśmy jej jak miała 9mc jak dla mnie za późno ale musieliśmy przemeblować mieszkanie i jakoś nigdy nie było czasu. Niania się przyda jak masz duży dom i dziecko będzie spało kilka pokoi dalej. W małym mieszkaniu na pewno nie zda egzaminu. A gaziki, czy wodę morską itp kupowałam na bieżąco bo początkowo wcale mi to potrzebne nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
Niektóre wózki mają gondole samochodowe (takie plastikowe z pasem brzusznym na rzep). Ja właśnie w takim czymś odbierałam, ale z perspektywy czasu drugi raz bym takiego zestawu nie kupiła, bo te gondole są strasznie małe i teraz już w kombinezonie w zimę mi się dziecko do niej nie zmieści na leżąco, a wolałabym, żeby jednak mrozy spędził jeszcze w gondoli, bo siedzisko mamy dosyć płytkie i słabo zabudowane. Do dużej gondoli dziecko powyżej pół roku jeszcze by się spokojnie mieściło zimą, a tak to 4 mies. za mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
ja po raz czwarty zbieralam wszystko od zera ( teraz juz nic nie oddaje bo kolejny raz nie bede znow szykowac wyprawki) i zaczelam tak kolo 29 tc. na chwile obecna jeszcze mi kilku p*****lek brakuje jak butelki szczotka do wlosow wklad do wanienki itd. wiekszosc rzeczy mam reszte mozna w kazfej chwili dokupic albo zacisnac zeby i sie bez nich obejsc. jakos nie mam weny do zbierania wyprawki. kiedys bardziej mnie to cievzylo yeraz sie ciesze ze juz mam ciuszki i pieluchy wyprane i wyprasowane i nie musze sie zastanawiac ile czego kupic bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×