mój facet nie chce

6 godzin*

Nagle się mu tak zrobiło?

Judyta3101 to nie tak do końca całe dnie. Wraca z pracy pomoże mi trochę w obowiązkach domowych. Po czym o godzinie 19 zasiada do komputera i spędza przy nim conajmniej 6 indykó xxx teraz to go nawet zaczynasz juz bronić:D:D Zastanów się czy jest ten problem czy nie?:P bo samam chyba juz nie wiesz:D:D:D

No właśnie on nie nie widzi w tym problemu. dziećm mi musi się zajmować bo ich nie mamy co ma zrobić w domu to zrobi z tym tez nie ma problemu. Ale nie mamy nawet szansy żeby obejrzeć razem film... Więc jak on włącza grę ja najczęściej się wycofuje i idę albo do sypialni bubn po prostu gdzies wychodzę

Też gram dość dużo wieczorami w MMOFPS i jestem 10 lat starszy od twojego faceta. Spróbuj sama go zaczepić jak gra, poocierać się o niego stanąćnaga obok niego lub wymyśl coś innego co go podnieci. Nie wierzę, ze zdrowy facet woli gry od kobiety. Jakby moja żona tak zrobiła od od razu zostawiłbym pada nawet w połowie meczu, ale ją ciągle głowa boli, więc gram wieczorami bo wolę to od TV.

no kurde pomysl:) on ma 6 godzin dla siebie i ma prawo je wykorzystac jak chce...Ty tez tak rób ;) skoro pomocny dobry mąz to się widać czepiasz:P

wcześniej też grał ale nie tak często.. Nie bronie go bo wiem że to jest problem-tylko że mi chodzi główni o nasze życie intymne... W tym jest jakiś problem

Moze w ciagu dnia sie sprzeczacie, badz robisz mu awanture ze ciagle gra w te gry i pozniej on nie ma ochoty na sex. Moj chlopak tez ciagle praktycznie w te gry gra. Denerwuje mnie to ale rozmawiam z nim nie kloce sie ...

wiec go nie próbuj tłumaczyć:) skoro coś powoduje że Twoje zycie zaczyna przypominac klatkę której sciany sie zaciesniają tzn ze jest juz powazny problem :P i jak nie zaczniesz mysleć tylko o osbie a nie próbowac naprawiac jego to obudzisz sie za 10 lat jako stetryczała stara baba zrzedząca bez pasji i przyjaciół z obślinionym dużym chłopcem przez komuterem w domu:P

myślisz że mi próbowałam! Najczęści słyszę tylko " kochanie poczekaj skończę mecz i już do ciebie idę" tylko kończy się jeden mecz i zaczyna kolejny nim zdążę się obejrzeć....

Niech sobie gra nawet 15 godzin dziennie, ale ja chce seksu

Na to wygląda, że więcej dopaminy dostarcza mu gra niż Ty, albo jest to fajna gra albo z Tobą coś nie tak :)

Ja myślę o sobie... Ale sugerujesz że co? Że mam sobie znaleźć kochanka?

Mnie nie trzeba namawiać.Mam wieczną chęć,ale muszę też się dostosować do mojej :) dlatego często robię sobie sam :)

gość Na to wygląda, że więcej dopaminy dostarcza mu gra niż Ty, albo jest to fajna gra albo z Tobą coś nie tak usmiech.gif xxx wcale z nią nie musi byc coś nie tak :P to on ma z sobą problem...dziewczyna nie jest temu winna że facet ma mózg żaby

co Może być ze mną nie tak? Dbam o siebie jak tylko potrafię... Dużo ćwicze, ubieraosie tak żeby mu się podobało. Nie chodzę w starych luźnych swetrach. W łóżku nigdy nie było nudno zawsze oboje czerpalismy z tego wiele przyjemności

no wiec powiem ci jak działa takie uzaleznienie. Na początku to pasja ;) albo luzny sposób na zabawe:) Potem zaczyna być potrzeba...wtedy kazdą wolną chwilę ma potrzebe usiasc na tym co dodaje mu adrenaliny i pozwala opaśc napieciu :P na koniec zaczyna sie przymus;) wtedy juz nic innego nie jest wazne:) wtedy dostrzegaja ze mają problem ;) Zapytaj sie go czy potrafiłby przez 2 tyg wytrzymac bez gier?:) zamknąc kompa i telefon i nie zasiadac do żadnej gry ;) Jesli nie umie sie powstrzymac to juz powazny problem ;)

Wiem po sobie,że od młodego miałem większe potrzeby i tak zostało.Są tacy co właśnie zaniedbują kobiety w tych sprawach i nawet nie wiedzą jak je krzywdzą.

...zgadzam się z Vii - uzależnienie od gier potrafi spaskudzić życie tak samo jak każde inne uzależnienie, jak każde zaczyna się niewinnie i sprawia przyjemność. Przyjemnością może być do czasu póki nie zaburza normalnego funkcjonowania w najbliższym otoczeniu. Kiedy zaczyna wpływać na innych nie jest już sprawa tylko uzależnionego ...mechanizm jest dokładnie taki sam czy to chodzi o alkohol, narkotyki, internet, sex, hazard, gierki ... po prostu co za dużo to niezdrowo, stara prawda sprawdza się i tu.

ja wiem jak działa uzależnienie... On Narazie jest na etap fascynacji grą aczkolwiek boję się że to naprawdę skończy się uzależnienie choć po cichu mam nadzieję że za chwilę gra mu się znudzi