Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

menu w przedszkolu mojego dziecka rece opadaja

Polecane posty

Gość gość

zupa z serkow topionych zupa cytrynowa zupa cebulowa bigos zurek na boczku batoniki na podwieczorek pierogi z kapustą wedzona ryba na sniadanie notorycznie tez na sniadanie serki topione bez zadnych wartosci dno dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kuźwa, to jest jadlospis z przedszkola? same obrzydlistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie przeginka...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość z tych rzeczy które wymieniłaś jest zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurta zupa cytryniwa i ryba wedzona jest ok rezta faktycznie nieciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serki topione to największy syf, naprawdę, nie możecie jako rodzice zareagować? Tyle jest teraz mozliwości różnorodne posiłki, po co pakować ten syf w małe dzieci? znam jest p-le w krakowie które takie pyszności daje, ciekawe czy piszesz o tym samym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupa z serków topionych je​błam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą zupę robi się z tych rozpapranych serków których dzieci nie zjedzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ryba wędzona byłaby zdrowa... ale wędzona w wędzarni - te które kupujemy w sklepie są wedzone chemicznie - czyli smarowane jakąś mazią i naświetlane.... blah.. a ryba na śniadanie to w ogóle jakas pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...kasa zaoszczędzona to kasa zarobiona, czysty zysk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie wiemy a tusk ma fabrykę serkow topionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaona
sorry, ale to sam syf..czemu nikt z rodzicow nie zareaguje...ryba wedzona na sniadanie to faktycznie rarytas ktory dzieciaki wsowaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dlatego tez zamierzam zrobic aferę bo nie moge sie zgodzic na jedzenie takiego gowna przez dziecko chcialam sie tylko upewnic czy podzielacie moją opinie ze to się nie nadaje do jedzenie, a szczególnie do jedzenia przez dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to faktycznie nieciekawie ale może napisałaś tylko to co złe a moze zdarza się to sporadycznie u moich dzieci w przedszkolu dzisiejsze menu wyglądało tak: -śniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem, kanapki z masłem, wędliną i pomidorem. Herbata lub kawa zbożowa do wyboru. -drugie śniadanie: banan i szklanka soku -obiad: zupa ogórkowa i spaghetti bolognese -podwieczorek: kisiel i chrupki kukurydziane też bez rewelacji ale myślę, że jest ok. jeśli chodzi o zupy w przedszkolu jakie serwują to są to: rosół, pomidorowa, ogórkowa, jarzynowa, kalafiorowa, krupnik, krem z pieczarek z grzankami, żurek, barszcz zabielany z ziemniakami, barszcz z uszkami, kapuśniak, z grochu przetartego i to chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to jest przedszkole prywatne czy państwowe ? Naprawdę żadnych warzyw, a juz szczególnie owoców tam w menu nie ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje, że na pewno są. Tylko autorka wypisała to co według niej najgorsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie podane potrawy są nie do przyjecia i to obojętne czy dwa razy w tygodniu zostanie dodane do tego jabłko , gruszka czy pietruszka, sam fakt że wymyślają tak kretyńskie potrawy jak zupa z serków topionych czy zupa cytrynowa (brzmi dość jałowo) świadczy o bezczelności dyrekcji , oszczędności kosztem dzieci . Jak to przeczytałam to miałam wrażenie że chodzi o przedszkole kraju głodującego. Dziadostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co złego jest w zupie cytrynowej? Zupa cytrynowa - składniki: 6 szklanek bulionu drobiowego 1/2 szklanki ryżu 4 jajka 1/4 szklanki soku z cytryny Zupa cytrynowa - sposób przygotowania: W garnku doprowadzamy bulion do wrzenia, wrzucamy ryż i gotujemy 15 minut. W misce ubijamy jajka na puszystą masę, mieszamy z sokiem z cytryny. Ostrożnie i stopniowo wlewamy połowę zupy do jajek, cały czas mieszając. Wlewamy jajeczną mieszankę do garnka z pozostałą zupą i podgrzewamy, ale nie zagotowujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bulion z czego do tej zupy? jak nic tylko z kostek rosołowych, czyli następna chemia do kompletu całe to jedzenie ktore wymienila autorka jest do bani i ja bym zrobila dym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, aby z kostek - za drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupa cytrynowa co to za cudo bleeee to nie latwiej pomidorowa ugotowac, biedne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby dlaczego poidorowa ma nie byc na kostkach jesli cyrywniwa ma byc? Uwielbiam cytryniwa - po protu rosól 9 dlaczego z kostek?!) + cetryna ew smietana lub jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co złego jest w pierogach z kapusty? zupa cytrynowa, cebulowa, zurek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za koszmarne literowki, spieszyłam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa male dzieci wiec czemu maja jesc jakies dziwactwa jeszcze troche to beda sushi im podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojej corki nie ma takigo menu. na obiad norlamnie np zupka krupnik, rosolek. na 2 pulpety w jakims sosie surowka.maja pierogi z serem na deser np. jablko, - lub inny owoc, rogal maslany z maselkiem albo bulka drozdzowa i melko smakowe. czasami jakis wafelek. a na sniadanie- zawsze cos na mleku i kanpaki. np. pasta jejeczna, z makreli, twarozek i do tego zawsze jakies warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chodzi o zupe serowo- cebulowa? Ja robiłam wiele razy, jest fantastycznie dobra, smazy sie cebule 3 sztuki, daje do wywaru gotujacego sie, i do tego sie dodaje 3 serki topione, az sie dokładnie rozpuszczą pycha, tylko trzeba jesc z umiarem, bo ciezkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×