Czy jest to realne w Londynie

By zyc za 2500 funtow i wynajac mieszkanie, oplacic rachunki, jedzenie, utrzymac samochod, raz na mc kupic jakies ubranie, kosmetyk, czasem gdzies wyjsc, oplacic polisy na zycie itd.? Czy to raczej za malo?

tak realne ale nie w centrum. raczej na obrzeżach

Nie.

Jedynie jak wynajmiecie pokoj, wtedy tak.

Nie zartuj nawet.

oczywiscie ze realne, wiadomo ze nie bedziesz jesc codziennie w drogiej restauracji ale dasz rade prowadzic normalne zycie k nawet na wakacje 2 razy do roku mozesz miec i nie mowie tu o wyjezdzie do pl a konkretnych wakacjach

Nie wiem jak? U nas np.mieszkanie one bedroom 3 strefa 900 funtow mc, woda 30 f mc, prad i gaz 100-125 f mc, council tax 130 f mc, tv 45 f mc (licencja i kablowka), internet 30 f mc, 2 komorki 80 f mc. Jedzenie, chemia ok.600 f mc, utrzymanie samochodu £400 f mc, bilet dla mnie 140 f mc, polisy 130 f mc, ubranie, kosmetyk i tym podobne ok.200 f mc, no to juz ile jest... Plus jakies dodatkowe wydatki i 3000 idzie jak nic na normalne, zwyczajne zycie.

Zartujecie? Jak sie zmiescic z tymi wszystkimi wydatkami w drogim jak diabli Londynie za 2500 mc? Gdzie samo mieszkanie to min.900-1000? A rachunki, media, chemia, jedzenie? Utrzymanie samochodu jest drogie, a jeszcze wyjscia, ubrania, kosmetyki i inne? Nie ma szans...

A w zyciu!

Nie, ja uwazam, ze nie. My mamy tyle i starcza zaledwie na czynsz, rachunki, jedzenie, bilety i tansze ubranie czy kosmetyk. Nie ma mowy o wakacjach, wyjsciach, odkladaniu. Bo z czego... Zyjemy normalnie, zero nalogow i rozwalania niepotrzebne pieniedzy.

Nie. Za malo, zdecydowanie za malo. Mieszkanie to dzis koszt rzedu £900-1000 w 3 strefie za one bedroom, do tego dochodza Ci wszystkie rachunki i media, a wiec: woda, gaz, prad, podatek lokalny, licencja tv, jakas kablowka, telefony, internet. Plus chemia, jedzenie, utrzymanie samochodu wiaze sie ze sporymi wydatkami: ubezpieczenie, paliwo, podatek drogowy, przeglady, naprawy, parkingi, jakis mandat nie daj Bog. No i wyjscia, ubrania, kosmetyki. Nie wspomne o wakacjach, lekarzu, nowym sprzecie... 2500 na 2 przy dzisiejszych cenach w tym mega drogim miescie to szczerze dosc kiepsko, chyba, ze w pokoju to ok...

Wedlug mnie tez nie, no chyba, ze w 9 strefie...

Powiem tak, z trojke (3000) na to wszystko trzeba w stolicy wydac. I to bez cudow.

2500 na 1 osobe? w sumie jesli bedziesz zyla oszczednie to wynajmiesz mieszkanie (1bed) i poplacisz rachunki, samochod to juz raczej zbytni luksus prtzy takich zarobkach w Londynie.

@14:52 - moja droga/moj drogi to pytanie o zycie, godne zycie za 2500 funtow mc ale na 2 osoby, nie 1... W Londynie. Mieszkanie, rachunki, jedzenie, samochod, ubezpieczenia, ubranie, kosmetyk, przyjemnosci, odlozenie czegos...

Ludzie ja nie wiem co wy robicie z ta kasa. My mieszkamy w 2 pokojowym domu wynajmowane z druga para w 4 strefie dochodu mamy w sumie 2000 funtów i spokojnie mam to wystarcza i na życie i na jakies przyjemności i prawie o miesiąc do polski wysyłamy ok 300 funtów do tego mamy dziecko żadne z nas nie chodzi głodne ani nie jemy jakiegoś chłamu.

Wynajmujecie mieszkanie z druga para, no to masz odpowiedz. Wynajmijcie sami, to Wam braknie, bo dwoje za 2000 f w Londynie to jedynie jak pokoj wynajma...!

Jakie to ma byc mieszkanie?ile ludzi ma tak zyc itd itp! Takich tematow tutaj jest od zajeba...!

Dla 1 osoby? Tak, spokiojnie. Dla 2 NIE

Moim zdaniem 2500f na 2 osoby spokojnie starczy. My mamy tylko tysiac funtow wiecej na 4 osoby I jeszcze co miesiac cos odloze, bo mamy zamiar kupic dom. Aaaa I dodam, ze mieszkamy w 2strefie, sami, bez dzielenia mieszkania z kimkolwiek innym. Nie powiem zyjemy skromnie, ale kupuje I warzywa I owoce I rybe, I mieso. Tylko minus taki, ze nie jezdzimy nigdzie na wakacje. Ale na razie mamy inny cel...

Przy dochodach 3500 f mc na 4 osoby dom w Londynie kupisz? Gdzie i jaki? Chyba kawalerke...

Nie. Jesli chcesz normalnie zyc: wynajac mieszkanie, oplacic rachunki, jedzenie, samochod, ubrania, wyjscia, kosmetyki i jeszcze pewnie pare grosza odlozyc to te 2500 na pare w droogim Londynie to za malo, o wiele za malo. Chyba, ze to maja byc wydatki na samotna osobe to tak, zgadzam sie, wowczas wystarczy.

14:47:57 gość: Mysle, ze kupie, w 5 albo 6 strefie, to wciaz Londyn - prawda??? A I mam juz calkiem duzy depozyt, a jak sprzedam dzialke w Polsce to bede miala jeszcze wiekszy wiec jak najbardziej w to wierze, ze mi sie uda kupic tu dom.

I bedzie Cie na to stac? To nie bulka z maslem, placic trzeba, nikogo nie obchodzi czy masz czy nie... Jak dla mnie to petla na szyje na min.30 lat...

Na kawalera tak, na 2 osoby badz wiecej nie!