ciąża urojona

Cześć dziewczyny! Mam problem. Chodzi o to, że mimo tego, ze mialam juz dwa razy miesiaczke, ciagle nachodzą mnie mysli, ze moge byc w ciazy. Wszystko interpretuje jako objaw ciazowy. Zrobilam juz mase testow nawet bete hcg i wszystko wyszlo negatywne.. Nie wiem jak mam pozybyc sie tych dreczacych mysli... Czy któraś z was miala taki problem? Co powinnam zrobic? :(

powinnaś isc do psychiatry

nawet w ciąży urojonej organizm produkuje hormon ciążowy,spokojnie. :) pewnie bardzo chcesz dziecka,tak?

Na odwrót. Strasznie się jej boje. Na razie nie jestem gotowa, zeby zostac mama. Chodzi o to, ze wiem, ze to wszystko jest absurdalne, ze to tylko moja psychika, ale co jakis czas przychodzą te natrętne myśli....

ja tez to miałam niestety

to po co uprawiasz seks skoro tak bardzo boisz się ciąży?

To znaczy raz był taki niebezpieczny stosunek i od tego czasu szaleje... Jak sobie z tym poradziłaś? :(

do tej pory mam jazde a miałam już 3 okresy

Mi np teraz wydaje sie, ze powiekszyl mi sie brzuch... To jest tragiczne... NIgdy nie przygladalam sie mojemu brzuchowi, a teraz normalnie zwracam uwage na kazda nawet najmniejsza faldke...

Aha dziewczyny czy becie hcg(badaniu z krwi) mozna zawierzyć w 100%? Robiłam go miesiac po stosunku...

a jakie Ty masz objawy gościu?

miesiąc po test sikany da 100% pewności

Naprawde ciesze się, że mnie nie wyzywacie, ale po prostu spokojnie odpowiadacie. Zdaje sobie sprawe, ze jest to nienormalne. Nigdy nie pomyslalabym, ze bede w takiej sytuacji.,,

codziennie zakładasz ten sam temat i codziennie piszesz te same bzdury

Jeszcze nigdy nie zakładałam takiego tematu. Widocznie inne dziewczyny maja podobny problem...

przestań, twój styl pisania na kilometr mozna rozpoznać, włacznie z tekstem: "Naprawde ciesze się, że mnie nie wyzywacie, ale po prostu spokojnie odpowiadacie. Zdaje sobie sprawe, ze jest to nienormalne." Codziennie na kafe twój temat

to rzeczywiscie nie jest zbyt normalne, no ale jak sama jestes tego świadoma to jak my ci niby mamy pomóc.... jak ci w beta nie wyszlo to napewno nie jestes w ciąży chociaż chyba podświadomie byś chciała...

Styl pisania? Nie udowodnie Ci, że nic takiego wczesniej nie pisalam. Trudno bede musiala z tym jakos zyc.

nie pisała nic wcześniej bo wcześniej to ja pisałam!

dobrze, że wszystko się wyjasnilo ;p Moze opowiesz o swojej sytuacji gościu? Wiesz razem zawsze raźniej :)

Mam ten sam problem nie wiem jak sobie z nim oporadzic..stosuje milion zbezpieczen a i tak mam schize jak czekam do okresu...teraz czekam na okres i mam paranoje mimo ze była gumka i spirala...masakra

boje się ze jestem w ciąży..

Grr.. to znowu ona ;)

Dlaczego sie boisz?