zatkany nos bez kataru i kaszel u niemowlaka

Witam mam 2 i pol miesiecznego syna przeszedl on juz zapalenie oskrzeli, gardła, spojówki i ucha. Od tygodnia znów ma zatakny nos ale tym razem bez katarku cały czas charczy ale w nosku nic nie ma wydaje mi sie ze ta wydzielina siedzi mu w garle. Czasami sobie odkaszlnie ale dalej to samo. Najgorzej jest rano i w nocy. Apetyt ma je normalnie. Bylismy u lekarza i mamy podawac sol fizjologiczna do noska i osłuchowo jest niby dobre ale znow sie boje ze pojdziemy do szpitala . Miała któraś z was taki przypadek ?

a jak z wilgotnością u was w mieszkaniu"? może ma za sucho?

sól fizjologiczna albo roztór soli morskiej np Disnemar na pewno nie zaszkodzi. "Rozrzedzi" to co jest w nosku i gruszką albo Fridą bedziesz mogła oczyscic nosek. Nasz synek miał około miesiąca jak czasami "charczał" i połozna mówiła, ze tak małe dzieci maja jeszcze niedokładnie wykształcone (o ile dobrze pamietam) struny głosowe albo krtań i to moze byc przyczyna charczenia...

o tym że w mieszkaniu jest za sucho tez pomyslałam, powies chociaż mokry recznik na grzejnik

wiotkość krtani, mówi ci to coś?

my właśnie mamy tak samo, tylko że jest brzydki, szczekający kaszel, osłuchowo ok ale mamy robić inhalacje z pulmicortu i soli, do tego syropki, ale mój ma 7 miesięcy

Psikać jak ktoś wyżej napisał wodą morską albo nasodrilem (jest lepszy na takie małe dolegliwości), odciągać- koniecznie żeby na uszy nie siadło no i najważniejsze- INHALOWAĆ!

dokładnie psikać i odciągać jak najwięcej, inhalacje z samej soli nie zaszkodzą, wystarczy dwa razy dziennie z 1 ml soli

suche powietrze w domu to raz. Wychodzisz z nim na dwór teraz? Jeżeli nie to zacznij - dopóki nie ma gorączki to dobrze mu to zrobi. Możesz robić nebulizacje z soli fozjologicznej.

ja poszłabym do lekarza, u mojego dziecka kaszel trwa jest ponad 3 tyg.

Myśmy kupowali do domu inhalatorów głównie po to, żeby sobie radzić z przesuszonym powietrzem, które podrażnia śluzówkę. Aparat nazywa się Alergia Stop. Polska firma, nie jest to podróbka z Chin, ale sprzęt na ateście, bezpieczny o potwierdzonej wydajności. Lek się nie marnuje, trafia do dróg oddechowych zgodnie z przeznaczeniem leku.